Jednego nie rozumiem. Dlaczego Skorpion po "interwencji" Harrego nie został aresztowany?
Przecież posiadali całą masę niezbitych dowodów:
-w domu był karabin, który pasował do łusek w miejscach zbrodni,
-wygląd Skorpiona był zgodny z opisem lekarzy,
-Skorpion wskazał miejsce w którym ukrył zwłoki dziewczyny,
najwidoczniej zmrużyłeś oko, bo było to wytłumaczone w filmie, ten sędzia tłumaczył :) Scorpion został wypuszczony ponieważ dowody zebrane przez Harrego ( karabion) zostały unieważniony. Harry nie miał nakazu na przeszukanie jego mieszkania, zrobił to bezprawnie dlatego sędzia powiedział, że są gówno warte, gdyby miał nakaz wtedy by udupił go ;) Harry się wku*wił wtedy, trzasnął drzwiami i poszedł.
Widziałem tą scenę i to żadne wytłumaczenie. Co to znaczy unieważnione. Wspomniałem jakie były dowody i nic nie stało im na obronie. Karabin, wygląd zgodny z opisem i ukryte ciało nie znalazło by się przez przypadek. Czy to nie jest podejrzane, że gościu ma ten sam karabin który był na miejscach zbrodni, wygląda dokładnie tak jak lekarze go opisywali i w dodatku wiedział gdzie leżą zwłoki?
stary ;) to film z 71 roku i w dodatku z Ameryki ;) wiele rzeczy się pozmieniało przecież i dzisiaj taka sytuacja byłaby niedopuszczalna ;) nie zapomnij, że to właśnie jest magia kina, tam wszystko jest możliwe ;) w filmie było tak, że ten komendant bał się tego, że Scorpion pozwie ich do sądu i sprawę mają z góry przegraną, bo Hary postępował niezgodnie z prawem, w sumie byłem trochę zdziwiony filmem, bo oglądając wszystkie amerykańskie filmy, zawsze jest mnóstwo krwi, przemocy itp. a Brudny Harry jest taki aż za spokojny, czasy się zmieniają to i filmy także, pozdrawiam
Dowody zebrane bez nakazu nie są ważne - mogły być np. podłożone przez policjanta, bądź w inny sposób sfabrykowane. Takie widocznie wtedy było prawo w USA. W Polsce co prawda prawo już jest bardziej normalne, ale też bez nakazu Policja nie może wejść do czyjegoś mieszkania, chyba że istnieje podejrzenie popełnienia przestępstwa (ale jeśli tego przestępstwa nie ujawnią to policjanci będą mieli problemy). Pewnie po tych 40 latach w USA prawo również się zmieniło.
Wszystko fajnie tylko, że skorpion poszedłby siedzieć już za samą napaść na policjanta i próbę wyłudzenia 100.000 $ (skopał Callahana pod krzyżem). Został zraniony nożem, zgadzał się opis z lecznicy.
Jest to spore niedopatrzenie w filmie.
No tak, lecz gdyby filmy nie były nieco naciągane, nikt by ich nie oglądał ponieważ byłyby do bólu przewidywalne. Zresztą to stara produkcja, a w takich trzeba czasami przymrużyć oko na drobne niedopatrzenia (uwierzcie mi, że dzisiaj o wiele więcej niedopatrzeń w filmach, niż w tych starszych). Poza tym, Dirty Harry był jednym z głównych "drogowskazów" tego gatunku i zasługuje na pokłony, nawet ode mnie, gdzie średnio przepadam za kryminałami. Szczególnie za dialogi, a z rewolwerem już w ogóle ^^
A ja myślę, że skoro nie chcieli zamykać Skorpiona w więzieniu, to powinni mu zrobić badania psychiatryczne. Był obłąkany , na pewno by nie wyszedł z wariatkowa.
akurat w tej kwestii prawo w usa nie zmienilo sie do dzis. dowody zebrane bez nakazu (czyli niezgodnie z prawem) nadal sa niewazne i sedzia nie moze na ich podstawie wydac wyroku, nawet jesli te dowody sa niezbite i wiadomo na 100% ze to on.
moze sie to wydawac glupie, ale ten zapis jest konieczny, bo chroni przed naduzyciami policji.