Lenarii wyraziła swoją opinię w sposób kulturalny i to się chwali. Można się nie zgadzać, ale przynajmniej z taką osobą rozmowa jest na poziomie. W jednym poście przedstawiła więcej argumentów niż ty podczas tej całej paplaniny swojej. Ty się tego nie nauczysz nigdy.

Do Lenarii: Ja osobiście liczyłem na trochę lepszą i bardziej nieprzewidywalną fabułę. Z tego co się orientuję przygotowywała się fizycznie do tej roli chyba z rok. Należy się jej za to uznanie, ale mnie nie przekonała do swojej roli. Wypadła o niebo lepiej jako czarny łabędź niż biały. No ale to moje zdanie. Najbardziej mnie drażni to o czym już wspomniałem, przewidywalność. Od filmów oczekuję chociaż minimalnego zaskoczenie podczas seansu. W tym filmie nie znalazłem niczego takiego.

Jak napiszesz coś konkretnego i świeżego to będę z tobą dyskutował, a na razie to mi czasu szkoda na ciebie.

No w końcu się coś wysiliłaś, już myślałem że do końca będziesz kopiować swoje mało oryginalne wypowiedzi. A tu jednak mała prowokacja i fanatyczka sraki posiliła swoją mózgownice o parę nowy epitetów. Szkoda tylko że takie nieuki jak ty i tobie podobni są coraz większą grupą na FW, bo poziom forum przez takich jak ty drastycznie spada. No ale wiesz jak to mówią....w kupie siła, słowa jakoś idealnie do ciebie pasują. Zaglądnij od czasu do czasu do słownika, zaczerpnij trochę nowego słownictwa, masz strasznie ubogie. Sprawdź też w słowniku co to jest argument, bo nie znasz tego słowa (nie podałaś jak dotąd żadnego). Póki ty na FW będziesz zawsze będzie potrzebny ktoś kto ci będzie przypominał jak bardzo jesteś beznadziejna. Ja się nigdzie nie wybieram :):):) ......

Słabe są twoje teksty.

widzisz a ja się zesrałem niestety podczas seansu :( cóż jestem prostakiem chyba :( nie zasługuję na takie filmy :( ogólnie to ciekawa dyskusja się tutaj toczy he he

Im dłużej przegladam to forum i wypowiedzi niejakiej doroty, tym bardziej i dogłebniej się zastanawiam, skąd biorą się tacy ludzie. Osobiście nie znam żadnych aż tak DRASTCZNYCH przypadków.... najlepiej to chyba określić jako debilizmu. Toteż zastanawia mnie myśl, czy to nie jest,a by ktoś kto robi sobie zwyczajne żarty :) Bo, wybaczcie, może mam ograniczony umysł, ale chyba nikt nie może być takim idiotą, jak obecna na tym forum dorota.

Co do filmu, bardzo mi sie pdoobał. Lubię filmy, które można zinterpretować w sposób, jaki nam najbardzije odpowiada. Takie filmy, które nie są do końca oczywiste( innym przykładem jest również wyspa tajemnic). Oczywiście, nie jest ideałem, to i owo można by było poprawić, ale i tak zasługuje na dobrą ocenę. Muzyka i efekty idealnie wkomponowały się w tło, tworząc niesamowity klimat, a co do Natalie to praca i wysiłek jaki włożyła w tą rolę nie wymagają chyba komentarza. :)

ja się tam nie zastanawiam skąd się biorą... niecierpliwie, w napięciu, czekam na ciąg dalszy tej zażartej dyskusji, chcę się dowiedzieć kto ma rację w tym sporze, inaczej się... zesram :( ta dyskusja jest lepsza niż sam film "Czarny Łabędz"

Coż za fantastyczna potyczka słowna !!! Dwoje wybitnych oratorów, pojedynkuje sie na słowa niczym para Gladiatorów !!! Który z tej pary zwycięży a który na tarczy się wypręży??? Oto jest pytanie? Czy otrzymamy odpowiedz na nie ???

Portman dostała Oscara, a dziś odzywa się jej dublerka i mówi o skandalu!

Sarah Lane, jedna z dwóch tancerek, które tańczyły w filmie zamiast Portman mówi, że aktorka wykonała minimum pracy - zdaniem Lane Natalie jest obecna w maksymalnie 5 procentach scen, podczas których widać bohaterkę tańczącą.

