PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=526137}

Czarny łabędź

Black Swan
2010
7,7 375 tys. ocen
7,7 10 1 375431
7,4 68 krytyków
Czarny łabędź
powrót do forum filmu Czarny łabędź

żeby stworzyć film, i przyciągnąć ludzi, trzeba zrobić film ociekający ohydnym seksem? Nie, nigdy tak nie było, więc czy ktoś mi wyjaśni, czemu w każdym komercyjnym filmie jest erotyzm, zbliżający się niebezpiecznie do najzwyklejszych pornoli? Jest to ohydne, wstyd na takie filmy iść z kimkolwiek, ponieważ jest to cholernie zawstydzające. Nie idźcie na ten film z babcią ;)

ocenił(a) film na 8
cutiekornelia

Chodzisz do kina z babcią? Po za tym osoba dorosła nie powinna mieć problemów z odpowiednim zachowaniem się i poczuciem wstydu na takich scenach jak ukazali w tym filmie. To, że Natalie się masturbowała, to nic dziwnego, nie chce wypowiadać się za kobiety, ale przynajmniej mnie wydaje się, że większość ma to już dawno za sobą. Mila + Natalie tez nic specjalnego. Jeżeli twierdzisz, że ten film ocieka seksem, to chyba nie oglądałaś dużej ilości filmów.

ocenił(a) film na 9
patrykDJ2009

Śmieszą mnie te wszystkie opinie, że ten film ocieka seksem i jest nieprzyzwoity itd, ile Ty masz lat dziecko? Poza tym sam fakt, że idąc do kina myślisz o tym, aby osoba która z tobą idzie nie czuła się zawstydzona, a przede wszystkim TY to ci głęboko współczuje.

ocenił(a) film na 7
Madame_Chloe

Przestańcie się pastwić nad dziewczyną. Seks to sprawa intymna i nie każdy czerpie przyjemność z oglądania go w kinie. To, że jakieś zjawisko jest w naturze człowieka nie znaczy, że chcę to podziwiać w ramach rozrywki sobotnio-niedzielnej. Uczucie współczucia zostaw dla biednych i pokrzywdzonych a nie dla ludzi, którzy mają odmienne zdanie od Twojego.

angel_falls

@angel_falls: popieram w 100%,
@reszta: no comments

ocenił(a) film na 8
Ameriel

Ludzie przestańcie karmić trolla, toż to zwykła trolica a Wy sie dajecie nabrać na jej wędkę jak karp przed wielkanocą. Przecież żaden normalny człowiek nie powie, że jest to film "ociekający seksem". Można zrobić cokolwiek, wybudować piramidy, zamienić wodę w wino, pojechać na księżyc na wrotkach a nawet zostać królem a zawsze znajdzie sie baran albo oślica który/a powie "1/10", "nie polecam", "ten film to pornografia", albo coś w tym rodzaju. Ktoś kto zgnoi czyjąś ciężką pracę tylko dlatego by wprowadzić zamęt i patrzeć jak jego temat rozrasta się do kilkuset postów. A po co? Po to abyście teraz pocili się by obronić swoją racje którą i tak macie i która obroni się sama! Przecież jesteście intaligentnymi ludźmi, więc nie dajcie się sprowokować skrajnymi ocenami tych którzy psują dialog!

ocenił(a) film na 5
Madame_Chloe

dokładnie - dwie babeczki, prawie całkowicie ubrane trochę się pomiętoliły i poprzeracały na łóżku i już wielki sex "zbliżający się do pornoli"?

cutiekornelia

po pierwsze seks jest bardzo ważny w tańcu..a tu przede wszystkim chodziło o pokazanie w jaki sposób erotyzm dotyczy głównej bohaterki, bez tego film nie do końca miałby sens, a raczej miałby, ale inny. co do dennych erotycznych scen w większości dzisiejszych filmów się zgadzam.. ale chyba inaczej rozumiemy to stwierdzenie, skoro mówi pani o nim na przykładzie tego filmu, co wg mnie jest co najmniej niepoprawne. no i zastanowiłabym się nad używaniem słowa komercja..

