Ale mino tego całego przerysowania, przesadniej gry aktorów, oglądałam go już dwa razy.:) I spokojnie daję mu 8/10
"Ja również przystopowałam - jeśli chodzi o Madleen27".- co za wyróżnienie :P
Już lepsza była kłótnia o kicz...
Madleen, ciesz się, wyróżniła Cię, kurczę ale masz szczęście... Chciałabym być na twoim miejscu....:P (<--- ironia (jakby ktoś nierozumiał))
POzdRo:*
Dobrze Karola że napisałaś że to ironia,
bo co poniektórzy mogli by nie zrozumieć.! Haha xD
Anturium ty jesteś upośledzona?
Tak jest to temat o filmie a nie o nas udzieliłaś sie 2 razy i nic na temat filmu na na nasz temat.
A Karola naprawdę dobrze ze napisałaś ze to ironia bo pewnie by nie zjazyli.(nie skumali).
pozdro tym co trzeba!
Anturium z tobą naprawdę jest coś nie teges.
Mówisz im żeby sobie dali spokój, a sama zaczynasz. Nie mam zamiaru się tu z tobą kłócić(nie ma sensu),nawet jak tu coś jeszcze napiszesz(no chyba że na mój temat).
POzdrO :*
Że niby za tobą? xD
Kochana Wątpię czy ktoś się stęsknił...
Ale może jak już się odezwałaś to masz coś do powiedzenia?
Chociaż zastanawiam Się czy chcę mi się czytać Twoje komentarze...
Tak tak wcale sie za tobą nie stęskniłyśmy<blee>
No i co whatever-rock777 odpowiedz mi na te moje pytanie czy tak będziesz to omijać i temat zmieniać?
Hahaha, ja nie mogę, ale Wy potraficie humor poprawić :) Karolu-Trollu (sory, nie mogłam się powstrzymać xD), o jakie pytanie dokładnie Ci chodzi?
Chociaż nie wiem, czy to ma jakiś sens. Nie skumasz i znowu wszystko przekręcisz na moją niekorzyść, taki już masz mały talent :P
"Karolu-Trollu " - ubawiłam się po pachy Haha, ale ty masz teksty, one normalnie powalają na kolana........ (Ironia jakby ktoś nie wiedział).
POzdrOO
Potrafimy humorek poprawić :p a co...
gadka szmatka :)
Popraw Karolinie humor i odpowiedz na jej pytanie :P
"Karolu-Trollu" to nie jest mój tekst, ale podobał mi się :) A na pytanie może odpowiem, a może nie, to zależy od mojego nastroju i oczywiście od pytania. Jeśli pytanie będzie durne, to się nie doczekacie :)
Pozdrawiam Was moje Słoneczka xD
Skopiowałam to jakby co już chyba 4 raz bo ty ciągle to pomijasz wiec teraz to wkleję!(to jest z mojego komentarza do ciebie)
""""A i jeszcze przypomniało mi sie ze jak niedawno pisałaś coś tam do madleen i napisała ona ze to było nie potrzebne a ty"tak wiem ale oj napisało sie" to przecież mogłaś to skasować jeżeli sie napisało i wiedziałaś ze to jest nie potrzebne czyż nie? """""
No to wiec czekam. A i jeżeli na to nie odpowiesz to będzie to znaczyło ze nie umiesz na to odpowiedzieć! a nie ze pytanie jest głupie bo pyt. jest bardzo proste do rozumowania!
A i wiesz co karolu trollu to możesz se pisać do swoich koleżanek a my nimi nie jesteśmy!
whatever-rock777 a z tymi słoneczkami i skarbeńkami to już tak całyczas będziesz? Jak myślisz że to mnie ruszy to się mylisz.
Spełniły się moje najgorsze przypuszczenia.
To JEST głupie pytanie, bo najwyraźniej nie zobaczyłaś, że moja odpowiedź jest odpowiedzią prześmiewczą.
Nie jesteśie Karole-Trolle? Ojej, ale wszystko na to wskazywało.