W dodatku Lane oskarża twórców filmu o nieuczciwość. Twierdzi, że zabronili jej mówić o tym, jak dużą pracę wykonała. Tancerka twierdzi, że większość ujęć Portman, na których widać ją tańczącą, została spreparowana komputerowo - po prostu przyklejano głowę Portman do sylwetki Lane.

Wiadomo, że to są niepotwierdzone plotki, można się domyślać i tyle. Faktem jest jednak, że doceniono ją także za taniec i trud jaki włożyła w naukę choreografii, a istnieję szansa że kawał dobrej roboty wykonała za nią Sarah Lane, która jak twierdzi uczy się tańca od la 22 i uważa, że nikt nie jest w stanie się nauczyć ruszać tak dobrze w rok. Nie ma co gdybać z wytwórnią raczej nie wygra, ale wątpliwości zasiane.

Kto z Was chcę należeć do tej ELITY dorotki sierotki? Ja bardzo dziękuje takiemu krytykowi bez jakiejkolwiek wiedzy od strony merytorycznej. Nie wiem w jakiej ty rzeczywistości żyjesz ale śmiało ci mogę powiedzieć że w żadnej z możliwych nie jesteś w stanie stanąć ze mną w szranki i wygrać, nie mówiąc już o deptaniu mną murawy. Polecam ci jednak pozostać w tym wyimaginowanym świecie bo tylko w nim coś osiągniesz i tylko w nim twoje wypowiedzi będą miały dla innych jakikolwiek sens. :):):):)

Powiedz mi szczerzę czy Cię nie dołują osoby pokroju dorotki. Wypowiedzi pisane na ilość ubogich słów, a nie na jakość przedstawianych argumentów. Takie sierotki dorotki do powiedzenia wiele nie mają, a forum tylko głupotami zaśmiecają. Nie tak dawno miałem do czynienia z niejakim kapitanem_sroka, który powiem szczerze, w porównaniu z nią wypada bardzo pozytywnie, ale też trollował strasznie. Ona jak na razie jest bardzo uparta, ale też bardzo nudna.

lol a Ty to jestes normalna czy nie do konca? mowisz do chłopaka ze jest prostakiem i hołotą a wypisujesz o sraniu na publicznym forum. Boze, skad sie biorą tacy ludzie.

Z "elity filmowych znawców" według niej :):)

Hej! Zablokowali dorotkę i już się nie mam z czego śmiać! Zgadzam się ;D Ta dyskusja choć może jest nieco monotonna to zajmująca ;d

Doroootko! wróć do nas!

:) .....to co znów blokujemy? :) ona się chyba nigdy nie nauczy, przynajmniej ja się tego po niej nie spodziewam.

jak to się za dawnych staropolskich czasów mawiało: "wytrawny smakosz, nie tylko wytrawne rzeczy smakuje ale i solidnie wypróżnić się też umie..." a juści że tak, bo jak nie inaczej

racja :D oj, coś nasza kochana przedstawicielka "elity" umilkła. smutno nam bez ciebie, dorotko.

proszę o troszkę kultury,..

a wracając do filmu, to jestem zachwycona tym, jak Portman zagrała, a szczególnie podobało mi się, kiedy tak slodko wyginała brwi, wtedy wyglądała jak taki "zmartwiony łabędź" :)

film świetny :)

Wyglądała mniej więcej tak:
http://assets.chud.com.s3.amazonaws.com/a/ac/1000x500px-LL-acfd2272_tumblr_leqqd 4exEt1qex40do1_500.gif

ej no, wyglądała ładnie, a ten pan nieciekawie xD

To niejaki Jim Carrey....trochę zmartwiony jest. :)

no tak, troszeczkę, ależ mnie pewna osoba na tym forum denerwuje.
ale w końcu co nieco trzeba elicie wybaczyć...

zgadzam się ;]. dodałabym jeszcze trochę tandetny.

eee tam od razu denerwuje ja do tego podchodzę w sposób humorystyczny :) Żądam odblokowania Doroty ! Dawno się tak nie śmiałem czytając jej wpisy :( A tu zablokowana na amen :( SKANDAL !!! ELITĘ BLOKUJECIE??! O WY....

SUPER FILM. Ale jak kto woli... chociaż nie wiem co ci się nie podobało. Dobra obsada, świetna muzyka, fajny temat i coś czego jeszcze nie było, coś wyjątkowego. Mi bardzo się spodobał.

Lenarii - zgadzam się z tobą Portman zagrała świetne a jestem pewna że tańczyła też dużo.