Też zauważyłam tę bliznę, ale żadnej wzmianki nie pamiętam - pewnie tylko dodatkowy element wizerunku ;)

Podejrzewam, że kryje się za tym jakaś historia, którą poznamy w wersji reżyserskiej. Wiadomo, że po Cannes Tarantino składał film jeszcze raz, więc możliwe, że coś wyleciało. Zwłaszcza, że w zwiastunach trafiają się sceny, których nie było w filmie. A Tarantino obiecał directors cut, więc pozostaje czekać : )

W scenariuszu tez jest wzmianka o tej bliznie, podczas poczatkowej przemowy Aldo: "Lt.Aldo has one defining physical characteristic, a ROPE BURN around his neck. As if once upon a time,. he survived a LYNCHING. The scar will never once be mentioned." Czyli jest wzmianka, ze Aldo kiedys przezyl linczowanie, i ta blizna jest z tego wlasnie powodu, ale nie ma ona nic wspolnego z reszta filmu. Moze bedzie to pokazane w prequelu?

lincz?... za co i przez kogo? hmm, czyzby pewnego razu Lt. Raine zbyt bardzo posunął się w swojej niefrasobliwości względem przełożonych?

jasny gwint, mnie też to gryzie :/

w ostatniej scenie jest motyw, jak, na krzyki skołowanego Landy, że go powieszą, porucznik odpowiada: 'Eee, nie. Zbesztaja mnie. Zawsze mnie besztają." :D

właśnie tą scenę zapożyczyłam ^^^ majstersztyk :]

hmm, faktycznie ta szrama jest. Pozostaje nam liczyć na ostatnie słowo Tarantina.

więc, parafrazując Tomasza Lisa: 'Co z tą blizną?'

Niestety, zakładając ten temat miałem nadzieję na sensowną odpowiedź - myslałem sobie - cholera, musiałem coś przeoczyc, czy coś - tej póki co, może udzielić tylko pan Tarantino, bo... nikt jej nie zna :(

a no tak, było... ale z tego co pamiętam, to chyba "Raz już mnie zbesztali". Więc może i racja :)

Oj ludzie ludzie... Tarantino od początku planował pozostawienie sprawy blizny niedopowiedzianym, podobnie jak sprawa walizki w Pulpie. W jednym z wywiadów jedynie zasugerował,że Raine mógł zostać zlinczowany przez Ku-Klux-Klan za pomaganie czarnym na Południu ale jak wiadomo Quentin lubi wymyślać różne historie. A dorabianie przez was filozofii do tekstu "(...)I don't think so, more like I'll be chewed out. I've been chewed out
before.(...)" ,ze to właśnie o lincz chodziło jest głupie . Aldo mówi,ze go już OPIERDALANO za niesubordynacje, więc czyniło to dowództwo a nie ktoś tam- w armii raczej się nie bije oficerów z takiego powodu tylko OCHRZANIA .