Nie umiałbym tego zrobić. Nawet jak miałbym do czynienia z młodocianym potworkiem, pokroju Mary Bell. Jestem całkowitym przeciwnikiem zabijania dzieci z jakichkolwiek powodów. Już wolałbym by mnie zabiło dziecko. Może moje podejście jest oszołomskie i nierozsądne, ale ja mam takie właśnie podejście do tej kwestii. Mam całkowity opór moralny w tej kwestii.