Tego się nie da oglądać... Dałem radę na Pulsie zobaczyć coś ponad 30 minut. Ani to śmieszne (no chyba, że dla gimnazjalistów), ani straszne, ani trzymające w napięciu. Ten Tarantino to zdurniał już do reszty...
Że też nigdy wcześniej nie obejrzałam tego filmu... Wiele razy słyszałam, ale jakos wypadło mi z głowy, a ostatnio leciał chyba na TVP 2 i przypadkiem zaczełam oglądać. Nagle zdałam sobie sprawę, że ten film jest świetny, a styl przypomina mi Tarantino i nie myliłam się. Szybko okazało się, że jest to ponadprzeciętne...
więcej
bardzo się cieszę, że ktoś się w końcu zdecydował zrobić sobie jaja z tragedii milionów ludzi. dosyc mamy zmartwień żeby się przejmować jakąś wojną co była 70 lat temu. młodzież się odmóżdżyła znowu i troszkę odstresowała...
dla mnie jedynym powodem robienia takich "filmow" jest to, że głupota sięga daleko poza...
W tym barze niedorzeczna strzelanina. Niedorzeczny brak obstawy kina żydówki przez wojsko. Niedorzeczne właścicielski kina co by było sprawdzone. Ogólnie film niedorzeczny
Jak ktoś chce oglądać kino akcji bez myślenia jest ok. jak lubi aby coś było logiczne to jest to film nie więcej niż na 4
to "Bekarty wojny" i "Django" to juz inny typ humoru, cos jak filmy Mela Brooksa, niekoniecznie wszystkim sie musza podobac, dlatego dziwi mnie dlaczego tak wysoka ocena tych filmow...po tygodniu zapomnialem o czym byly a Pulp Fiction czy nawet "Od zmierzchu do switu" bede pamietal do konca
Wyczyny naszych polskich tlumaczy i dystybutorow od dawna sa znane. Przyklady: "Dirty dancing" = "Wirujacy Seks", "Reservoir Dogs" = "Wsciekle psy" ("reservoir" znaczy "zbiornikowwy") itp...
Ale tym razem moim zdaniem PRZEGIELI PALE!!! Tytul filmu mozna bylo przetlumaczyc na wiele sposoow ale chyba nasi kochani...
lol niby film historyczny a zabili himlera juz dawno nie widzialem takiego szajsu a film obejrzalem tylko dlatego ze ojciec mowil ze fajny i napewno bedziemy sie bawic sie fajnie. moze chociasz wyjasni mi ktos dlaczego brat pitt wycinal im krzyz na czolach ? co to znaczy ?
Nie wkurzało to Was?. Ani razu nie użyto słowa Niemiec, tylko naziści. Bez jaj... Film genialny i to jest jedyna wada...
Ani to emocjonujące, ani mądre, ani zabawne... bodaj najsłabszy film Tarantino, jaki miałam okazję oglądać. W tym żałosnym widowisku nie ma nic ciekawego, poza piosenką Davida Bowie (z dużo lepszego filmu), która sprofanowano do tego gniota...
Nie każdy film o tematyce wojennej musi być poruszający, można, a nawet powinno się czasem ukazać ten okres w historii z innej perspektywy, Za to właśnie podziwiam Tarantino-kreatywność z dawką czarnego humoru. Szczególnie zaimponował mi Christoph Waltz, wielki szacunek z mojej strony dla tej osoby.
Jakoś nawalanka Tarantino nie pasuje mi do wojny... i te dialogi? Wiem, taka specyfika jego filmów, ale dla mnie to raczej śmieszne niż dramatyczne. Nie podobało mi się.
Pokazuje jakimi szczury są zwyrodnialcami, sadystami, talmudycznymi dewiantami. Ten fim przekonał mnie jeszcze bardziej że szczury to rak tej planety. Nie powinniśmy się wstydzić antyszczuryzmu.
że zamiast Szwabi, Szkopi czy chociażby Niemcy bardzo często bohaterowie filmu używali określenia naziści. W czasie II wojny światowej czy to Polacy czy to Amerykanie, Anglicy, Rosjanie używali wobec hitlerowców najczęściej tych trzech określeń mało kto potocznie nazywał ich nazistami. Wyjaśnieniem chyba jest, że...
Zakończenie beznadziejne. Film w typowym klimacie Tarantino... Jego dzieła albo się lubi, albo nie. Nie ma nic pomiędzy... Film ratuje świetna gra aktorów i scena w tawernie.
Jak mogłam nie sprawdzić reżysera tej "super" produkcji! Nienawidzę filmów Tarantino!!!!!!
Kurcze, ja muszę lubić głównych bohaterów a tu sama banda popaprańców! Obrzydliwe
niehonorowe typy. I nie wyjeżdżajcie mi tu z argumentami, że Niemcy mordowali, na nic innego nie
zasługiwali itp...w tym wypadku mam to w...