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 1
cybermac79

Sex nie jest złem, jest czymś intymnym, nie chcę go oglądac w tłumie ludzi, jasne? Czy twój mózg nie przetwarza informacji "ktoś jest inny ode mnie"?

cutiekornelia

W sumie mógłbym zacytować tutaj dokładnie to co odpisałaś cybermacowi, ale po co?

ocenił(a) film na 7
amerykanski_madafakir

dokładnie to samo mogę zacytować w waszym kierunku
:]

ocenił(a) film na 7
cybermac79

poza tym koleżanka trochę przeczy sama sobie
'sex nie jest złem, jest czymś intymnym'

tymczasem w pierwszym poście czytam ze jest 'ohydny'
może zresztą mi sie przywidziało....

ocenił(a) film na 7
cybermac79

dodam jeszcze tylko że jeżeli ktoś ma pojęcie o filmach Aronofsky'ego to wie doskonale że zawsze dokonuje on sekcji na najbardziej intymnych i najciemniejszych zakamarkach ludzkiej duszy

ocenił(a) film na 1
cybermac79

tak, bo ten seks był pokazany w ohydny sposób. Kiedyś oglądałam film z młodą Kate winslet, nie pamiętam już tytułu, też był pokazany seks z kobietą, ale nie w taki sposób. W takim filmie, można zrozumiec i sens i nie pobudzic żołądka do pracy.

ocenił(a) film na 9
cutiekornelia

Boże, dziewczyno z choinki się urwałaś?. Nie chcesz oglądać "ohydnego seksu" w tłumie ludzi, to oglądaj filmy w domu i czekaj na wydanie DVD. Z takim podejściem to ja nie wiem jak Ty chodzisz do kina, większość osób chyba nie ma problemu z seksem w tym filmie, a że ty miałaś to już twój problem. Film miał szokować, a nie być cukierkowym filmem. Nie w każdym filmie seks ma być pokazany tak samo.

ocenił(a) film na 1
Madame_Chloe

wybacz, ale twoim zdaniem, mam najpierw obejrzec film w domu a potem pójsc do kina? skąd mogłam wiedziec co mnie czeka? troche logiki :) Idę do kina z myślą, że to bedzie dobry film ( a ten tak się zapowiadał). Szokowac czym, przepraszam? seksem? O boże, ale byłam zaskoczona! żałosne.

ocenił(a) film na 9
cutiekornelia

Ale tekst: "wstyd na takie filmy iść z kimkolwiek, ponieważ jest to cholernie zawstydzające." nie uważasz, ze jest wyjątkowo dziecinny? Co cię tak naprawdę tam zawstydziło? Skoro jesteś 30-letnią kobietą, to ciężko mi uwierzyć, ze seks cię zawstydza, albo jesteś jeszcze dziewicą (śmiech)
Szokować miał wszystkim,bo skupiłaś się tak naprawdę tylko ty na seksie w tym filmie..., a tu miało być pokazane opętanie Niny i jej usilne dążenie do perfekcji. Z jednej strony jesteś taka wrażliwa, zawstydzająca, a z drugiej strony ten film nie wzbudził w tobie emocji, jakie przeżywała ta dziewczyna.
Śmieszna jesteś i tyle.

ocenił(a) film na 9
Madame_Chloe

Aha i dalej podtrzymuje moją rade, abyś oglądała filmy w domku i czekała na wersje DVD, bo tak tylko narażasz się na zażenowanie i dyskomfort jaki czujesz oglądając film z innymi ludźmi.

Madame_Chloe

sorry, ale sama jesteś śmieszna. cutiekornelia po prostu uważa, że to było niepotrzebne, a wszyscy tu od razu nazywają ją walniętą katoliczką albo dzieckiem. Sami jesteście malutkimi identycznymi ludzikami, którym wydaje się, że są tacy inteligentni, silni psychicznie itd.
uwaga:
Skoro jesteś 30-letnią kobietą, to ciężko mi uwierzyć, ze seks cię zawstydza, albo jesteś jeszcze dziewicą (śmiech)

Chodzi o ten "śmiech". Trzeba od razu zaznaczyć - ja jestem normalna! Seks mnie nie zawstydza, to ona jest nawiedzoną katoliczką i dziewicą! Twoje żałosne argumenty sprawiają, że w moich oczach sama jesteś dziewicą i masz max 16 lat. No przykro mi, takie tu rzeczy wypisujesz. Winny się tłumaczy, haha!
Wiem, zaraz się posypią "ostre riposty", ale gówno mnie to obchodzi. Skończyłam z wami dyskusje.

