Po takim filmie to tylko już żal dziewczynę łapie i dół, że ona nigdy nie przeżyje takiego czegoś.. Ja właśnie wróciłam z kina i na szczęście jestem odporna na takie love story i wiem, że tak w życiu nie było, nie ma i nie bedzie...
Przyznaję rację, bo sama musiałam przez całą drogę powrotną pocieszać przyjaciółkę bo biedulka była przygnębiona, że jej się coś takiego nie przytrafiło :). Aczkolwiek film był całkiem okej, zakończenie tylko trochę nie takie.