Film z zalozenia jest thrillerem a momentami jest wrecz komiczny ,gra aktorska tez niestety nie powala chociaz Rafal Mackowiak grajacy glowna role naprawde niezly.
Witaj!
Mam pytanie czy może widziałeś w całości film ,,Billboard''. Uważam, że film nie jest chory, ma pozytywnych bohaterów takich jak Gąsowski, policjantów, Rosjanki, Mackowiaka i pracowników w firmie zajmującej się marketingiem. Poza Sewerynem rzecz jasna. W filmie jest sporo masek, toporów, kolców, scen z krwią.
Film oczywiście widziałem w całości inaczej nie mógłbym się tutaj wypowiedzieć niestety spotkał mnie duży zawód spodziewałem się
czegoś znacznie lepszego
Ja obejrzałem film ,,Billboard'' w 2002 roku, na kasecie wideo. Nie nastawiłem się na coś wielkiego. Byłem jedynie zainteresowany rolą Boguasława Lindy. Nie rozczarowałem się, film jest świetny. Szkoda jedynie, że ścieżka dźwiękowa trochę w tym filmie się zestarzała. Film ma świetny klimat, świetny Paweł Kukiz, Piotr Fronczewski, Bogusław Linda i dobry montaż. Kawł dobrego kina. Rewelacja to jednak nie jest. ,,Kroll'', ,,Psy'' Pasikowskiego są na większym poziomie. Muzyka Lorenca i aktorstwo Marka Kondrata lub Olafa Lubaszenki było nie dopobicia. Jeszcze Cezary Pazura i dobry scenariusz.
Film ,,Billboard'', film chwilami ostry, chwilami nudny, chwilami trochę śmieszny. Mimo to miał dobre aktorstwo, a niektórzy aktorzy jak w agencji reklamowej je trochę psuli (oczywiście Gąsowski, Mackowiak, Steczkowska byli ok). Muzyka - większośc kawałków dobra, moze ze dwie piosenki na niskim poziomie, ścieżka dźwiekowa ok, ale same piosenki w filmie - nie wiem czy to plus czy nie. Zdjęcia super. Myślę, że czasy teraz są inne i nie kręci się tak. Film poniósł totalną klapę w kinach - 2 tys. widzów w kinie, złe recenzje, swego czasu ja duzo o nim mówiłem i pasjonowałem się nim. W wiedotekach miał średni poziom, przez pierwsze tygodnie był rewelacją. Tyle o tym filmie. Teraz większośc uważa go za chłam, ale uważam, że był od niektórych filmów na lepszym poziomie i teraz i wtedy (od niewielu) i nie było to kompletne dno.
Mimo wszystko, że film poniósł wielką klapę i obejrzało go jedynie 2.495 osób w całej Polsce - oczywiście trzeba dodać, że film puściło jedynie 27 kin, a po jednej godzinie lub dwóch, ponieważ film film był bardzo mocny na owe czasy i okrutny od lat 18 (puszczany był w pewnych kinach o godzinach: 20:30, 22:30 lub jedynie 22:30), to uważam, że mógłby doczekać się drugiej części. Fanatyk, który nakręciłby ten film może pocieszyć się faktem, że z kolei film był hitem na kasetach wideo i potem po pewnym czasie na płytach DVD (6 miejsce przez 5 tygodni w wypożyczalni Beverly Hills w Warszawie, 6 miejsce przez 5 tygodni w Krakowie w wypożyczalni Beverly Hills w Krakowie i 7 miejsce przez 4 tygodnie w Gdańsku to dobre osiągnięcia). Film dostał nagrodę najgorszego filmu w 1998 roku oraz nagrodę za najlepszy debiut dla reżysera Łukasza Zadrzyńskiego oraz nagrodę dla Rafała Maćkowiaka za najlepszą rolę męską na festiwalu w Kazimierzu Dolnym oraz nagroda publiczności w Krakowie w 1999 roku na festiwalu filmowym Młodych Talentów. To film dyskusyjny, dla jednych nudny, koszmar, dno, dla drugich kino akcji i próba pokazania kina amerykańskiego w polskim niezłym, nie najgorszym wydaniu.
W filmie ,,Billboard'' osobiście jako reżysera widziałbym Jana Jakuba Kolskiego, Krzysztofa Krauze i Bogusława Lindę.
Jako aktorów widziałbym:
- Kuba - Borys Szyc
- Rosjanka - Roma Gąsiorowska
- Policjant - Przemysław Bluszcz
- Szaleniec - Marian Dziędziel
- Mafioso - Michał Piela
- Dresiarze - Bartosz Obuchowicz, Antoni Pawlicki, Janusz Chabior
- Prostytutki - Olga Frycz, Agnieszka Różańska, Julia Pietrucha
- dodatkowo w filmie: Grażyna Trela, Tadeusz Huk, Tamara Arciuch, Piotr Kozłowski, Łukasz Lewandowski, Sławomir Sulej, Beata Kawka
Do filmu ,,Billboard 2'' mogliby nagrać muzykę Peja, Hey i Justyna Steczkowska. Zdjęcia mogłaby zrobić Magdalena Górka, ważne, aby powstał z tego dobry horror (pierwszy w Polsce dobry horror - w tym temacie wciąż luka). Oczywiście to moje marzenie, tak jak nakręcenie ,,Kroll 2'', ale od czego są marzenia, a tych komercyjnych filmów ile można ciągle oglądać, wiele osób wciąż tęskni za starym kinem, które już nie wróci na dobre, ale rzadko może się zdarzyć.