A Słoneczka itp. będę pisała, aż mi się znudzi, niezależnie od tego, czy Was to ruszy, czy też nie - to mnie akurat nie obchodzi. To zapewne nie potrwa długo, więc z łaski swojej wyluzujcie trochę.
Ja jestem wyluzowana, tylko pytałam, a Ty od razu bulwersujesz się.
Nie jesteście Karole-Trolle. Co Ci wskazywało na to że my jesteśmy Trolle?
Chciałabym wiedzieć. Bo nie wiem co w moich i Karoli wypowiedziach wskazuje że my Trolle? Nie widziałaś nas to na nas tak nie mów.
Proste. Bo wiesz jak mi się twórczość włączy to Ci taką ksywkę wymyślę że ci oczy zbieleją.
POzdro „skarbeńku”.
Film oglądałam chyba z 10 razy i jest to jeden z moich ulubionych. Choć nie lubię kiczu to jednak bollywodzkie produkcje mają w sobie to coś ze nawet ich kiczowatość nie przeszkadza tak bardzo:))
Czytając całą rozmowę nie mogę się nadziwić poziomowi inteligencji niektórych forumowiczów i cierpliwości innych im odpowiadających. Dawno się tak nie uśmiałam:DD
Ja oglądałam ten film dobre 20 razy, bardzo go lubię i nie widzę w nim kiczu.
Droga whatever-rock777 przyznaje racje Karolinom, wiem co jest w twoich komentarzach irytujące i co Je wkurza. Chcę ci powiedzieć że aby okazać szacunek nie trzeba pisać dużymi literami wyrazów takich jak: twoje, ci, ty, itd. Ja czytając twoje niektóre posty wychodziłam z siebie, i wiem że jak jest się zdenerwowanym można się czasem pomylić.
Wiem że jakbym była tu od początku to było by gorzej niż z nimi. Cieszy mnie fakt że w końcu przestałaś się czepiać błędów ortograficznych. Wkurza mnie twoje pieprzenie i Twoje filozofowanie. Te twoje teksty „Karole Trolle” i te twoje bla bla bla.
Ty mówisz że one są tępe, ale swojej tępoty nie widzisz.
Czepiasz się wszystkich którzy są po ich stronie (wiem, że mnie też się czepniesz).
Jak już nie wiesz do czego masz się przyczepić to łapiesz za słówka. Myślisz że jak pofilozofujesz to wszyscy będą uważać cię za najmądrzejszą na tym forum?
Ooo Kasiu jak miło :D
nareszcie się ktoś znalazł, kto nas rozumie :)
THANK YOU (pierwszy raz użyłam wielkich liter na tym forum)...
<A ja myślałam, że nie da się nie myśleć...>
"Chcę ci powiedzieć że aby okazać szacunek nie trzeba pisać dużymi literami wyrazów takich jak: twoje, ci, ty, itd"
Aj, aj, aj. A to już jawne kłamstwo. Właśnie w ten sposób, przez pisanie zwrotów grzecznościowych, wyraża się szacunek w formie pisemnej.
"Ty mówisz że one są tępe, ale swojej tępoty nie widzisz."
Ciężko zauważyć coś, czego nie ma.
A Karolaa napisała:
"Chciałabym wiedzieć. Bo nie wiem co w moich i Karoli wypowiedziach wskazuje że my Trolle? Nie widziałaś nas to na nas tak nie mów."
whatever-rock777 - Obawiam się, że one słowo "troll" rozumieją zbyt dosłownie ;).
A żeby nie było, że nie o filmie - Jak dla mnie każdy film z Bollywoodu jest, w większym lub mniejszym stopniu, kiczowaty.
I tak, kicz może być pozytywny. Na przykład taki kicz u Burtona...
Pozdrawiam.
PS. Która pierwsza sobie ulży i mnie powyzywa?^^.
Co do twojego PS, nikt nie ma tu zamiaru Cię wyzywać. Bo nie wiem komu by ulżyło po tym jak kogoś nawyzywa. Naszą Drogą whatever-rock777 może i wyzwałam, ale to tylko dlatego, że czepiała się mnie.
A słowo Troll może i rozumiem zbyt dosłownie, ale wybacz, każdy to kuma na swój sposób.
