są przynajmniej 2. można je usłyszeć na oficjalnym soundtracku. dialog foxa z waltzem przed wejściem do pubu i rozmowa waltza z nashem bridgesem o murzynie za 5 tys dolarów. mam nadzieję, że pojawią się na blureju.
Jedyny western, jaki pooglądałam i mi się spodobał. Najfajniejsze były te zbliżenia na twarze XD Gra
aktorska świetna, w ogóle aktorzy świetni i znani. Mnie film się podoba i oceniłam na 9/10 plus dodanie
do ulubionych XD
"Django" to mało udana kopia "Bękartów Wojny", tyle, ze w innych-westernowych dekoracjach. To, co zawsze dzialalo u Trantino-aktorstwo-tu jest co najmniej poprawne, albo wrecz takie sobie (Di Caprio), dialogi-nie dobre dialogi są....(oczywiscie,jak na Tarantino) Zadnych zaskoczen, dluzyzny, krwawa jatka na co...
Wydaje mi się że DiCaprio jest w tym filmie bardziej CHARYZMATYCZNY i to ON zasłużył tu na oscara ... pomijajać fakt że już dawno powinien go dostać ... za drugoplanową rolę w WHAT'S EATING GILBERT GRAPE lub pierwszoplanową w THIS BOY'S LIFE !!
Jako miłośnik westernów i filmów Tarantina nie mogłem przegapić jego dzieła szybko okrzykniętego przez wielu "filmem roku".
Faktycznie - Django jest perfekcyjnym westernem ze świetnym klimatem, scenariuszem, udźwiękowieniem, grą aktorską , charakterystycznymi dla Tarantina scenami przemocy ( zwłaszcza rzeź na końcu...
Obejrzałem ten film drugi raz i dopiero postanowiłem wystawić ocenę i stwierdzam, że obok
"Reservoir Dogs" to najlepsze, najbardziej i najdojrzalsze dzieło Tarantino.
Przyznaje na początku, że uwielbiam Quentina, choć wiem, że jest trudny do zaakceptowania
dla wielu fanów kina. Niemożna mu odmówić jednak bardzo...
Tak jak przypuszczałem. Przemoc w czystej postaci, pragmatyzm.
Chyba zaraz sobie puszczę do poduchy: Unthinkable
Ta, Django strasznie mi przypomina Inglourious Basterds. I nie chodzi tu tylko o oś fabuły - przedstawiciel uciskanej grupy odwraca role i mści się na oprawcach. To żadne odkrycie. A o co chodzi? Trudno mi to ująć w słowa, uprzedzam, więc moja wypowiedź może brzmieć jak niezrozumiały bełkot.
Może chodzi o zawartość...
nie należę do ludzi, którzy oglądają setki filmów rocznie i którzy lubią nazywać się znawcami kina. porównują filmy Tarantino i stwierdzają że ten to śmieć niewarty obejrzenia a inny z kolei genialny. szkoda... w dzisiejszych czasach gdzie o dobry film na dużym ekranie bardzo trudno rzucanie mięsem w stronę django to...
więcej
Absurdalność tego założenia znacznie zubaża film. Po co misterna intryga, skoro i tak Django wyjmie spluwę i zastrzeli wszystkich. Mógł od razu pojechać na plantację zabić
wszystkich i zabrać Broom hildę. Przynajmniej film byłby krótszy. Bardzo przeciętny film.
I to jest wielki plus bo po prostu można siąść w fotelu i oglądać bez nadmiernego wysilania umysłu pytaniami typu "o co tu chodzi?". Od razu widać kto jest zły a kto dobry. Jest też kilka dobrych scen humorystycznych z których zapadnie mi na zawsze w pamięć moment gdy grupa w białych maskach wyrusza by zabić murzyna i...
więcej
ale tylko tyle. Myślę, że "Western" nie wytrzymał sztuczek Tarantino, przemoc w tym filmie zupełnie mnie niesatysfakcjonuje.
- oglądając cały czas miałem poczucie jakiejs "fundamentalnej niezborności". Niby klocki są i wyglaja, brzmią ładnie, ale, ale...
nie wiem, to tylko odczucie.
Inne odczucie, że Tarantino...