ocenił(a) film na 1
Madame_Chloe

Nie jestem 30 letnią dziewczyną, kłania sie czytanie ze zrozumieniem. Był szokujący, moża za pochopnie dałam ocenę 1, po prostu uważam, ze bez agresywnego erotyzmu, byłby sto razy lepszy, i na pewno obejrzałabym go jeszcze nie raz. A tak to wyklucza go moje kryterium oceniania, które nie musi byc takie jak twoje ;) Tak, odczuwam dyskomfort oglądając takie sceny przy ludziach, czułam się jakbym oglądała zwykłego pornosa, i tyle. Nie zmienisz tego, po prostu chciałam powiedziec ludziom, ze coś takiego jest i to wszystko. nie wiedziałam, że można dodawac tylko pozytywne komentarze ;)

ocenił(a) film na 9
cutiekornelia

Może powinnaś chodzić na bajki jeśli obawiasz się scen erotycznych i będąc osobą dorosłą sex Cię krępuje.
Poza tym jest wiele filmów nie ociekających seksie tyłko trzeba szukać dalej niż to co Ci podstawiają pod nos.

ocenił(a) film na 1
Ellemelle

A ciebie nie krępuje oglądanie przy mamie pornosów? to gratuluje wychowania.

ocenił(a) film na 9
cutiekornelia

Jakiego znowu wychowania? Wychowaniem nazywasz tak naprawdę jakieś tabu, które panuje chyba w twojej rodzinie?
Że inni nie czerwienią się jak burak przy takich scenach, nazywasz niewychowanymi, może?
Ten film nie był PORNOSEM, obejrzyj sobie pornosa i porównaj.

ocenił(a) film na 1
Madame_Chloe

Chyba nigdy nie chodziłaś do szkoły, co? Teraz masz problem z odczytywaniem metafor, mówiąc pornos miałam na myśli sceny erotyczne, tak? nie pornosy, jezu. a ty, oglądasz sceny erotyczne ze swoimi rodzicami? podoba ci się to?

ocenił(a) film na 1
cutiekornelia

jeżeli tak, to gratuluję ci właśnie tego :)

ocenił(a) film na 9
cutiekornelia

Hahaha, ty chyba na serio masz z 12-lat, bo dorosła to na 100 % nie jesteś. Pewnie, ze oglądam, a co mam wychodzić do drugiego pokoju ? Żałosne, oglądamy film,a w pewnym momencie wychodzę do kuchni bo wstydzę się oglądać sceny erotyczne z matką. Jak będziesz miała 50 lat, też będziesz się wstydzić?
A z pornosami to ty masz problem, bo dla ciebie sceny erotyczne = pornos.

ocenił(a) film na 1
Madame_Chloe

Nie musisz wychodzic, ale okazac choc odrobinę pruderii ;) to nie twoja sprawa, co mnie krępuję, a co nie, a co będzie, a co nie :) co to znaczy miec problem z pornosami? Chyba ty masz 12 lat, bo nikt dorosły nie potępia się oglądaniem plotkary.

ocenił(a) film na 9
cutiekornelia

Gdyby nie ten bezsensowy wątek, twoja pruderia byłaby mi głęboko obca i miałabym to za przeproszeniem w dup* ;] Nadal uważam, że masz jakiś problem chyba seksem, skoro na serio masz taki punkt widzenia;-)
Plotkara, powiadasz? nie wytrzymałabyś na tym, za dużo seksu ! buhaha. Oglądam to co chcę, ale przynajmniej mam zdrowy stosunek do tego co oglądam, a nie tak jak Ty, która najwyraźniej w dzieciństwie była wychowana na zakrywaniu oczu w czasie stosunku w filmie.
Pozdrawiam Panią dorosłą !

ocenił(a) film na 1
Madame_Chloe

Masz na 100% 12 lat.

cutiekornelia

Beka z was obu. Z madame, bo sypie tekstami z podstawówki, a z ciebie, bo wdajesz się w tą śmieszną dyskusję. Obie zmarnowałyście 2 razy więcej czasu na wzajemnych przepychankach niż na oglądanie filmu, rotfl.

