PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=137747}

Bękarty wojny

Inglourious Basterds
2009
8,0 620 tys. ocen
8,0 10 1 620073
8,7 80 krytyków
Bękarty wojny
powrót do forum filmu Bękarty wojny

1. Czy według was Quentin Tarantino otrzyma Oscara za najlepszy scenariusz oryginalny i za reżyserię tak jak w przypadku Pulp Fiction ?
2. Czy Christoph Waltz zasługuje na Oscara za rolę Landy ?

ocenił(a) film na 10
_Animal_

1. Wg mnie scenariusz może Oscara nie dostanie ale za reżyserkę może...
2. Bez wątpienia! Jeśli Waltz nie dostanie Oscara to będzie wieeeelka pomyłka ;P

BumBumSabotage

Ale w tej kategorii Tarantino wg. mnie ma wielkie szanse naprawdę film ma rewelacyjny scenariusz, chce się rzec nie tuzinkowy zobaczymy w każdym razie.
A co do Waltza to niech przygotuje podziękowania dla akademii ;)

Dzięki za głos

ocenił(a) film na 8
_Animal_

1. Nie wiem czy dostanie Oscara za najlepszego reżysera- District 9, Nine, może avatar mogą zgarnąc statuetkę za reżyserię. Scenariusz możliwe.
2. 100%, jak Ledger dostał to Waltz też powinien dużo lepsza rola

ocenił(a) film na 10
Lukeusz

Myślę, że jeszcze troche za wcześnie by mówić o Oscarach. Zazwyczaj najlepsze filmy pojawiają się pod koniec roku, więc na prorokowanie przyjdzie czas. Jednak wydaje mi się, że przynajmniej na nominacje za scenariusz, muzykę i rolę Waltza film ten zasłużył.

TheWorldIsYours

Wydaje mi się że Bękarty to przełomowy film i dlatego ciężko będzie przebić go czymś lepszym.

Lukeusz

No Dystrykt 9 świetny, ale dla mnie rozpada się na koniec.

Dzięki za oddanie głosu

ocenił(a) film na 8
_Animal_

Ja mam wrażenie że pierwsza połowa filmu Dystrykt 9 jest świetna, ale potem, po połowie, to jakby ktoś inny ten film robił i jest sieczka bez sensu, tylko na kasę nastawiona, i fabuła spada do zera ;o Ale drugą część obejrzę, bo raczej będzie.

CO do BW:
Za reżyserię będize oskar i dla Hansa Landy of kors też :D
za scenariusz... hmm, jest świetny, ale nie wiem.

ocenił(a) film na 6
_Animal_

1. Na Oscara Quentin za ten film nie zasługuje i nie sądzę, by dostał nawet nominację.
2. Tu jak najbardziej nominacja się należy. A czy zwycięstwo? To zależy od współnominowanych.

snoopy

Cieszą mnie i głosy sprzeciwu ;)
To jedna z najciekawszych ról w kinie wojennym.

Dziękuję za głos

_Animal_

tyle mam do powiedzenia
1. tak
2. tak
@TheWorldIsYours : "zazwyczaj najlepsze filmy pojawiaja sie pod koniec roku" - obys mial racje, nie mam nic przeciwko, aby jeszcze w tym roku cos rownie ciekawgo zobaczyc;)

_silver_

Krótko i na temat ;)

Dziękuję za wypowiedź

ocenił(a) film na 8
_Animal_

1. Patrząc na filmy tego roku.. Ma szanse..
2. Zasługuje

ocenił(a) film na 10
Cald_Dashew

1. za reżyserke nie wiem, ale według mnie za scenariusz powinien, bo był ciekawy i NIE BANALNY!
2. powinien, ale nie sądze.

nikhatlak

Co do scenariusza mam identyczne zdanie.
Wpadł na pewno lepiej niż, też przymierzany do Oscara Depp jako Dillinger.


Dziękuję za głos

użytkownik usunięty
_Animal_

Sam miałem ochotę trochę pospekulować w kwestii przyszłorocznych Oscarów, choć jeszcze nie teraz. Na pewno, "Bękarty wojny" jakieś nominacje dostaną, więcej, na tą chwilę są moim Oscarowym faworytem. Jednak kilka togorocznych produkcji ciągle pozostaje niewiadomą, więc o strzał w ciemno, czy dostaną Oscara w tej czy innej kategorii, na razie się nie pokuszę. Osobiście wyczekuję jeszcze dwóch filmów, są to "Avatar" i "The Imaginarium of Doctor Parnassus". Oby się tylko panowie filmowcy postarali.

"The Imaginarium of Doctor Parnassus" dla mnie to film który może jedynie zaszkodzić Bękartom. Tylko to zupełnie dwa różne filmy, zobaczymy co Terry Gilliam zaprezentuje. Spodziewam się arcydzieła lecz w jakim stylu ?

ocenił(a) film na 8
_Animal_

jak dla mnie:
1. ani za to ani za to nic nie otrzyma
2. otrzyma nominację

ocenił(a) film na 9
_Animal_

Co do pierwszego pytania może, może pożyjemy zobaczymy. Natomiast Waltz na 100% zdobędzie Oscara.Po ciuchu również liczę ze Bękarty wojny dostana Oscara za najlepszy film.

