Niedołężnym umysłowo jesteś Ty człowieczku, obrażaj swoją mamusię i tatusia a nie wszystkich po kolei. To co się komu podoba to tak zwana "rzecz gustu" a Ty stworzonko nie jesteś krytykiem filmowym.
Tak ...debilni ludzie którzy wyprodukowali ten film;) a Ty to kto??? skoro to oglądałeś????
Hm....????

Jeżeli chcę ocenić to chyba muszę wpierw oglądnąć. Tak trudno zrozumieć? Wiesz "rzecz gustu"... Albo się go ma, albo nie...

Przepraszam co zrobić?
Oglądnąć???
Masz gust.. i umiejętności gramatyczne w języku polskim, o tak.

Ana!
Potrafisz byc iscie wojownicza! Szkoda, szkoda... SZKODA ze te ciete riposty Twego autorstwa sa grozne, owszem, ale dla Ciebie samej: predzej sama sie skaleczysz, wlasnego oponenta nie musnawszy. :-)
Bron nie grozna dla czleka wrazego, gdy bron w niespokojnej dloni sie kolebie.
Spokojnie, Ana!

Uważaj stary, Ana to pewnie pokolenie gimnazjum. Dla takich ludzi jest ten film, więc koleżanka broni go zacięcie. A, że to gówno straszne - koleżanka lepszych filmów nie doceni, bo nie zrozumie...

Czemu wy wszyscy musicie się tu obrażać. To forum jest po to żeby dyskutować o filmach i wyrażać swoje zdanie o nich. I jeszcze jedno. Czemu wszyscy czepiacie się "pokolenia gimnazjum" i wszystkich ludzi młodych. Sama jeszcze dwa lata temu chodziłam do gimnazjum i nie rozumiem czemu miałabym mieć lepszy lub gorszy gust od ludzi, którzy już dawno szkołę skończyli.
Obejrzałam przed chwilą ten film. Arcydzieło to nie jest. Za to jest to naiwny ale momentami uroczy film. Moim zdaniem ujdzie. Czy więc to że go obejrzałam świadczy o moim "niedorozwinięciu" itp.? Ktoś chciałby odpowiedzieć?
Pozdrawiam
M