2 lata czekania - w tym czasie Marvel wypuści 4 nowe filmy... (licząc z z drugim kapitanem to 5).
Ich polityka mnie zadziwia. czemu w międzyczasie nie robią jakiegoś osobnego solowego
projektu należącego do uniwersum?
Zrobiliby Flasha lub Cyborga. Film zarobiłby na pewno ponad 100 w BO a potem po JL sequel by
zyskał kilkadziesiąt procent.
Zobaczcie jak było z Thorem czy teraz Capem. Nie wiem czy sledzicie BO, ale wzrost Przychodów
jest znaczny. W przypadku kapitana szacuje się, że może to być ok 40% W przypadku Thora było
to ok 30% w stosunku do pierwszej części.
Dc to nie tylko Bat i Sup.
Marvel gdy wyskakiwał z Iron Manem to w Polsce znali go tylko fani komiksów. Ja mimo, ze w
młodości trochę czytałem, nigdy nie miałem styczności z tą postacią. A teraz to chyba
najpopularniejszy Superbohater
Kto znał dobrze Thora czy Kapitana, kto znał Hulka? Sporo osób coś tam może słyszało.
A teraz każdy przeciętny kinomaniak byłby w stanie prowadzić długie rozmowy na ich temat.
Czy DC tego nei widzi? Mają tyle świetnych postaci i nic z tym nie robią.
Tłumaczę sobie to tylko w jeden sposób - połączą uniwersa serialowe i filmowe (Arrow i Flash)
Ale o jakim uniwersum my mówimy?? Maja prawa do ekranizacji DC 30 lat i jeszcze do dziś nie zrobili nawet JEDNEGO filmu o najpopularniejszej superbohaterce Wonder Woman mimo ,że Marvel w tym czasie zrobił by ze 3 świetne filmy .
Zielona Latarnia zanotowała ogromny skok popularności w komiksach, a ci zamiast to wykorzystać kręcą totalnego gniota.Oni nie maja pojęcia co robią. Chcą szybko zarobić na Justice League bo zazdroszczą Disneyowi kasy z Avengers .Nie mają żadnej miłości do tych postaci .Nie ma co liczyć na jakiekolwiek uniwersum
Scena z kumplem Hala i pokazywaniem mu kostiumu... dobitnie mi pokazała, za kogo WB uważa swoich widzów: za nerdów. Przecież nawet kumpel Hala, już pomijając jego "Łał....", ma typowy, stereotypowy wygląd nerda. Z takim podejściem do swoich widzów i nieoptymistycznym nastawieniem do odbioru filmu... nie ma na porządną ekranizację komiksu co liczyć.
Ale on tam nie skłamał. Zapytano go o możliwość włączenia telewizyjnego Arrowa i Flasha do uniwersum, a on odpowiedział, że jest na to za wcześnie, że trwają rozmowy i takie tam. Bla bla bla, na odczepnego. Nic konkretnego. I oczywiście chwalił konkurencje - Marvela, ale to chyba u niego jakiś standard, bo to już któryś wywiad, gdzie tak się o nich wypowiadał.
Zresztą on tam sobie papla , a w między czasie:
http://www.filmweb.pl/news/David+Goyer+ekranizuje+kolejny+komiks-104028
Jakoś w wywiadzie nie wspominał o tym, że bierze się za kolejny komiks Vertigo (jest już współproducentem Sandmana)
Edit:
O Tomas505 też już wcześniej o tym pisał. Nie zauważyłem :P
No nic. pozostaje nam czekać. Mam nadzieje, że prędzej czy później ekranizacje DC ruszą pełna parą. Mimo wszystko szkoda, że nie zaczęli tego wszystkiego wcześniej.
Pozdrawiam
Nie wiem czy Filmweb w ogolę dobrze przetłumaczył tego newsa.Ja jak czytałem tą wypowiedź po ang wyłapałem , że na razie nie ma planów na łączenie serialów z Uniwersum filmowym(chodzi o Arrow i Flash).Nad tymi produkcjami się zastanawiają.Jemu nie chodziło o uniwersum filmowe tylko serialowe by je razem połączyć...Gdyby nie mieli żadnych planów to by nie ładowali WW do tego filmu a Snyder by nie szukał czarnoskórego aktora(Stewart lub Cyborg) do grania w kolejnych filmach...Mają tak na prawdę rok-dwa lata na zastanowienie się jak to dalej pociągnąć.To na prawdę jest dużo czasu.Z resztą...Prezes WB już mówił , że nie długo zostaną zapowiedziane filmy z Uniwersum DC...
A co do Shazzama chciałbym zobaczyć jak to tam jestże ten dzieciak zamienia się w we władcę piorunów.
Generalnie ja lubię Originy - dlatego też spokojnie przyjmowałem np pierwszego Thora i Capa
Wiesz, jesteś nudny. W koło te same argumenty. DC nie robi nawet swoich filmów, ale mniejsza już z tym, ile można powtarzać.
Przed każdym kolejnym wpisem nie czytam znów wszytskich swoich opinii (a nie znam ich na pamięć) stąd czasem się powtórzę. Mój "oponent" tez w kółko pisał to samo - czemu do niego sie nie przy***olisz?
Poza tym dyskusja z mojej strony i tak już zakończona.
Generalnie, to nie przecież nie było między nami żadnej dyskusji. A WB ma trochę planów, na inne projekty niż tylko batman i superman- i to ciekawsze niż jakieś cyborgi czy flashe, a że tego nie dostrzegasz, to twój problem.
Po co ten pośpiech? W latach 2008-2011 Marvel wydał sześć filmów z których do oglądania nadawały się tylko pierwszy Iron Man i Avengers! Wolę czekać trzy lata na Supermana niż mieć co roku Flasha i Wonder Woman na poziomie MoS;/
To, że trzeba czekać trzy lata nie oznacza, że film będzie wybitny - a raczej to, że wciąż nie mają na niego pomysłu (srają wciąż w gacie). Tez lubię DC, ale ich polityka nie napawa mnie optymizmem
Swiezy wywiad z Goyerem -http://www.empireonline.com/news/story.asp?NID=40702
Mowi ze nie siedza z cygarami i nie patrza co tam Marvel teraz wymysla. Taaaa, jasne :)
W ciągu 3 lat Marvel wyda 6 filmów, a dolicz jeszcze Sony i Foxa. Także nudzić się nie będziemy.
Ja myślę że WB w końcu pęknie i przesunie premierę BvS, bo Marvel od dawna ma zarezerwowany maj, a do tego ogromny sukces Capa 2 i ludzie będą czekać na 3. Ale pożyjemy zobaczymy