Gogeta

No ten najlepszy film to właśnie wielka nie wiadoma, niestety ...

Dziękuję za głos

ocenił(a) film na 9
_Animal_

1. Za reżyserię - nie, scenariusz - być może
2. Waltz Waltzem, pewnie będize nominacja, ale moim zdaniem Pitt'owi też się coś należy

jolasz

No niestety w tym filmie tylko jeden aktor wiedzie prym.
Pitt nie ma szans ... oczywiście to moje zdanie ;)

Dziękuję za głos

ocenił(a) film na 9
_Animal_

Pitt jedynie nie ma szans z powodu "małego udziału" w filmie niby główna postać ale jakoś mi go brakowało w Bękartach.

Gogeta

Dokładnie dawał tylko nazwisko do filmu.

ocenił(a) film na 8
Gogeta

Dla Pitta powinny być osobna kategoria oskarów: "najlepsze powiedzenie "bongiorno" " :D:D:D

ocenił(a) film na 8
Raziel89

Chyba raczej "Arrivederci"
....................................................................

ocenił(a) film na 8
Do_ktor

chyba raczej aływe dełczi

ocenił(a) film na 8
_Animal_

Przypomniał mi się tytuł "Avatar" i opinie że to właśnie ten film ma zgarnąć najwięcej oskarów. Ale nie wiem czy to plotki mniej czy bardziej wiarygodne :)

Raziel89

James Cameron tworzy przełomowe dzieła, miejmy nadzieję że i tak będzie w przypadku "Avatar'a". Zapowiada się niezła walka o Oscara ...

ocenił(a) film na 10
_Animal_

1. Nominację za reżyserie i scenariusz dostanie na pewno, ale czy zmienią się one w statuetki to nie wiem. Możliwe, że otrzyma Oscara za scenariusz a za reżyserie nie (tak jest bardziej prawdopodobne) a jednak wcale bym się nie zdziwił gdyby otrzymał właśnie za reżyserie a za scenariusz tylko nominacje tym bardziej, że jest to jego chyba najlepiej wyreżyserowany film.
2. Zdecydowanie. Absolutnie. Jak nie dostanie to będzie ogromna pomyłka. Ale biorąc pod uwagę, że ostatnimi czasy Akademia nagradza czarne charaktery za role drugoplanowe to jak dla mnie ma Oscara Christoph w kieszeni.

Jeszcze tak na chwile wspominając o Avatarze Camerona - bardzo wątpię by dostał on statuetki lub nawet nominacje w jakiś poza technicznych kategoriach.
Co do samych Bękartów to jak dla mnie zdobędą nominację za film, reż, scenariusz oryginalny, aktora drugoplanowego, zdjęcia, montaż oraz scenografię plus może za kostiumy. Z mojej strony nie obraziłbym się też za nominację dla Melanie Laurent za aktorkę drugoplanową.
Pzdr.

VisitorQ

Podzielam zdanie dodam jeszcze raz ze trzeba także liczyć się z "The Imaginarium of Doctor Parnassus", zapowiada się jako wielkie dzieło .



Dziękuję za wypowiedź.

ocenił(a) film na 8
_Animal_

Imaginarium... zapowiada się dość dobrze. Ale amerykanie oceniają ten film średnio. Myślę, że o rolę drugoplanową może powalczyć Ewan McGregor za Anioły i demony też dobra rola. Ale Hansa dla mnie nic nie pobije. Dystrykt macie rację końcówka rozczarowuje tzn końcowa część filmu. Tak to jakieś 8/10. Myślę, że wszyscy zapomnieliśmy o NOSTALGII ANIOŁA. Tam może być podobna sytuacja co z POWROTEM KRÓLA. Nikt sie nie spodziewał, a zgarnął oscary za wszystko w czym był nominowany. O ilę się nie mylę tam będzie scenariusz adoptowany(chyba)- jeżeli się mylę poprawcie mnie.

Pozdro

ocenił(a) film na 8
Lukeusz

1. Uważam, że nie. Lubie Quentina, ale Inglourious Basterds to jednak nie ten poziom co Pulp Fiction.
2. Myślę, że ma bardzo duże szanse. Co więcej uważam go za faworyta tegorocznych Oscarów. Bardzo bym się cieszył gdyby otrzymał statuetkę. Na pewno na nią zasługuje.

Wracając do pierwszego pytania i mojej odpowiedzi: w gwoli ścisłości oceniłem film na 8/10. Bardzo mi się podobał, etc. Ale uważam, że scenariusz jest zbyt a' la Tarantino - nie jest czymś nowatorskim, schemat pisania scenariuszu do IB jest taki sam jak w przypadku Pulp Fiction czy też Wściekłych Psów. Tak więc niczym szczególnym się nie wyróżnia. Dodatkowo wzorował się na włoskich ' Bohaterach z piekła'. Bez dwóch zdań jest to świetny film rozrywkowy z ciekawym spojrzeniem na II WŚ i bardzo kontrowersyjnie zakończony.

morgo7h

Ciekawe spojrzenie na temat przedstawiasz @morgo7h. Poziom Pulp Fiction jest jedyny w swoim rodzaju. Ale zrobienie Spaghetti Westernu w stylu kina wojennego jak nazwiemy...Scenariusz oryginalny ...

