PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=868513}
7,0 80 tys. ocen
7,0 10 1 80495
5,8 50 krytyków
Deadpool & Wolverine
powrót do forum filmu Deadpool & Wolverine

Jedna scena w której jest wyśmiany wzrost Wolverine'a i zrobiono z niego karykaturę, która wygląda jakby miał 1,40m. Wolverine miał 1,60m według komiksu. I dlaczego jest to takie ważne? Dlatego, że to jest cały sens i założenie tej postaci. Rosomak to małe zwierzę, które jest niesłychanie waleczne. Komiksowy Wolverine był wiecznie wkur*iony, bo:
- faceci nim pogardzali, myśląc, że jest chłopcem do bicia, a gdy się okazywało, że nie jest to i tak z niego szydzili, że jest wynaturzeniem
- kobiety go nie chciały, bo był niski, oschły, wyglądał jak zwierzę
- był mutantem
- był torturowany

Miał wiele sensownych powodów dla których BYŁ właśnie Wolverinem.

A co widzimy w filmie?
- napakowany przystojniak za którym obejrzy się każda kobieta (i część facetów)
- budzi respekt u innych
- nie ma w ogóle żadnych powodów by nadal ciągle być złym na świat (chyba, że jest mentalnie małym chłopcem)

Postać została absolutnie wyprana ze swojej tożsamości i dodatkowo jeszcze zrobiono z niej karykaturę ku uciesze tępej gawiedzi.

To tak, jakby Batman był biedakiem (skąd miałby mieć przeszkolenie i sprzęt?), Spidermana ugryzła krowa, a nie pająk, a Czarna Pantera był białym, rudym chłopakiem z przedmieścia.

ocenił(a) film na 9
987

Piszesz to ciągle od 24 lat??

jooooogi

Dlaczego od 24 lat?

987

jooooogi

Ach, rozumiem, chodzi Ci o pierwszych X-Menów i obsadzenie Hugh Jackmana. Nie, nie piszę tego od 24 lat. Po prostu zaznaczam to dlatego, że w tym filmie było to uwypuklone.

ocenił(a) film na 9
987

Tak i tak.
To właśnie był pstryczek w nos wszystkim WIERNYM fana komiksów, którzy od 24 lat mówili, że Hugh i jego 188cm to nie tak, nie kanoniczne itp..
I też zwracałem uwagę czy nie przesadzili z tym ,,mini" wzrostem, ale jak się spojrzy na barek podwyższony, na wysokie siedzenia to on miał w tedy ok 160cm. Porównaj do jakiś koleżanek które maja ok 160cm wokół Ciebie. I taki mini nie wyglądałby kozacko.
I tak wiem trzeba być wiernym oryginału... ale czasami twórcy komiksów, głownie z dawnych lat, złota era... To nie zawsze mieli dobre pomysły :v No wzrost, gacie na spodniach, okulary ,,magiczne", dziecinne stroje...
Czasami warto naprawić niektórych bohaterów. Gdyby nie zmiany których dokonał Frank Miller w batmanie i całe lata 90, to byśmy mieli wesołego batmana w rajtuzach który gada przez walkie talkie ;) Ba nawet gdy pojawił sie Batman Tim Burton to większość narzekała, że Michael Keaton nie pasuje, ze zniszczy postać Batmana i takich filmów archiwalnych jest pełno w necie. A teraz po latach gdy sie pojawił ponownie fani mieli mokro. To samo z Wolverinem teraz.
To samo z filmem Constantine, nie trafiony aktor, wszedzie gra tak samo, nie te włosy i akcent itp... ale ja teraz nie wyobrażam sobie innego aktora niż Keanu. Nick Fury to samo nawet kolor sie nie zgadza :v Kapitan Marvel..........................
Hulk też zmieniał wzrost. do Sędziego Dreda też było wiele pretensji.. Albo że Punisher nie nosi wiecznie kamizelki kuloodpornej. A pewnie było jeszcze masę innych postaci które nie są zgodne z kanonem
A Wolverinem Hugh Jackmana praktycznie gdyby nie wzrost to jest wszystko ok. Był nie miły, był odludkiem i był wkur...ny nie raz.
A po za tym teraz w erze mody na multiwersa inne linie czasowe... Mozna zrobic wszystko z każdym i jest gotowe wytłumaczenie :/
A występ Deadpool to akurat żadnemu bochaterowi by nie wyszedł na ,,dobre" To specyficzny swiat Deadpool ;]

