PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=905}
7,9 97 tys. ocen
7,9 10 1 97085
8,3 55 krytyków
Casablanca
powrót do forum filmu Casablanca

chyba nie rozumiem tego filmu, w takim sensie, że wszyscy sie nim zachwycsja płacza na nim i wogóle, Ja oglądałm z siora to płakałyśmy, ale ze śmiechu. Chyba nie dojrzalśmydo tego typu filmu. Więc film ok ale dla dojrzałych lubiących takie filmy ludzi :D

Justine_3

Ja bym się wstydziła napisać coś takiego...

ocenił(a) film na 10
Ktos_tam

a czego mam sie wstydzic?? trzeba byc odważnym. Wyraziłam swoja opinie,. uwazam ze jestem za młoda na tem film...bo jest dla mnie wcale nie tak bardzo wzruszający jak dla innych. Fabuła jest nawet wzruszajaca, ale po prostu mnie nie przekonuje jakos... osobiście nie mam sie czego wstydzić przynajmniej tak uwaxaamm

ocenił(a) film na 10
Justine_3

"płakałyśmy ze śmiechu" to faktycznie wstyd zgadzam sie z przedmowca

Pozdro.

ocenił(a) film na 8
BRYLANT_2

Justine zgadzam sie z tobą prawie w zupełności. Ja tez płakałem ze śmiechu, teksty są porostu genialne. Najśmieszniejsze pomijając Rick'a mieli wg. mnie mieli Kapitan Louis Renault ,Seńor Ferrari i oczywiście złodziej - wymiatają.




Justine_3

Hmmmm Justine mimo, że jesteś moim ziomem to nie mogę przyznać Ci racji (bo zawsze trzymałyśmy się razem w opisywaniu wielu obrazów). Casablanca to film kultowy, który może być jakos źle odebrany przez mlodszych. Mimo to (ja być rocznik 84)dla mnie to jest arcydzieło choć może nudzić, dręczyć to wciąż jest ta wspaniała i pełna miłosci CASABLANCA dla której wszyscy powinniśmy bić POKłON!!!!!

ocenił(a) film na 10
Caroline_6

Ja wiem, że to film kultowy i jest fajny serio, ale po prostu jest no śmieszny, niby ta historia miłosna to już jest po prostu zapisana w historii kina i wogóle...ale no po prostu spodziewałam sie po tym czegoiś innego :)

Justine_3

Śmieszy Cię bo przypomina Ci rzewne, śmieszne ckliwe seriale, ewentualnie melodramaty. Ale to PIERWSZY "taki" film. Wszystko to co było po nim jest kopią, z czasem coraz gorszą, coraz tandetniejszą, coraz bardziej śmieszną. Mnie osobiście Casablanca się podobała, ale nie mogłam przestać myśleć, iż chciałabym ten film obejrzeć, nie mająć w głowie dzisiejszej szmiry.

ocenił(a) film na 10
eji

no zgadzam się z tym. Myśle ze to chyba najbardziej prawdopodobny powód dla którego mnie to śmieszyło...

ocenił(a) film na 8
eji

Mnie śmieszy, a raczej rozbawił mnie, bo ma naprawdę świetny humor słowny i nie tylko. Również zgadzam z tym że to pierwszy "taki" film,a reszta to kopia

ocenił(a) film na 6
eji

No i gadasz bzdury. Jestem kiepski w temacie starych filmów, ale nawet ja widziałem rzewne i ckliwe "Przeminęło z wiatrem", które zostało nakręcone przed "Casablancą". "Casablanca" jest co najwyżej jednym z pierwszych. Mimo to w tej chwili jestem świeżo po seansie i powiem, że dam mu co najmniej 8/10, mimo że dla mnie melodramatyczna strona tego filmu nie była najważniejsza.

ocenił(a) film na 8
Kagan

Poza stroną melodramatyczną, obu tych filmów według mnie nic nie łączy, w przeminęło z wiatrem nie widziałem nic zabawnego i ciekawego, nawet postawcie były dla mnie nie ciekawe. Może i przeminęło z wiatrem było pierwsze, a może i był jakiś melodramat jeszcze i przed nim. Do Casablanki podszedłem sceptycznie i sie zdziwiłem, bo film jest fajny

ocenił(a) film na 10
dobek

Ja osobiście o wiele bardziej wole Przeminęło z wiatrem mogłabym to oglądać i oglądać, natomiast Casablanca to film no ogólnie ok, ale i tak bardziej mi ise podoba PRZEMINEŁO Z WIATREM )

ocenił(a) film na 8
Justine_3

Gdy pierwszy raz oglądałam "Casablancę" też wydała mi się dziwna i nudna. Ale za drugim razem spodobała mi się bardzo. Dobrze, że piszesz, że nie dojrzałaś do tego filmu. Może kiedyś ocenisz go inaczej.

