nie można myśleć że się zawiedzie:) Zawód jest gdy nie zostaną spełnione oczekiwania, a jeśli ma się takie nastawienie to nie ma się oczekiwań.

hmmm to w związku z tym się zawiodła, bo skoro oczekiwała zawodu, a się nie zawiodła...

Chyba wiadomo co dziewczyna chciała przekazać, więc oprócz poprawek, można się odnieść do sensu wypowiedzi...

Miałam podobne odczucia. Spodziewałam się mdłej komedi romantycznej : koleś jest 'wyspą', poznaje chłopca, chłopiec ma matkę z problemami, 'wyspa' zakochuje się w matce, a matka od tej miłości pięknieje i mamy landrynkowy happy end. Ewentualnie druga opcja: dołujący dramat o niestabilnej emocjonalnie matce nastoletniego chłopca i człowieku dla którego nic, i nikt nie ma znaczenia + jakieś wydumane ciężkie zakończenie.
Film, mimo iż porusza tematy niełatwe, jest lekką, przyjemną komedyjką z nienachalnym humorem. Co więcej akcja rozwija się spokojnie, nie ma się wrażenia, że twórcy na siłę wplatają zabawne scenki, żeby przypadkiem nie znudzić widza.
Niesamowicie przyjemnie się ten film oglądało.
Pozdrawiam