Dokument świetny. Bez dwóch zdań. Naprawdę jestem pod wrażeniem materiału, który zebrali i koło życia, jakimi byli świadkami. Jednak była tam również dla mnie stale wbrzmiewająca nuta niepokojącęgo uwielbienia dla Ośmiornicy. Nie tylko na poziomi mistrza i ucznia, ale i romantycznych uczuć.
Pierwszy dotyk, nić porozumienia, strach przed utratą, ostatni kontakt cielesny, to dziwne uczucie kiedy, parzyła się z innym, jakby był zazdrosny.
No nie bez powodu wspominał o synie, ale o partnerce już nie xD
Dla mnie oczywiste była miłość, ta romantyczna, w stosunku do Ośmiornicy i jestem w szoku, że do tej pory nikt inny nie poruszył tego tematu.
To wszystko.
Dokładnie, miałam identyczne odczucia. Na początku wielki zachwyt i wzruszenie, ale potem zdałam sobie sprawę z tych spraw, o których piszesz i poczułam niesmak, coś tu nie grało jeżeli chodzi o jego uczucia co do tego stworzenia.
Nie był zazdrosny a czuł żal bo wiedział z czym wiąże się to, że ośmiornica"parzy" się z innym, z jej śmiercią, która po tym nastąpi.
Nadinterpretacja spaczonych umysłów...
Dokładnie, zejdźcie kiedyś pod wodę w takim środowisku samo obcowanie z nim wywołuje niesamowite emocje a gość wszedł 2 poziomy dalej.