POzdroO
Ty chyba nie wiesz, co to znaczy filozofować.
No to może Ty mi wytłumaczysz, co jest irytującego w moich wypowiedziach? Ja odpowiadam na Wasze pytania, więc Wy odpowiedzcie na moje.
To nie jest tak, że nie widzę własnej tępoty. Widzę ja bardzo wyraźnie, ale nie zamierzam jej obnażać na publicznym forum i raczyć nią wszystkich gości.
Przestałam się czepiać błędów, bo zrozumiałam, że to nic nie da.
I nie mów, że czepiam się wszystkich, którzy są po ich stronie, ale czepiam się właśnie takich jak Ty, którzy przyznają Karolinom i im pochodnym rację i od razu w pierwszym poście się na mnie rzucają, zaczynają bronić KaRoL i mnie wyzywać. I tak, masz rację, miałabyś ode mnie przesrane, ale tylko wtedy, kiedy od razu ujawniłby się Twój agresor (jak w tym przypadku). Jeśli pisałabyś przyzwoicie, to nikt by nie miał nawet prawa się Ciebie czepić.
Nie wiem też, kto Cię uczył j. polskiego, ale wielkie litery w takich wyrazach, jak "Ci" czy "Tobie" wyrażają mój szacunek do obu Karol, jako do ludzi. Natomiast one, pisząc owe wyrazy małymi literami dają mi do zrozumienia, że uważają mnie za jakiegoś robala czy psa i przy pierwszym spotkaniu z miła chęcią mogłyby mnie zdeptać.
"I nie mów, że czepiam się wszystkich, którzy są po ich stronie, ale czepiam się właśnie takich jak Ty" - czepiasz się takich jak ja bo jestem po ich stronie, tylko teraz się tak tłumaczysz.
Ja sobie nie przypominam żebym cię wyzwała w swoim pierwszym poście.
"Jeśli pisałabyś przyzwoicie, to nikt by nie miał nawet prawa się Ciebie czepić" - a jak ja piszę twoim zdaniem? Ty byś chciała żeby tutaj wszyscy pisali jak ty i żeby wszyscy się ciebie słuchali.
Niech cię nie obchodzi kto mnie uczył J. Polskiego, bo go dobrze znam i wiem że żeby okazać szacunek pisemny trzeba pisać takie wyrazy jak: "Twoje, Cię" dużymi literami (po prostu w szkole mnie uczono że tak pisze się w listach (i moim zdaniem w komputerze tego pisać nie trzeba, choćby z lenistwa)itd.), dlatego mówię że na forach to raczej nie jest potrzebne. Ja tak nie piszę bo nie chce mi się ciągle przeciskać Shift. Proste :P
Pozdro
Przeraża mnie Twoje lenistwo, jeśli nie chce Ci się wciskać co jakiś czas Shift'u.
"Tylko teraz tak się tłumaczysz" - to mnie rozśmieszyło :) Skarbeńku, nie wciskaj mi kitu i nie wmawiaj mi, że to, co myślę i robię jest błędne.
Żeby wszyscy pisali tak, jak ja - tak (oczywiście tylko w pewnym sensie). Żeby wszyscy się mnie słuchali - nie. Nie doszukuj się drugiego dna.
Nie obchodzi mnie, kto Cię uczył polskiego. Powiedziałam tylko, że tego nie wiem. Szczerze? Wiszą mi Twoi nauczyciele. Tak samo, jak Ty.
Wielkimi literami wyraża się szacunek w formach pisemnych, nie tylko w listach. Naprawdę nikt Cię nie uświadomił?
A moim zdaniem, na komputerze trzeba używać wielkich liter. Wali mnie to, że jesteś leniwa. Nie życzę sobie, aby mnie ktoś lekceważył.
I tak, pojechałaś po mnie. Pozwolę sobie zacytować: "(...) swojej tępoty nie widzisz". Oczywiście nie powiedziałaś tego bezpośrednio, ale jednak dałaś mi do zrozumienia to i owo.
