Oglądając ten film nie można się nie zachwycić klimatem tamtych lat. Miami lat 80-tych jest wspaniałe,niesamowite. Niepowtarzalne widoki,gangi, piękne kobiety .Dodatkowo ci wszyscy mafiozi w różnokolorowych garniturach z rozpiętą koszulą pod szyją,łańcuchem na piersi,cygarem w ustach i szklanką whisky w dłoni....
lubię wracać do tego filmu:) a dlaczego:)? a właśnie dlatego, że mając dużo pieniążków można być nieszczęśliwym:) a ludzie, którzy mają Go za IDEAŁ w tym filmie chyba nie zrozumieli co miał na myśli Brian De Palma:)
Ten kanał to potrafi wybrać dobry film na wieczór. Oglądałem niecały rok temu, ale z chęcią sobie powtórzę.
Jest dobry, 7/10 spokojnie, ale na pewno nie więcej. Drażni mnie ten kretyński wątek miłosny, o
ch.uj to jest potrzebne w tym filmie?.
Dom Tony'ego - wzór dla ogromnej posiadłości Ricardo Diaza, potem Tommy'ego Vercetti. Obrona domu w pojedynkę z resztą też :d
Po prostu miażdży swoją grą.Rola absolutnie nieziemska , genialna , mistrzowska i zarazem jedna z lepszych ról lat 80.
Świetny film w wykonaniu Al Pacino, wspaniały klimat lat 80., gratulacje także dla Bauera, który
mnie osobiście zachwycił. Przyznam się, że mimo moich 13 lat oglądałem Scareface'a dopiero
pierwszy raz;)
Film który jak raz się obejrzy, to pamięta do końca życia.. a i często się do niego wraca
genialny pod każdym względem
A gimbusy które wychowały się na jakimś
gownianym majnkrafcie lub innych tibiach
muszą mieć ciągle "zabij zabij zabij". Jak
chcecie akcje to obejrzyjcie filmy typu "akcja",a
nie dramat gangsterski -_-
Ten film jest zaje zaje zaje ... fajny bardzo mnie zachwycił tak samo jak gra ale nie po to pisze ten temat. Znacie jeszcze jakies tak samo dobre filmy
PS nie pisac Ojcie Chrzestny
tam się wypowiadają ludzie którzy przemycali narkotyki do Miami,większość tych apartamentów
co stoją w Miami powstała właśnie z pieniędzy gangsterów,oni prali pieniądze inwestując w
budownictwo,że by FBI nie miała podstaw do ich zatrzymania.Koniec końców i tak doszli do tego
gdzie mafia pierze forse. być może...
Główne zarzuty dotyczące tego filmu to:
-Kiczowata bajeczka
-Prosta jak but historia i przesłanie
-Brutalność i przekleństwa
Ale taki miał właśnie być ten film (Mocny,twardy i wyrazisty) ScarFace to taka sama bajka jak "GodFather" Tylko,że reżyser nie zrobił z tego filmu z morałami i przesłaniami.A o aktorstwie...
Gdzies przeczytalem ze jest luzno oparty na przezyciach Ala Capone , ale on zajmowal sie bardziej alkoholem niz narkolykami , jak ma sie to do siebie ??
Fajny klimacik disco '80. Grając kiedyś w GTA Vice City wyobrażałem sobie właśnie ten film.
Zresztą gra mocno się na nim wzorowała (i na Policjantach z Miami).
Przydałby się efektowny, brutalny remake;)
Dziś tego nie obejrzę ponownie ponieważ zaczyna się po 23.00 i leci ponad 3h.
8/10.
obraz o niezwykle charyzmatycznym i zdeterminowanym człowieku, który wie czego chce i nie boi się absolutnie nikogo. O facecie który woli spłonąć na szczycie niż się wypalić w szarym zwykłym życiu. Bezwzględnym jednak nie całkowicie pozbawionym wrażliwości. Plus czar Miami lat 80tych i realia okrutnego światka...