I dla mnie Deadpool 3 to piękna laurka dla fanów marvela na sam koniec tego uniwersum... Ludzie czekali za kostiumem jego, za walka z bratem jego i za ,,miłością"Deadpoola i Wolverina I oczywiscie miał być easter egg na easter eggu. Fabuła nie była ważna ;)

jooooogi

No nie mogę się zgodzić. Sam jestem niskiego wzrostu, ale mimo wszystko nie wyglądam jak niskorosły. A tak wyglądał tamten Wolverine.  Jest wielu niskich facetów, którzy mają męska sylwetkę (z aktorów np Mark Wahlberg). To była właśnie esencja tej postaci. Nawet Ty swoim wpisem udowodniłeś wszystko, co napisałem w swoim pierwszym poście, pisząc "nie mógł być kozakiem". Dlatego właśnie taki powinien być Wolverine. To tak jakby we Władcy Pierścieni hobbici byli przystojnymi lovelasami. I w mojej ocenie to nie jest "naprawianie postaci". No chyba, że wg Ciebie każda kobieca postać powinna być seksbombą, a męska 2m koksem.

ocenił(a) film na 9
987

170 cm a 160cm to jednak różnica:v Kaczyński ma 168cm a każdy mówi ze jest kurduplem;]
Udowodniłem Ci tylko to, że za mały Wolverine nie byłby tak popularny. Reszta Twoich podpunktów co do wersji Hugh Jackmana jest spełniona.
Chyba, że według Ciebie to tylko ten wzrost powoduje, że ktoś sie staje Wolverinem. A nie wiem dlaczego wspominasz o urodzie. Bo hobbity czy krasnoludy nie były brzydkie tylko niskie, a w każdym gatunku są i ładne i brzydkie osobniki :v . W filmach zachowują jeszcze tą ich cechę gatunkowa, chociaż Thorin Dębowa Tarcza był już wysokim krasnoludem wielkości niskiego człowieka. I był przystojny i był szefem i największym kozakiem przy okazji...
I w takim razie ktoś grający elfa nie może mieć mniej niż 195cm wzrostu, żeby było zgodnie ze sztuka.
A co do naprawiania postaci to chodziło mi głownie o stroje np strój supermana czy zbroja ironmana... nie chciał byś oryginalnej zbroi takiej w filmie... Dlatego czasami zmiany kanonu wychodzą postaci na dobre. Np Blade. Oryginalnie był zwykłym człowiekiem bez mocy (był odporny tylko na ukąszenia wampirów) i do tego nosił wielkie afroi był trębaczem jazzowym. A po filmach z Wesley Snipes zmienili kanon i mamy Blade z mocami i do tego wygląda kozacko ;] I tak czasami warto naprawić postać z komiksu, a czasami to nie wyjdzie...
A to ostatnie zdanie o tym że kobieta ma być kobieca a facet męski... To tutaj już wchodzimy na cienki lód... Ale nikt nie chce oglądać brzydkich, głupich, nudnych i nie mających ciekawego charakteru postaci. Chcesz takie to wyjrzyj przez okno i podziwiaj sąsiadów :v czy to w kinach, książkach, reklamach nie chcemy oglądać zwykłych ludzi. Albo są prawie idealni z wyglądu, albo maja super inteligencję, albo super gadane, albo mają super moce, albo mają super ,,napisany" charakter. Bez takich cech znajdziesz aby statystów bez lini dialogowej. Życie ;)
No i sam Wolverine w nowych animacjach już nie zawsze jest taki niski jak być powinien ;)

jooooogi

Widzę, że nadal kompletnie nie rozumiesz tej postaci. Polecam sprawdzić jakim zwierzęciem jest Rosomak i dlaczego Wolverine musi być niski. Wybacz, ale napisałem Ci konkretne argumenty dlaczego jest to integralną częścią tej postaci. Naprawdę nie wiem jak wyjaśnić to już prościej. Jeśli to nie byłoby tak istotne dla tej postaci, to zamiast Wolverine, powinien nazywać się nie wiem Bizon, Niedźwiedź albo Hipopotam.