--> Kasiunia Sandrunia - piszesz, że nie obraziłaś whatever-rock777, ale moim zdaniem nazwanie kogoś tępym jest obraźliwe ("Ty mówisz że one są tępe, ale swojej tępoty nie widzisz.") chyba, że u was "na podwórku" takie zwroty są na porządku dziennym i uważane są za pieszczotliwe:P
Haha, już to widzę: "Mój ty tępolku jedyny, jesteś tak tępiutki, że aż mi ciebie szkoda" xD Mmm... brzmi, jak wyznanie miłosne :)
Ale jak ona mówi że Karolina jest tępa to jest ok? Co nie?
Ona wkońcu ma do tego prawo. Może wszystko.
Nie, nie może wszystkiego, ale w przeciwieństwie do Ciebie nie wyzywa ludzi już w pierwszym swym poście, tylko po dłuższej z nią rozmowie....ja raczej bym aż tak długo nie wytrzymała.
Ale Skarbie, chyba umknął Tobie bardzo oczywisty fakt. Otóż to nie ja zaczęłam wyzywać. Wyzywać zaczęła któraś Karoilna, no i lawina się potoczyła. Ach, poszłam za tłumem - nigdy sobie tego nie wybaczę ;)
Mylisz się po raz kolejny. Mnie wolno tyle samo, ile wolno Wam. Więc nie "zarzucaj focha" :]
Acha, zna może któraś KaRoLiNkA kawałek Chylińskiej "Gorąca prośba"? To dla Was, moje Żabcie :D
A irytujące są twoje pouczenia.
Zresztą powinnaś to wiedzieć bo nie wiem czy nie powtórzyłam słów jakiejś Karoli.
POzdroo
Droga whatever-rock777……….
Nie napisałam że tak się pisze tylko w listach, ale że mi się nie chce przyciskać Shift’u. Proste.
Dałam ci do zrozumienia to i owo ale tylko dla tego że ty tak mówiłaś na Karoliny.
Nie znam żadnej z nich, ale je to też na pewno uraziło.
„Nie, nie może wszystkiego, ale w przeciwieństwie do Ciebie nie wyzywa ludzi już w pierwszym swym poście, tylko po dłuższej z nią rozmowie....ja raczej bym aż tak długo nie wytrzymała.” – Ok. ale ja powiedziałam tylko że swojej tępoty nie widzi, a jeżeli twoim zdaniem to wyzywanie to twój problem.
Ja nic do was nie mam (jak na razie), ale to może się zmienić.
"...swojej tępoty nie widzisz" tym zdaniem jasno dałaś Jej do zrozumienia, że uważasz ją za taką....i chyba nie tylko dla mnie zabrzmiało to jak wyzwisko a jeśli Ty tego nie widzisz...
Uuu, zaczynam się bać :P
Ekhym: "po prostu w szkole mnie uczono że tak pisze się w listach". W szkole zapewne mówili, że wielkich liter trzeba używać w formach pisemnych, gdy się do kogoś zwracasz. Rozszerz swoje horyzonty i przyjmij do wiadomości, że Twoje wypowiedzi to też pewnego rodzaju listy.
Stwierdziłaś, że jestem głupia, choć nie zamieniłaś ze mną ani jednego zdania, nie znamy się (mam nadzieję), a Ty mi wyskakujesz z obelgami. Skoro któraś z nich poczuła się urażona, to nie wątpię w to, że potrafi sobie z tym poradzić.
I tak - "nie widzi swojej tępoty" to jest wyzwisko, tylko troszkę zawoalowane. Ja to widzę i każdy inny homo sapiens sapiens to widzi. Tylko oczywiście nie Ty.
Ja to widze. Tylko że ty aż tak to na mnie mogłabyś naskoczyć jak bym do ciebie napisała w pierwszym poście "ty dziwko" (Żeby nie było ja cie za taką nie uważam) ale napisałam tylko że nie tylko one są tępe (ale wcale nie są) tylko ty też bo skoro ty uważasz że one są nie na twoim poziomie to po jaki grzyb im odpisujesz? I tu właśnie wychodzi to że ty swojej tępoty nie widzisz. Ale ty nie przyzasz że jesteś trochę ciemna bo ty za dumna jesteś.
