Film oparty na książce 'Misja na czterech łapach' W. Bruce Camerona, którą z całego serca polecam! Jeśli wzruszył was zwiastun, to zapewniam, że książka doprowadzi was do łez. Świat pięknie pokazany z punktu widzenia psa, mam nadzieję, że film nie zawiedzie
Słyszałam o tym autorze, będzie książka "Był sobie pies" - ta sama historia tylko pod innym tytułem. Nie pamiętam tylko dokładnej daty premiery, ale jakoś w okolicach premiery filmu. W końcu jakiś dobry film, na który można zabrać dzieciaka, bo ostatnio filmy dla dzieci albo ogłupiają, albo straszą.
"Był sobie pies" to nowe wydanie Misji z filmową okładką. Ale podobno i inny tłumacz, wiec warto dla porównania sięgnąć.
Sama Misji nie czytałam, ale już zacznę od "Był sobie pies", bo jara mnie ta okładka :)
Tak, tłumacz jest inny, przez co nawet znając już samą historię, warto ją sobie odświeżyć w nowym przekładzie ;)
Tak się składa, że redagowałem najnowsze wydanie książki z filmową okładką i tytułem "Był sobie pies", które ukaże się na rynku 15 lutego, i porównywałem je z poprzednim tłumaczeniem. Mogę więc zapewnić, że w niczym nie ustępuje temu z 2012 r. ("Misja na czterech łapach"), a wręcz jest znacznie bardziej dopracowane.
Film jest mocno różny od książki. Książka wzruszała bardziej i miała głębsze przesłanie. Film można obejrzeć, ale książkę polecam bardziej.