Mnie też szalenie podoba się PzW. Pozdrowienia.

ocenił(a) film na 6
Kinomaniaczka_

Widziałem ten film kilka dni temu i jakoś z czasem podoba mi się coraz mniej. Szczególnie po wczorajszym seansie genialnego "Na nabrzeżach". Czytałem, że w zamierzeniu ten film miał być niskobudżetową produkcją klasy C i niestety to widać. W sumie dość drętwe aktorstwo a i fabuła zalatuje tandetą. Na dzisiaj film ma ode mnie "tylko" 7, ale być może jeszcze spadnie. Odwrotna sytuacja niż w przypadku "Obywatela Kane'a", którego coraz bardziej doceniam. W porównaniu do "Casablanki" widać różnicę co najmniej klasy...

ocenił(a) film na 8
Kagan

"Fabuła zalatuje tandetą"? Jeśli tak, to chyba nie oglądasz współczesnego kina, bo "Casablanca" nawet dziś zachowuje bardzo świeży wątek dramatyczny osadzony w konkretnym miejscu w dziejach. A łączenie historii z epickim melodramatyzmem nieczęsto się udaje (weźmy choćby "Pokutę"). "Casablanca" nie dość, że zaskakuje niebanalnym scenariuszem (dramat, komedia, kryminał), to cieszy jeszcze oko zjawiskową Ingrid Bergman i niezwykle intrygującym Bogartem. I jeszcze ta scena z "Marsylianką" - cukiereczek.

Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 10
Kagan

*przeminęło z wiatrem* rzewne i ckliwe? taaak, szczególnie te sceny o wojnie secesyjnej i niewolnictwie. no ale, w końcu to nie nasza historia i kultura, co nas to obchodzi..

ocenił(a) film na 6
gw1azdeczka

A co ma piernik do wiatraka? Jak wojna przeszkadza rzewności i ckliwości. Zresztą o ile mnie pamięć nie myli Casablanka też miała wojnę w tle.

ocenił(a) film na 10
Justine_3

jamiedzy innymi dlatego uwilbiam ten film http://youtube.com/watch?v=_iYbEPZVVIA&feature=related

haggard66

Scena którą przytoczył haggard66, była jedyną sceną która mnie poruszyła na tyle, by oczy mi się zeszkliły. Miłość Ilsy i Richarda, natomiast nie jest smutna i tragiczna w moim rozumieniu bo jak mówią sami bohaterowie: "W głębi duszy wiemy, że|twoje miejsce jest przy nim.
Jesteś częścią jego działalności,|nadajesz jego życiu sens.
Jeśli samolot wystartuje bez|ciebie, zaczniesz żałować.
Nie! Może nie dziś, nie jutro,|ale wkrótce i to na całe życie.
A co z nami?
Zawsze będziemy mieli Paryż.
Straciliśmy go, zanim|przyjechałaś do Casablanki.
Wczoraj go odzyskaliśmy.
Gdy mówiłam, że cię nie opuszczę.|- I nie opuścisz mnie nigdy."
Myślę że ten fragment idealnie odzwierciedla ,ich miłość ,a nikt przecież nie powiedział że się nigdy już nie spotkają. Może po wojnie los ponownie ich połączy ,lecz w bardziej przyjaznych okolicznościach. :)

ocenił(a) film na 10
Justine_3

Justine, szczerze wątpię że kiedykolwiek dojrzejesz do tego filmu.

ocenił(a) film na 10
NW_

No t Cie zaskoczę, bo oto po dwóch latach obejrzałam film znowu i odebrałam go już zupełnie inaczej.
Więc yay! Aplauz proszę, w końcu moge przyznac, że to naprawde piekny film. :D

Justine_3

no tak w sumie to sam się kiedyś zastanawiałem ilu jest ludzi, którzy sądzą, że ten film to arcydzieło dlatego, że taka jest ogolna opinia i jest kultowy. Każdy ma prawo odbierać dowolny film w dowolny sposób i tyle :)

ocenił(a) film na 10
czanki

dokładnie, Zgadzam sie z toba.
Odebrałam go wczesniej jak odebrałam. Teraz rzeczywiście odbieram go inaczej Ale to nie tak jak bym miała sie przyznawac do błeduy po prostu takie był moje zdanie wtedy a takie jest dziś.
A zostałam po prostu "zbesztana" za wyrazanie swoich mysli. Bo nie zgodziłam sie własnie z tym ze film jest rewelcyjny. A gdzie wolnosc słowa?
To ze film jest kultowy nie znaczy ze jest dobry...

chociaz ten jest...;p