No wiesz ciężko żeby reżyser zmienił styl o przysłowiowe 360 stopni, więc dla mnie to wielki plus że jest "Tarrantinowski" scenariusz .

Dziękuję za głos

ocenił(a) film na 8
_Animal_

Doceniam to, że zrobił spaghetti western w stylu kina wojennego. To jest rzeczywiście na plus i świadczy o jego geniuszu. Także nie oczekuje od niego zmiany stylu o 360 stopni, ale o wprowadzenie czegoś nowego. A tu niestety(albo stety) po raz kolejny podzielił historie na rozdziały, etc. Oglądając film miałem także wrażenie, że nawet sposób kreowania postaci był podobny jak w jego poprzednich obrazach. Przykładowo Hans Landa miał coś z Julesa Winnfielda z Pulp Fiction. Na pewno był mniej energiczny(choleryczny?) od postaci kreowanej przez Samuela L Jacksona, ale podobnie jak on -pomimo tego, że był podłym draniem - sprawiał wrażenie osoby którą ciężko nienawidzić(może brzmi to śmiesznie, ale tak wg mnie jest). Pełno tu także znakomitych dialogów, które są już znakiem firmowym Quentina. Nie mniej jednak to także nie ten poziom co przy sztandarowym już dziele tego Pana. Chciałbym aby Tarantino, stworzył dzieło w którym zerwałby(przynajmniej na chwilę) ze swoim stylem i stworzył coś nowego - od kogo wymagać czegoś takiego jak nie od niego?!

morgo7h

Do Julesa Winnfielda brakuje mu tylko religijności, i świetnie wykończonego portfela. Oczywiście Tarantino kocha kino i musi do czegoś nawiązywać. Dla mnie film naprawdę jest takim marzeniem reżysera, o tym jak historia mogła się potoczyć. Każdy snuje takie opowiastki w myślach.

Tarantino przymierza się teraz do Kill Billa 3 lub do jakiegoś westernu w Stylu Leone. Na pewno film będzie uwagi i analizy. Więc jeszcze poczekam na eksplozję jego kreatywności.

Lukeusz

Adaptowany dokładnie ...

Dziękuję za głos

Lukeusz

Ewan McGregor myślę że on nie znajdzie nawet się w puli do oscara, jak dla mnie "oczywista" i kiepska rola, no i film taki jak Anioły i demony naprawdę jak dla mnie nie prezentuje poziomu kina Oscarowego.

ocenił(a) film na 9
_Animal_

1. Wielka niewiadoma, ponieważ konkurentem będzie AVATAR Camerona, tak więc pewnie on zgarnie większość statuetek. Jak wiadomo gdy szanowna Akademia słyszy nazwisko "Cameron" nawet największy syf taki jak Titanic zdobywa 11? Oscarów.
2. Jestem przekonany co do nominacji, ponieważ jednaj Waltz to nie Amerykanin, z pewnością komisji spodoba się jakiś inny, żenująco słaby jak zwykle zresztą popis łaktorski - dobrze jednak, że ten nagrodzony bedzie łamerykański.

A tak na poważnie jak spoglądam jakie gówna dostają Oscary to śmiem twierdzić, że prawdziwa wartość tej gównianej nagrody zdewaluowała się z początkiem lat 60tych.
Co prawda lepiej dostać Oscara niż nie dostać, wiadomo Oscar = sława i pieniądze, ale ze sztuką ma niewiele wspólnego, ot taka komercyjna już dziś nagroda. Szczerze powiedziawszy "Złote Maliny" są bardziej niezależne od Oscarów.
:D

_mosquito_

Co do "Awatar" wszyscy wiele spodziewają się od tego dzieła, a myślę że dla nie których będzie to rozczarowanie. Samo nazwisko nie jest jakimś magnesem dla kapituły akademii, lecz nowatorstwo Camerona i ludzi którzy współtworzą jego dzieła.

Jak dla mnie i dla wielu ludzi którzy widzieli inne filmy z Christopherem Waltzem to należy mu się statuetka. Aktor kompletny charakterystyczny, czarny charakter jakich mało w kinie.

A co do Oscarów wiadomo że to nagrody dla komercyjnego kina, tak jest od lat i czasem trafiają się perły. Stwierdzę jeszcze że poziom Hollywoodzkich produkcji nominowanych do Oscara jest i tak w miarę ciekawy. Lecz niestety dla mas Oscar jest większym zaszczytem niż złota palma, niedźwiedź z berlina i inne europejskie statuetki promujące kino ambitne.

Złote Maliny mają być uszczypliwe dla gwiazd, a tak naprawdę też żerują na komercyjnym kinie, i do złotych malin nie mam przekonania.

Pozdrawiam