To nie powinien chodzić na tego typu filmy. To nie jest niestety "Lejdis" czy inny prostolinijny chłam. To trzeba po prostu zrozumieć. Stanowczo nie dla wszystkich.
Obejrzałem wczoraj bekary wojny. słowo " zawiedziony" nnie oddaje w pełni moich wrażen. To jest film nijaki i o niczym. w ciagu kilku miesiecy wszyscy o nim zapomną.A jego twórcy winni się wstydzić. szkoda tylko wydanych pieniedzy na bilet. Sceny zazynania ,obcinania i rozwalania głów sa bardzo realistyczne i...
Film jest w porządku ale jak możecie pozwolić żeby był wyżej w rankingu od Donniego Drako wstydźcie się porażka i na marginesie jedynym arcydziełem Quentina jest Pulp Fiction.
Hitlerowi w twarz, film bylby po prostu zenujacy! Przede wszystkim wialo nuda! Rozumiem, ze te przydlugawe sceny mialy budowac napiecie, ale nie az tyle i nie az takie dlugie. Swoja droga rozmowy tez byly slabe i nie prowadzily do niczego. Porownywanie tego do Pulp Fiction jest w ogole nie na miejscu. Tamten film byl...
więcej
No cóż wczoraj miałem możliwość obejrzenia Bękartów. Oczywiscie po obejrzeniu 100 razy wszelkich zwiastunow clipów itp byłem bardzo ciekawy co to będzie...
musze powidzieć, że się rozczarowalem!
Poza wstawkami z Bękartami z których Brad Pitt zagrał genialnie, swoją całą osobą pokazał cały kunszt aktorski!!...
W stylu Tarantino, fajna obsada.
Rola Pitta i Waltza wyróżniające się.
Super dłużyzny a la S. Leone.
I oczywiście - muzyka.
Swoją drogą, skąd ten Tarantino bierze pomysły na filmy...?
Najlepszy Twój film chyle czoła.. jestem pod wrażeniem tego dzieła
ciągle mysle o tym filmie. Rewelacja i pozdrawiam miłośników Trantino i jego filmów...
, który wyszedł po prostu bardzo dobrze. Śmiac mi sie chce jak czytam wypowiedż "Sungam", który bełkocze coś pochwale mordu za mord itp..
Przecież nie można traktować tego filmu na serio , nie chodzi tu o rozgrzebywanie prawd historycznych, kurde - jest to luzna opowieść osadzona w okresie II wojny Światowej i nic...
witam wpisujcie swoje ulubione sceny
Dla mnie "the best" były:
- Gra w którą Bękarty grały z majorem w tej karczmie i motyw z "King-Kongiem" ;P
- Gdy Bękarty udawały włochów przed premiera filmu w rozmowie z Hans Landą ;P
- Sceny z oznaczaniem faszystów na czole ;P
No oczywiście jest ich wiele więcej ale...
Bardzo dobry! Polecam wszystkim fanom Tarantiono, i warto pójść do kina! :) Więc nie chrzacie, że beznadziejny :P
Zero klimatu,zero aktorstwa, teksty nawet nie są w stylu Tarantino. Zawsze w filmach robił jakieś błyskotliwe tekściki a tutaj, szkoda gadać.
Mam jedno pytanie odnośnie filmu, czy wy też zauważyliście różnicę kolorów w scenach, gdzie bękarty rozmawiają z Bridget Von Hammersmark w piwnicy? Bo zastanawiam się czy wina leży po stronie kina, które nie zadbało o prawidłowe przechowywanie taśmy, czy jest tak w oryginalnej wersji i jest to wina złego montażu?
podobno myślał pan nad scenariuszem około 10 lat ,mam do pana prośbę niech pan nie myśli za długo nad scenariuszem bo w pana przypadku daje to negatywne efekty. Mam przeczucie ,że gdyby pan nad tym scenariuszem myślał jeszcze z rok dłużej to zamiast jatki w kinie spadła by na Berlin bomba atomowa lub Hitlera porwali...
więcejByłem dzis w kinie na tym filmie,nie zawiodłem się naszczęscie,Brad Pitt to oskara powinien dostac za Aldo i za tego włocha.
Dla mnie R E W E L A C J A!!! :))) po stokroć - majstersztyk :))) i na pewno obejrzę jeszcze kilkakrotnie - a Brad mnie powalił na kolana ... do tej pory nie znosiłam kolesia, a tutaj - raaany ... ten akcent pojechany :D no i rzecz jasna - Landa ... dla mnie to duża nagroda za tę rolę. Tarantino troszkę się zmienia,...
więcej
naprawdę niech ktoś mi wytłumaczy za co ten film ma ocenę 8.40!!!
jestem wielkim fanem QT ale ten film jest po prostu jak na niego nieudany, po za fenomenalnym Waltzem większosć aktorów zawodzi.
ogólnie fabuła też nie jest idealna, jak Aldo Rain(lekko upośledzony na umyśle) moze kierować oddziałem i nie dać się...
Uważam że miejsce tego filmu jako top37 to jest lekka przesada. Moim zdaniem pod względem tematyki historycznej ten film nie dorasta do pięt np. Wróg u bram.
Opowieśc o zemście umoczona w czarnym humorze wiecznego dziecka jakim jest reżyser Pulp Fiction. Rozciągnięte do granic możliwości dialogi nawet przez chwile nie nudzą cała ta paplanina tarantinowska buduje napięcie które zwykle kończy się nagłymi wybuchami przemocy (scena w karczmie!) które są zrealizowane wręcz...