Przykro to mówić, ale zabolał mnie ukazany w tym filmie stosunek ojca do córki i córki do ojca. Dlaczego ludzie to sobie robią, choć tak bardzo się kochają i mają na świecie wyłącznie siebie?
Przepraszam bardzo, ale Clint razem z Justinem Timberlakem ?
Porażka ... Timberlake to artystyczne dno ...
To jest dobry ciekawy film. Pozostawia cieple uczucia, jest mala uczta dla kinomana. lepszy niz Gran torino czy rzeka tajemnic ale to kwestia gustu. Czasami czytam wasze oceny filmow i jakbym tylko tym sie kierowala to raczej wszystko jest do bani. To jest dramat dobrej klasy nie dla zwollennikow horroru thillera czy...
więcej
film prawdziwy, warto obejrzeć, będzie należał do tych bardziej zapamiętanych ;)
+ świetna gra aktorska i super obsada ;)
"Dopóki piłka w grze"? Seriously?! "Trouble with the Curve" wolałbym przetłumaczyć dosłownie
"Problem z podkręconą (piłką)". Wiem, ze jest wręcz pretensjonalny, ale taki tytuł został nadany i
nie warto przy nim kombinować.
Znamy te schematy,chwyty filmowe,wątki miłosne,wszystko to widzieliśmy ale film ogląda się całkiem przyzwoicie miejscami przesłodzony,milutki,uroczy ale jeśli na taką konwencje filmu się zgadzamy..... no cóż...
Dobre kino, o pasji do bejsbolu, o cenie jaką się płaci za tą pasje. Dobrze dobrali aktorów (nawet timberlake w miarę zagrał) Film czasami szorstki jak to w życiu, nie przesłodzony. Chciałbym go mieć u siebie na półce.
„Dopóki piłka w grze” jest podróżą sentymentalną do starego, dobrego, utkanego ze schematów hollywoodzkiego kina, gdzie wyższe wartości i przyzwoitość wygrywają. W eksplozji nihilistycznego kina taka dawka optymizmu jest widzom potrzebna. Na dodatek pierwszy raz ok. 4 lat na ekran powraca Clint Eastwood.
Wiadomo czy tytuł tego filmu zostanie przełożony na polski? Wiem, że raczej nie ale chce się upewnić. Jak nazwalibyście alternatywnie ten film?
Kłopotliwa Krzywa
..dlaczego zostawił sześcioletnią córkę na rok u wujka ? był w więzieniu za pobicie gościa o któym wspomniał w końcówce ? mogę się domyslać,nie wiem czy dobrze zrozumiałem..
Ogólnie fim dość przeciętny,przewidywalny,lekko nużacy,ponoć "Gran Torino" miał być ostatnim filmem w którym zagrał Eastwood.
Mile jestem zaskoczony po seansie i po raz kolejny sie przekonalem ze TIMBERLAKE z muzyka
stal sie naprawde dobrym aktorem. Facet z filmu na film sie rozwija i za pare lat malo kto bedzie
go kojazyl z N'SYNC bo wielu ludzi pomysli ze to profesjonalny aktor. Gra EASTWOODA prawie
identyczna jak w filmie GRAN...
Film ogolnie jest dobry - wciagajaca historia, opowiedziana w ciekawy sposob. Gra aktorska wyzszych lotow - mam wrazenie, ze Clint czym starszy tym lepszy... jak wino. Reszta obsady rowniez dobrze sobie poradzila. Obraz bardziej o relacjach międzyludzkich niz o sporcie. Szczerze polecam.... 7/10