w ostatnich dniach skradziono płytę z grobu Iana Curtisa... ach ta sława... control zmobilizował wyznawców do działania...
ah, to kolejny [z wielu] minusów filmu "control". ostatnio zatrzęsienie jd mamy, tematy na wielu forach, nagle olśnieni nastolatkowie...hmmm chyba w kwestaich muzycznych bywam egoistką, bo takiej komercjalizacji zespołu, który z załozenia komercyjny nie był i możliwie jej unikał, nie lubię.