Chyba już w ostatniej scenie kiedy Gosia stoi na brzegu rzeki w takiej białej sukience przyjeżdza Janek i idzie w jej strone....gdy akcja troche się rizwija zaczynaja się całowac---> pod woda!! O dziwo woda jest krystalicznie czysta a na ekranie ewidentnie widac płytki jakby z basenu ogrodowego...hmmm dziwne płytki w rzece...ale film był ok 6/10 :)