Sądząc po ścieżce dźwiękowej (Cerekwicka, Pussycat Dolls) będzie to wielka uczta dla ucha ;P
hmmm..... no nie najgorsze ale bywaja lepsze sciezki... no ale jak na komedie romantyczna i na dodatek polska to dobra
Parę godzin temu wróciłam z kina. Powiem szczerze, że "ścieżka dźwiękowa" pozostawiała wiele do życzenia. Co może wnieść:
Pussycat dolls z piosenką Sway
Monika Brodka z (bodajże) Znam Cię na pamięć (czy coś takiego)
Ania Dąbrowska z tym swoim wielkim hitem
puszczane po około 2 razy w ciągu 1,5 h?
Film na dwa... Może byłoby na 3 gdyby nie oczywiste zakończenie i powtarzanie jednej piosenki po tyle razy. Nuda!
Ale zresztą czego się spodziewać po filmach pana Zatorskiego, w nich nie wyskoczy nagle super-z-przesłaniem piosnka Metallici czy U2, nawet taki 50Cent jest za ambitny na tego typu komercyjne ścierwa.
Eminem - "Mockingbird"