Kto lubi Tarantino, ten będzie naprawdę zadowolony. Film jest długi, ale nie czuje się tego.Polecam!
Z jakimi bohaterami, zdjęciami, scenami lub tekstami, nie tylko z filmów Tarantino, skojarzyły wam się elementy w Django?
Oprócz oczywistej analogii pomiędzy Dr. Schultzem a Hansem Landą z Bękartów ze względu na charakterystyczny akcent, znajomość niemieckiego i francuskiego oraz filozoficzne monologi, luźno...
Film jest ucztą dla kinomana – tak jak audiofile wsłuchują się w muzykę można sobie taki film oglądać i zachwycać się jego elementami. To, co urzeka to jak zawsze świetnie
dopasowana muzyka, aktorzy pasujący do roli, świetne zdjęcia i montaż, unikatowy nastrój tamtych czasów bez patetyzmu, dobry humor, świetne...
W radiu (chyba) słyszałem "Dżango", ale jakoś mi to nie pasuje. Wg mnie lepiej brzmi po prostu Django
rewelacyjne prawie 3 h bez chwili nudy Tarantino jest genialny totalna mieszanka wszystkiego oby
był jakiś Oskar najlepiej za najlepszy film ale wątpię bo pewnie lincoln go zgarnie za 13 poprawkę
a szkoda ale może Waltzowii się uda bo się bardzo należy był rewelacyjny a sam film Jeszce raz
podkreślę genialny po...
Nie jest to film wysokich lotów pod względem scenariusza, ale jest za to perfekcyjnie wręcz nakręcony, kreacje aktorów powalają i pomimo 2h 45m ogląda się go z przyjemnością. Z tego powodu daję troszkę naciągane 8.
Jeden błąd rzeczowy, którego nie rozumiem, to podwójna rola Jamesa Remara. Gdy zobaczyłem go w filmie po...
Utarte określenia: ‘dziecko kina’, trefniś i żongler gatunkami przy okazji filmów Tarantino
odchodzą w niepamięć, bo czyżby Tarantino spoważniał? I mimo wierności własnemu stylowi i
paradoksalnie dzięki niemu przemycał podprogowo treści serio?
Śmiem twierdzić, że jednak nie do końca. Bynajmniej nie dlatego, że...
Tarantino nie lituje się nad czarnymi jak na przykład Spielberg w swoim patetycznym Lincolnie. Nie próbuje ich na siłę wyidealizować. Tarantino robi więcej, bo naprawdę pokazuje równość między czarnymi a białymi. Nie zapomina o ich wadach, nawet Django patrzy spokojnie, na innego czarnoskórego bohatera, rozrywanego na...
więcej
Jeśli ktoś jest zainteresowany recenzją "Django", zapraszam na mojego bloga:
http://marian-pisze.blogspot.com/2013/01/o-django.html
Przeciętny. Ludzie, co się z wami dzieje? Naprawdę macie tak zrąbane gust żeby średniaka lansować na dzieło? Jedyny fajny motyw to ten majordomus, największy rasista. Reszta filmu jak to film, bez rewelacji.
Jestem zachwycony tym filmem, Tarantino wraca na dobrą drogę. Wielu z was narzeka na ten film, że brak pomysłów, oczekiwaliscie czegoś więcej, że muzyka nie ta... Ludzie, to czego wy chcecie od Tarantina który robi spaghetti western z typowym dla siebie klimatem ? Są zajebiste ujęcia, zapadające w głowie dialogi,...
Pastiszowe rozliczenie Tarantino z niewolnictwem okraszone kilkunastoma kapitalnymi scenami ("początki" działalności Ku Klux Klanu oraz uwaga "któż by nie chciał zabijać białych dla pieniędzy" to prawdziwe mistrzostwo, a takich smaczków jest dużo więcej) robi przyzwoite wrażenie. Jednak po odniesieniu do nihilistycznej...
więcej
Ogólnie film był dobry, w końcu coś innego od tego chłamu w 3D i innych tego podobnych
wyrobów filmo-podobnych. Jednakże, "Django" wydał mi się przydługi(słyszałem, że w
zamierzeniach miał być jeszcze dłuższy, ale producenci się nie zgodzili, ja bym osobiście parę
scen usunął, bowiem nie wnoszą one nic do filmu)...