Tak, film mi się podobał, żadnej ze scen nie uważam za gorszącą. Waham się jedynie nad sceną, kiedy matka spoliczkowała Ninę. Tfu, przemoc w rodzinie.

ocenił(a) film na 9
amerykanski_madafakir

Wole sypać jak to ująłeś "tekstami z podstawówki" niż udawać cnotkę.
Ja też w tym filmie nie widziałam żadnej gorszącej sceny. Pf

ocenił(a) film na 10
Madame_Chloe

bez obrazy, ale nie jesteś zbyt inteligenta ( a przynajmniej się tu na taką nie zaprezentowałaś.. )

amerykanski_madafakir

Brawo! Nareszcie ktoś przerwał tę bezsensowną dyskusję (a przynajmniej mam taką nadzieję ; /).

cutiekornelia

Ale naskoczyliście. Liczcie się ze zdaniem drugiej osoby a nie odrazu atakujecie!
Przyznam rację. Nie można obejrzeć już filmu w którym nie ma już scen seksu. Ostatnio oglądałam coś dla nastolatków i poprostu mnie zatkało...Czasami nie wiem jak mam się zachować w takich sytuacjach jak oglądam film z mamą(który ja oczywiście poleciłam.) Nie dziwię się.

ocenił(a) film na 9
cutiekornelia

ten film wg mnie jest na swój sposób ohydnie ale prawdziwy. Dziś żeby szybko coś osiągniąć mimo tego że jest się w czymś dobrym trzeba mieć znajomości nie rzadko się z kimś przespać. Tutaj było to pokazana dobitnie. Poza tym ta cena doskonałości ... dla mnie film z niesamowitym przekazem i to wlasnie dla tych którzy nie skupiali sie na erotycznych scenach tylko tych które miały coś wiecej do powiedzenia. a do tego, jak to mówią 'arcydzieła bronią się same' i to widzimy chociażby po ocenie :))

ocenił(a) film na 7
cutiekornelia

Jesteś w błędzie. Co do słowa pornos, każdy od razu wie o co chodzi - o bezsensowny filmik w internecie, nakręcony najbardziej amatorsko jak tylko się da, byle by tylko 'podniecić' kogoś. Sceny przepełnione erotyzmem, to co innego. One nie ukazują zbyt dużo, tylko samą tą 'pożądliwość'. Nie są to sceny obleśne ani nic w tym rodzaju. To (według mnie) w dużej mierze dotyczy dojrzałości osoby oglądającej takie sceny i jej erotyzmu i ogólnie życia erotycznego. To tylko taka moja subiektywna ocena i o, zapomniałabym wspomnieć. Oglądałam ten film z rodzicami, to coś strasznego?

ocenił(a) film na 1
AnnaFiend

pewnie, szkoda tylko, że wszyscy dorośli do tego, żeby oglądac lesbijki, gejów już nie.

ocenił(a) film na 8
cutiekornelia

nigdy tak nie było?! :/ What the f***?! obejrzyj sobie filmy np. passoliniego - banda dzieciaków

cutiekornelia

W Incepcji nie ma erotyzmu. Da się.

użytkownik usunięty
cutiekornelia

Wow! , właśnie zareklamowałaś ten film jak się dało najlepiej . Teraz nie omieszkam go zobaczyc . Twierdzisz więc że ten "obraz" jest mocniejszy niż "Californication" "Showgirls" czy chociażby "Farinelli " ? . To idę ..... . A tobie radzę może przerzuc się na jakieś łagodniejsze kawałki , Pocahontas albo Hannah Montana .

ocenił(a) film na 5
cutiekornelia

Do seksuologa radzę pójść albo dla spokoju ducha oglądać filmy typu "Pasja" w gronie rodzinnym. Krew się leje hektolitrami i wszystko jest ok.

ocenił(a) film na 1
IzKra1976

a może ty idź do psychologa?

ocenił(a) film na 5
cutiekornelia

Po co?:)

ocenił(a) film na 1
IzKra1976

bo gadasz od rzeczy...

ocenił(a) film na 5
cutiekornelia

Nie Kornelio, nie gadam od rzeczy. Zwyczajnie uważam, że jednak seksuolog by się przydał. To taka moja rada i tyle.

