Dragonball: Ewolucja
Dragonball Evolution
2009
Jestem zagorzałym fanem Dragon Balla, ale ten film to rewelacja.
Trochę odbiega od mangi, ale według mnie wyszło im to na dobre.
Nie słuchajcie tych wszystkich hejterów, którzy mówia, że ten film jest słąby.Piszą tak pewnie dltego, że zazdroszczą, że nie dostali głownej roli.
Według mnie film wary polecenia.Ode mnie...
wiem, dlatego, że Japończycy zrobili już animowanego Dragon Ball'a i lepszej po prostu wersji nie da się zrobić, dlatego też nie mają parcia by robić film... Nie oglądałem tego filmu, ale w pełni polegam na opinii mojego kolegi, który tak samo jak ja odbiera Dragon Ball'a i stwierdził, że film jest niewart obejrzenia,...
więcej
nie zrobić chociaż PRZECIĘTNEGO filmu - to też talent.
Film jest na maksa infantylny, bajkowy, przewidywalny, beznadziejny, idiotyczny i co tam można mu jeszcze nawciskać.
Fani Naruto, powtarzam FANI - bez odpowiedniego budżetu - potrafili zrobić prawdziwe dzieło, będące przejawem profesjonalizmu, nie to co tutaj,...
Za ten film to powinni wziąć się Wachowscy. Walki powinny wyglądać jak ta z 3ciej części Matrixa pomiędzy Neo a Smithem.
Co to miało być .Nie mam po prostu słów .Jeśli ktoś nie lubi w dragonballu walk toczących się w nieskończoność to może zainteresować się serialem ze względu na jego specyficzny humor .Film co ja mówię to pieprzo...e gó.wno nie może zaoferować widzowi nic .Ani fabuły ani humoru ani akcji .Jeden wielki ŻaL.
całe 40 minut-ale ze mnie masochista. Już mogli wziąć scenariusz zerżnięty w 100 % z mangi, a wyszłoby miliard razy lepiej.
Ten film to jakaś masakra. Tylko zmarnowałam ponad 60 minut życia. Jest tak tandetny, że aż śmieszny. Nie polecam. Współczuję fanom DBZ. Konkretnie to zje****!
Niestety miałem zbyt wielkie oczekiwania co do tego filmu tak więc ból i zgrzytanie zębów
towarzyszyły mi w zasadzie już po paru minutach seansu. Dragon ball to prawdopodobnie
najlepsze anime (a przynajmniej najbardziej popularne) jakie ujrzało światło dzienne. Nie
sposób jest wybaczyć twórcom tego jak bardzo...
rewelacyjnym anime to wypada blado,kiepsko po pierwsze Goku z małego chłopca zrobili typowego nastoletniego Amerykanina,Bulma czarnowłosa lalunia z pistoletami Angelina Jolie z Tomb raidera tu sie taki motyw nie sprawdził generalnie film kupy dupy się nie trzyma,ale jako osobny film na motywach Dragon Ball ujdzie w...
więcej
Jakość chujowa, ale ogólnie film bardzo fajny mimo tego, że zostało wprowadzonych dużo modyfikacji względem anime... niektóre z mojej strony niewybaczalne (Oozaru służy Piccolowi? wtf?). Oglądałem z dużym zainteresowaniem i czekałem co będzie dalej :) Nie była to przynajmniej historia, którą znam, tylko coś nowego. ALE...
więcej
Zapyta ktoś dlaczego w takim razie nie -1/10? Dlatego, że mimo wszystko byłem w gronie tych ludzi, którzy czekali na tą produkcje, a skoro tak, to mamy co chcieliśmy. Można było się tego spodziewać. Niech tutaj nikt nie mówi, że nie ma co porównywać do mangi i anime, bo trzeba. Rozumiem że to nie miała być kalka, bo...
więcej
Najgorsze jest to,ze z idealnego filmu animowanego staraja sie zrobic jakies chu... filmy fabularne...nie bylo tragedii,a jedynie zawod i odechcenie ogladania w polowie...
mi sie tam film podobał, a kiedyś byłem fanem tego anime
wypunktujcie mi co jest nie tak w tym filmie bo ja myslę że spokojnie zasłużył na ocenę 6/10
a to że nie jest to kopia filmu animowanego, no bez przesady ale jakoś sobie niewyobrażam bohaterów zwiarzątek zamiast lud
ten film to jest zenada poganiana tanim szajsem a rezyser wraz z cala ekipa i wszystkimi ktorzy zezwolili aby ten chlam ujrzal swiatlo dzienne powinni zostac zlinczowani:) ha
zniszczyli w sposób katastrofalny tak świetny materiał na film baa! na trylogię i to niezywkle kasiastą. Powinno się ukamienować wszystkich odpowiedzialnych za ten film.
Jeżeli mieli by ten film remakować to za sterami powinien zasiąść Michael Bay no i cała ekipa od Transformersów, wtedy napewno żaden z fanów anime...
Lubię DB, ale nie będę rwał włosów z głowy, jeśli ktoś trochę odejdzie od konwencji przyjętej przez Toriyamę, tylko że... ten film jest po prostu denny. Próbował być śmieszny i dynamiczny - ale tylko próbował. Niby coś się tam dzieje, ale to nawet nie wciąga jako stricte rozrywkowe filmidło klasy B, rok w rok powstaje...
więcej