dziadostwo jakich mało tylu znanych aktorów a to nudny film jak flaki z olejem idealny do spania jak ktoś cierpi na bezsenność powinien pooglądać ten film zaśnie od razu
Jestem pod ogromnym wrażeniem. Tego chciałam - oddania atmosfery tego świata, szacunku dla literackiego pierwowzoru, niespiesznego prowadzenia fabuły. Niemalże wszystko zagrało - zdjęcia, muzyka, aktorzy. Epickie kino. Takie kocham. Czekam na równie piękną drugą część.
Bardzo ładny film, ale i bardzo nudny.
Czytałem książkę, podobała mi się, faktycznie film dobrze oddaje klimat i fabułę, ale uważam że z takim zapleczem można by się postarać np. o super efektowne walki, które byłyby wybudzaczem w trakcie filmu. Lub po prostu pokazać niektóre sceny w jakiś ciekawszy sposób, np. scena...
Wiem, że pustynia, ale jak już, to raczej aktorzy powinni mieć kolor skóry jak u Arabów. Ale nie. Dowalić prawie wszystkich czarnych. A już szczytem wszystkiego jest postać Liet Kynes. Z białego mężczyzny zrobili czarną kobietę.
Dystrybutor postanowił odebrać nam wybór i do iMAXU zagwarantować jedynie wersję 3D.
Jak wiadomo zabija to skalę i utrudnia seans osobom z wadą wzroku.
W tym celu powołałem petycję, którą zamierzam wysłać Warner Bros, jeśli zależy wam na tej wersji, podpisujcie...
Może wtedy coś by z tego było, zamiast wysrywu tego snobistycznego klauna. Diuna jest najgorsza a gorsi od filmu są tylko diuniarze.
Kto z was chciałby zobaczyć serial "Dune"? Cała seria jest już zakończona i kompletna, zdolnym scenarzystom raczej ciężko było by zepsuć to dzieło ;)
Jeśli GOT odniosło tak ogromny sukces, to ja myślę, że Diuna z dobrą obsadą to przecież materiał na co najmniej kilka sezonów to raczej murowany sukces..ale czy...
Nuda, ponuractwo, patriarchat, powtarzalność, schamat, zero porywu i zrywu, duzo inspiracji z kultury bliskiego wschodu, zwlaszcza jak to jest daleka przyszlosc, hehhe, mozna bylo zdecydowanie pominąć obraz w filmotece. Ten film wlasciwie nic nie wnosi i do niczego nie inspiruje. Szkoda czasu. Slabizna.
I mamy trzy bitwy na noże (może cztery) w 10191 roku, absurdalny pokaz kontroli drugiego człowieka siłą woli, latające ważki i czerw z "Imperium kotratakuje", serio?! Kino SF? Raczej fantasy.
Dune: The Building Of A Dynasty.
The planet Arrakis, known as Dune. Land of sand, home of the Spice Melange. The Spice controls the Empire. Whoever controls Dune controls the Spice. The Emperor has proposed a challenge to each of the Houses.
The House that produces the most Spice will control Dune. There are no...
co powiecie na Alexa Høgh Andersen
http://siwego.net/grf/ivan.png
http://78.media.tumblr.com/6298d4a79afa0e5f71d6d8293cc99d45/tumblr_oiycvugpjS1qa v05wo1_500.gif
Musiałem oglądać na trzy razy a jestem zagorzałym fanem sci-fi. W niedzielę idę na dwójkę. Czytałem, że jedynka to było nieporozumienie i na drugiej części już się tak szybko nie zasypia. Oby.
Liam Neeson byłby idealnym Leto. Co prawda kręci Lincolna w 2011, ale mam nadzieję, że o nim pomyślą. Jason Isaacs również by się nadawał.
Ogólnie to super, że Diuna i że Villeneuve, ale osobiście mam dość odgrzewanych mielonych po stokroć kotletów. Gdzieś w głębi liczyłem że Villeneuve być może postanowi opowiedzieć o preludium Diuny, o częściach napisanych przez syna F.Herberta.
Kręcenie po pół filmu? Co to ma być? Jak tak dalej pójdzie to niedługo będziemy dostawać film w którym będą tylko napisy początkowe. Poza tym muzyka tak napierdziela przez cały czas i nawet nie chodzi o to że jest za głośna, po prostu jest jej za dużo, że ma się jej dosyć i po prostu przeszkadza w oglądaniu. A jest co...
więcej