Super filmik, ta cześć podobała mi się trochę bardziej niż 1, może na fakt humor (jazda Bridget na nartach, albo tekst typu "nie uwierzysz, ale własnie stoisz pod moimi drzwiami", albo sama koncówka z oświadczynanmi). Bridget jest niebanalna, świetna i nienormalna XD A Mark i tak ją kocha i własnie to zarówno w filmie jak i w książce ejst piękne. Jednak wkurzył mnie fakt niemalże totalnego wykluczenia wątku z Rebeką i fakt, że Bridget w ogóle jej wcześniej nie znała, a także, ze Rebeca była lesbijką. W książce Rebeca była wredna, a w filmie od razu wydała mi się przesadnie miła. Albo fakt, że Bridge pojechała do Tajlandii z Danielem. Trochę głupia zmiana fabuły, bo fajnie wygladały by wakacje u Rebecki i obesesyjan zazdrość Bridget, albo dziura w ścianie i uroczy promocyjny długopisik, który okazał się naboojem, no i wysyłanie kartek świątecznych w stanie nietrzeźwości, ale... film super na deszczowe dni w parze z paczką przyjaciół lub druga połówką XD