ocenił(a) film na 9
987

Wolvi jak na rosomaka to całkiem przerośnięty by był... maks 100cm zwierze kontra 160cm Wolvi ;)
Czyli jednak u Ciebie tylko wzrost zmienia w Wolverina... Nie wiem czy to nie podpada pod dyskryminację XD
Ale wiesz ze on jest człowiekiem zmutowanym, a nie zwierzątkiem przemienionym w człowieka. Ma mieć swoje włosy, swój zarost, swoje mięśnie, dobry węch, czynnik regenerujący, nieśmiertelność, wysuwane kościste pazury i szkielet przerobiony na adamantium :v A pozbywając go tylko oryginalnego wzrostu, nie traci sie nic ważnego.
Motomyszy z marsa nie były karłami :D aa dobra mniejsza...
Ten żart co zrobili w filmie aby pośmiać się z wielkich fanów tej postaci i ich marudzeniu które już trwa 24 lata. Widzę że idealnie był zaadresowany do Ciebie. Udało im się jak Stanowskiemu ośmieszyć 100nogę ;]

jooooogi

Ty z każdym kolejnym postem udowadniasz, że nie rozumiesz co ja do Ciebie mówię. Nie chce mi się w kółko tłumaczyć tego samego, bo czuję się jakbym grał w szachy z gołębiem, bez urazy. A żart jak żart, szkoda tylko, że zrobili z niego karykaturę i karła.

ocenił(a) film na 9
987

Nie zrobili karykatury. Wszędzie na zagranicznych stronach piszą, że zrobili 160cm Wolverina. Nie 140cm.
I sam wpadłeś we własne sidła bo Ci się to nie podoba. Ale przecież to jest ten Prawdziwy Rosomak XD

jooooogi

Uwierz mi, mam poniżej 170cm i to co zostało pokazane w filmie w żadnym stopniu nie przypomina faceta o wzroście 160cm. Ale no, nieistotne masz prawo mieć swoje zdanie.

ocenił(a) film na 9
987

Racja... każdy ma swoje zdanie.
I dlatego Ty oglądający gotowy film jesteś pewien, że eksperci od filmów (reżyser, eksperci od efektów specjalnych i komputerowych, kaskaderzy, filmowcy, ludzie związani z postaciami z marvela) nie wpadli na to żeby ustawić przy barze na przymiarkę kogokolwiek kto ma 160cm, albo nie postawili tam miarki... Tylko zaniżyli wielkość postaci... bo to tajny spisek. Bo PRZECIEŻ to widać! oczywiste to jest, mam OCZY i miarkę w nich. Znam wysokość wszystkich przedmiotów na planie. A najważniejsze... skoro mam poniżej 170cm to daje mi uprawnienia do mierzenia mężczyzn z dokładnością do 0,5cm. 100 % prawda

jooooogi

Nie wiem co myśleli ludzie z Marvela, nie wiem też, dlaczego masz taki ofensywny ton, gdy ja odzywam się do Ciebie normalnie, no ale to już nie mój problem. Może chodzi o proporcje tej postaci, która stworzyli, że wygląda jak karykatura. Mogę Ci za to powiedzieć z perspektywy niskiego faceta, który też bywa w barach, że tamta postać nie wygląda mi na kogoś o wzroście 160cm.

ocenił(a) film na 9
987

Za dużo przebywałem z Deadpoolem, może dlatego...
Zresztą co mnie to interesuje... i tak wolę Czarną Wdowę :v Pozdrawiam

jooooogi

Wzajemnie