lekki łatwe i przyjemne:D czego chciec więcej?:D może ślubu i 3 dzieci:P film znośny. dobrzy aktorzy. muzyka itd. :D i na prawdę bałam się ze to bezie taki badziew jak "tylko mnie kochaj". na szczeście się zawiodłam:D:D lepsze... wyczuwam lekki powrót do nigdy w życiu. ale moze to tylko złudzenia:D Maćka Zakoscielnego ... którego okropnie nazwali "polskim Bradem Pittem":P to tak jkaby był czyjaś marną imitacją:D. nevermind. lubię go w kryminalnych albo jego stary epizodzik w na dobre i na złe:D a nie jako rozmamlanego kolesia.. jak w "tylko mnie kochaj":Dwracając do filmu:D nie trzeba tego obejrzeć w kinie:D ale w nudny samotny wieczór:D owszem polecam :) bo dlaczego nie?:D