Dla wszystkich co cenią dobre kino to ten film zasługuje na obejrzeie w 100 %.
Samo to że spotkali się tacy aktorzy jak JN i MF sprawia że nie mozna przejść obojętnym. Super fabuła, film z przesłaniem - więcej takich produkcji proszę.
Moja ocena 9/10
Bardzo dobry film. Wzruszajacy i oczywiście popłakałam się na koniec. polecam wszystkim chociaż osobiście nie znoszę takich tematów !! Są za przykre jak na mój temperament.
piekny wzruszający film o przyjaźni, zaufaniu, wartości jaką jest życie...o przemijaniu i najważniejsze- o tym że na spełnienie marzeń nigdy nie jest za późno
też płakałam na końcu.
2 x oglądałam
Potwierdzam. Mimo, że film prosty, to pozostawia po sobie ślad. Jeden z filmów, z których emanuje "magia kina".
od pierwszych minut filmu wiedziałem że film będzie nieprzeciętny. to się od razu słyszy. dobry scenariusz to dla mnie 75 % filmu a w the bucket list scenariusz jest genielny. 25 % jest dla reżysera i chwała mu za to że nie zmarnował tak dobrze napisanej historii. ale te tłumaczenie polskie, ileż razy to juz było, debilizm.
a ja uważam, że tutaj Jack Nicholson i Morgan Freeman zasługują na chociażby po 10% udziału w genialności tego filmu... zwłaszcza Jack... każda scena jest tak realistyczna w jego mimice... Zbudował wspaniały portret psychologiczny postaci....
Piękna historia o pięknej choc krótkiej przyjaźni...
I tak jak w filmie "Wszystko Za Życie".... "czymże jest szczęście gdy nie można go z kimś dzielic..."
Dzięki takim filmom uczymy się że nigdy nie jest za późno na spełnienie marzeń i nie warto tracic czasu żeby dostrzec co w życiu się naprawdę liczy....
Rzeczywiście, film naprawdę warto obejrzeć... może i trochę smutny, ale opowiada o umieraniu w pozytywny sposób, o tym, że śmierć nie jest taka straszna jak o niej mówią. Szczególnie polecam go osobom, które przeżyły śmierć bliskiej osoby...:)