IzKra1976

i wreszcie jakiś mądry komentarz ! :) i dobra rada ;>

ocenił(a) film na 10
cutiekornelia

Nie zgadzam się z Tobą. Rozumiem co masz na myśli, natomiast moim zdaniem ten erotyzm jak w lesbijskiej scenie moim zdaniem był potrzebny. Zauważ: Portmann ma niejako rozdwojenie jaźni, raz jest czarnym, raz białym łabędziem (poza sceną oczywiście). Zmierza do opanowania bycia tym "złym", czarnym. Jej naturalnym zachowaniem jest biel. Najbardziej widać to w jej stosunku do seksu: z jednej strony ucieka przed chłopakami, jest nieśmiała, oddala od siebie erotyzm (biały łabędź). Z drugiej strony z każdą minutą coraz bardziej przemienia się w czarnego łabędzia, co jest zobrazowane poprzez coraz śmielsze poczynania w łóżku, czy gdy sama próbuje się onanizować, czy gdy zabawia się z tą drugą baletnicą. Nawet gdy schodzi ze sceny po zatańczeniu partii czarnego łabędzia, wulgarnie całuje trenera - bo wtedy jest czarnym łabędziem. Stąd moim zdaniem sceny erotyczne w tym filmie i poziom ich ostrości są jak najbardziej na miejscu.

Proszę Autorkę tematu o odpowiedź. Osoby na poziomie "jesteś poejbana" lub "ty chyba pornosa nie widziałaś" proszę o nie zaśmiecanie tego wątku, czyli po waszemu "wypeiradalać" (sory, nie mogłem się powstrzymać...;)

ocenił(a) film na 9
cutiekornelia

Cutiekornelia szanuje Twoje zdanie i rozumiem że w pewnych okolicznościach (wychowanie, tradycja) tego typu sceny mogą budzić kontrowersje. Wszystko zależy jednak od tego jaki był cel ulokowania właśnie takiej sceny w filmie. Nie chodziło tu o pornografię, zaspokojenie zwierzęce żądzy widza czy wzbudzenie kontrowersji bo dziś granice są na tyle przesunięte że na większości ludzi takie sceny nie robią już wrażenia. Chodziło o to by podkreślić seksualną wstydliwość głównej bohaterki, blokowaną i zabijaną od dziecka przez jej matkę. Tłumienie w sobie pociągów, które są naturalne bo ofiarowane nam przez miliony lat ewolucji jest sprzeczne z naturą, co więcej... hamowane narastają. W tym fragmencie autor pokazał jak "iskra" zapalna procesu odnajdywania swojej seksualności wzbudza kolejne hedonistyczne zachcianki głównej bohaterki. Najpierw sprzeciw przeciwko matce, wyjście do klubu, upicie i zażycie narkotyków. Sam seks odbywał się w wyobraźni Łabędzia i był jedynie wewnętrznym wołaniem o rewolucje do której drogę pokazał jej Guru tańca. "Idź do domu i się po dotykaj". Scena seksu miała również za zadanie ukazać jak Czarna strona Łabędzia powoli zaczyna przejmować kontrolę nad Niną, to część dzika zupełnie jej nie znana, część która drzemie w każdym człowieka lecz nie zawsze wychodzi na światło dzienne. Myślę że w takim kontekście zastosowanie takiej sceny było jak najbardziej słuszne.

ocenił(a) film na 10
magin7

Popieram.

ocenił(a) film na 1
magin7

Tak, uważam, że ta historia z przemianą w łabędzia jest bardzo ciekawa i niecodzienna, nie powiedziałam ani razu, że jest inaczej. Ale uważam, że np. 20 lat byłaby przedstawiona w inny sposób. Rozumiem, że może autor tego filmu nie wiedział jak przedstawic to w inny sposób i wymyślił coś tak wyuzdanego. "dziś granice są na tyle przesunięte że na większości ludzi takie sceny nie robią już wrażenia" dokładnie mi o to chodzi, że dziś ludzie nie są wrażliwi na to, że coś przekracza granicę rozsądku i dobrego smaku. Uważam, dzisiaj, po wczorajszym obejrzeniu filmu, że gdyby nie to, byłabym fanką tego filmu. Dlatego też jest mi niezmiernie przykro, że nie da się stworzyc w dzisiejszych czasach dobrego filmu (no dobra, niech już bedzie wyjątkiem ta incepcja) bez naciąganych scen erotycznych. Bo to było naciągane.