PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=836323}
5,7 20 tys. ocen
5,7 10 1 20303
5,2 64 krytyków
Bo we mnie jest seks
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

Film nie bardzo, ale najgorsze jak można było tak zmasakrować te piękne piosenki ?

Jednak ten film to stracona szansa na coś większego. Znakomite piosenki ze znakomitymi tekstami po których nie widać upływu lat, aktorzy też całkiem nieźli. Niestety scenariusz miałki, nie przemawiający do wyobraźni . Proszę porównać ten film z filmem "Upał" z niebywałym poetyckim scenariuszem Jerzego Przybory i...

Najwyraźniej dziś wystarczy nawiązać współpracę z Muzeum Neonów, wstawić pastelową lodówkę retro i wyciąć nożyczkami kilka szyldów z tektury, żeby stworzyć "klimat" lat 60-tych. I to nie jest kwestia naszych czasów, w których rządzi pieniądz, scenariusze pisze się na kolanie, a kostiumografia praktycznie nie istnieje....

więcej

Kozacki film

użytkownik usunięty

ale docenisz go dopiero za drugim razem

od tych fajek

Dlaczego Kaliny nie zagrała Jarmołowicz, tylko jak zwykle sztywna jak manekin Dębska, której maksimum ekspresji to malujący się na wymalowanej twarzy dramat, czy nie pogniotłba sobie czasem spódnicy.
Mimochodem wyszło, że Staś traktował Kalinę jak niesforną córkę, a kochał się w Tadziu.

Brak fabuły, brak seksu,...

Liczyłam na biografię z prawdziwego zdarzenia. Pokazująca barwną aktorkę w tamtych czasach i świat cenionych artystów, o których historie i anegdoty krążą do dziś. Dzięki czemu dzisiejsza młodzież mogłaby poznać wielkie nazwiska. Dostałam banalną wariację na temat...właśnie nawet trudno powiedzieć na jaki temat. Ktoś...

więcej

Kiedy film będzie dostępny na DVD lub Blu-ray?

Film ciekawy, chociaż zupełnie inny niż się spodziewałam. Myślałam, że będzie to film podobny do filmów o Michalinie Wisłockiej czy Zbigniewie Relidze i trochę się rozczarowałam. Film był reżyserską wariacją na temat Kaliny Jędrusik, opowiadał o epizodzie z życia artystki, zawierał elementy musicalu, był śpiew, taniec,...

więcej

Tak wypowiedziała się Maria Dębska (ktòrą baaaardzo cenię) o Kalinie plus kochała dzieci i zwierzęta, ojjjjjjjjjj. Czy mają w kontraktach gadać takie bzdury? Lużna opowiastka o pewnej pani, rozumiem. Cenna o tyle że pokazuje marność nad marnościami środowiska twòrczego tamtych lat. Trudnych, biednych. Jakie środowiska...

więcej

https://kultura.onet.pl/film/wiadomosci/jesienna-dziewczyna-maria-debska-zagra-k aline-jedrusik/q9tmgbw

polska kinematografia jest tak slaba i pusta, a tematyka filmow opiera się głównie o goliznę i sex.

choć ani krzty nie było o tym mowy, to Warszawę podbiła bez dwóch zdań. A i całą Polskę również. Maria Dębska świetna rola. Bardzo dobrze się ogląda. Genialne czasy dla kultury, świetne spotkania, autorzy, aktorzy etc. Nie do powtórzenia. Sporo już nie stąpa po tym łez padole, ale co przeżył i miał okazję stworzyć to...

więcej

oj tak tak tak dla Dębskiej i jej piersi i tyłka i to wszystko co może ucieszyć w tym filmie i można a powinno się w niej zakochać.....fil mógł się wydarzyć, ale nim nie był to tylko wolna opowieść jak mogło być ot cała tajemnica

…Ale Dębska świetna! Przynajmniej tak sugerują recenzenci.

Ponieważ jestem tak stary, że sięgam pamięcią do lat, w których rozgrywa się akcja flmu (rok 1962) to trochę się powymądrzam. A co mi tam. Zacznijmy od tego, że Pani Dębska oprócz "walorów" nie ma nic wspólnego z Kaliną Jędrusik. Niestety słabo się przyłożyła aby roli tej sprostać. Jędrusik była bardziej drapieżna,...

Feminizm pełen wdzięku, powabu i elegancji. Marta Lempart i inne współczesne feministki mogłyby się uczyć od Kaliny Jędrusik.

Mam wrażenie, że zamysł był podobny jak w La La Land - trochę musical, trochę kolorowy, trochę oderwany od rzeczywistości. Wyszło niezręcznie, nudno i irytująco. Kalina przedstawiona jako antypatyczna, zakochana w sobie, niedojrzała feministka z borderline. Przekleństwa wrzucane w każde zdanie na siłę. Zero charyzmy....

więcej

Mariiaaa

ocenił(a) film na 3

Film jest słaby, postacie miałkie, scenarzyści nie podołali tak wybitnym osobowością, scenografia bez polotu. Dębska zagrała naprawdę dobrze, ale wszystko inne rozmywa się przez palce. Szkoda.

Maria Dębska w niczym nie przypomina Kaliny Jędrusik. Nie ma w niej krzty seksapilu.