i podwalina dzisiejszych telenowel, imho. nie ma na czym oka zawiesić. a to, że inne czasy były, filmu raczej nie ratuje, bo dobry film to film ponadczasowy.
Jest na czym oko zawiesić tylko ty poprostu tego niewidzisz.I wogóle niema sensu porównywac Casablanki do telenowel.Kiepska prowokacja.