Nie każdy człowiek na świecie ma w sobie tępotę, whatever-rock777 może należeć akurat do tej grupy ludzi....nie mnie oceniać, to samo tyczy się Karolin....Mogę ewentualnie napisać jakie wrażenie wywarły w/w osoby....Karoliny nie wyszły, by na tym za dobrze, tak jaki i osoby je popierające. Nie chodzi mi o ich zapatrywania odnośnie kiczu, filmów itp. ale o styl, język i ogólny sposób ich wypowiedzi ...na tym polu whatever-rock777, madleen27 i hellsing6661 wypadają o niebo lepiej:)))
dzięki kasiu ze ty jeszcze trzymasz nasza stronę.:)
A co do tego....
""""I tak, masz rację, miałabyś ode mnie przesrane, ale tylko wtedy, kiedy od razu ujawniłby się Twój agresor (jak w tym przypadku). Jeśli pisałabyś przyzwoicie, to nikt by nie miał nawet prawa się Ciebie czepić.""""
To czego ona niby miała by sie bać niby ciebie hehehe żałosne uwierz mi.
A co do mnie to mam to gdzieś i będę wyzywała wszystkich tych którzy będą mnie wkur***ć tak jak ty whatever-rock777 i pisać na mnie głupoty!.
Trolle to nie jest moim zdaniem dobre określenie osoby której sie nie zna! Tak samo ja bym mogla wymyślić coś na ciebie! Nie pamiętam za bardzo kto to pisał ze "nas nie zna ale na pewno nas to uraziło" wiec mu dziękuje ze nas rozumie i dziękuje tez madleen nie wiem za co ale dziękuję i karoli i marcinkowi!
Pozdro dla:
*karoli
*madleen
*kasi
*marcinka
:*
Ale pisząc takie posty dajecie się poznać właśnie jako takie Trolle internetowe. Taka prawda :/
Swoją drogą to Was podziwiam. Mnie by taka żmudna "dyskusja" znudziła.
Miałaby tak samo przesrane, jak Wy. Straciłyście nerwy, ona też by pewnie straciła. Taki to był oto kontekst mojej wypowiedzi.
Ja nie piszę głupot o Tobie. Piszę smutną prawdę. Ale proszę bardzo, żyj dalej w swoim urojonym świecie.
Powtarzam, to nie ja zwyzywałam Was od trolli. Ale jasne, po co to zaznaczać, skoro doszedł Wam kolejny pretekst, żeby sobie ulżyć i mnie zwyzywać. Ależ proszę, nie krępujcie się.
Acha, Wy jesteście takie biedne i takie skrzywdzone (chyba przez los...), bo wszyscy niedobzi ludzie na Was krzyczą, a Wy normalnie po "lucku" wyrażacie swoje zdanie. Błagam, otwórzcie wreszcie oczy.
Zgadzam się z założycielką tego tematu. Uważam, że ten film jest bardzo kiczowaty, jednak to właśnie w tym tkwi jego urok i w ogóle kina bollywoodziego. Obejrzałam już wiele filmów indyjskich. "Czasem słońce, czasem deszcz" był pierwszym filmem tej kategorii i jak na razie najbardziej mi się podobał. Wpadająca w ucho egzotyczna muzyka, kolorowe stroje, piękni ludzie. Oglądając ten film zapomina się o otaczającym nas, szarym świecie. Ocena 8/10 :)
A co do wypowiedzi niektórych w tym temacie... bez komentarza.
Pozdrawiam!
Naprawdę co wy nie powiecie?
I może łaskawie by mi odpowiedziała ta wyżej na MOJE PYTANIE?!
I taka wypowiedzią
""""To JEST głupie pytanie, bo najwyraźniej nie zobaczyłaś, że moja odpowiedź jest odpowiedzią prześmiewczą.""""
udowadniasz to ze nie umiesz na nie odpowiedzieć mimo ze jednak coś tam napisałaś to i tak nie jest odpowiedz na nie.!
CZEKAM DALEJ!