Obejrzałam film dzień po przeczytaniu książki. Oczywiście, jak to zazwyczaj bywa, książka bije film na głowę, jednak film jest także dość sympatyczny. Sporo odstępstw, wiele postaci wyobrażałam sobie zupełnie inaczej, właściwie to tylko Will pasował mi do swojej roli w odniesieniu do książki :) Mimo wszystko fajnie się ogląda, scena z konkursem szczerze mówiąc dla mnie była wprost wzruszająca ! :)
czytałam książke i powiem, że nie było w niej słowa o konkursie rock'a :) zamiast tego wplotła się przygoda z sklepem muzycznym i zatrzymanie w areszcie ^^
ale myślę, że rozwiązanie filmowe o wiele lepsze. i słodsze :)