Możliwe, że motyw z zabójcą i dziewczynką został zaczerpnięty z Leona Luca Bessona, ale
mamy tutaj dużo bardziej rozbudowaną fabułę. Początkowo główny bohater przypomina
śmiesznego bohatera z japońskiej kreskówki, ale z czasem zaczyna nabierać
wiarygodności. Nie przypominam sobie bym wcześniej oglądał jakieś dobre kino z Korei
Południowej, ale ten film zdecydowanie do takiego należy. Bez zastanowienia poleca i daję
9/10!
P.S.
Nie wiem czy też mieliście takie wrażenie, ale główny bohater (Bin Won) miejscami przypomina mi Keanu Reeves.
Co do porównania z Leonem - ja tego nie zauważyłem w trakcie filmu, jedynie kwiatek na oknie mi przywołał takie delikatne skojarzenie. Moim zdaniem film był podobny bardziej do The Drive.
podczas oglądania zastanawiałam się," skądś znam tego aktora".. ale dokładnie przejrzałam jego filmografie i okazało się, że to był pierwszy film jaki z nim zobaczyłam! po przeczytaniu komentarza stwierdziłam, że faktycznie czasem przypomina Keanu! i to bardzo! stąd moje myśli, że już go gdzieś widziałam!
Równie dobre filmy z Korei z gatunku dramat/thriller/akcja co ten są te:
Oldboy 2003, Zagadka zbrodni 2003, Słodko-gorzkie życie 2005, The Chaser 2008, Ujrzałem diabła 2010