Film o kierowcy twardzielu, dość melancholijny, i schematyczny, gdyby nie parę scen z "Piły" wziętych, to w byłby "produkt taśmowy". Ciągle podobny schemat, tzn. "baba" dzięki której "rusza akcja", i jak zwykle "wzajemna fascynacja" kończy się dramatem. Mimo to nie nudzi, nawet nieźle się ogląda
Ktoś powiedział, że film mi się spodoba i to nie ze względu na Ryana, którego uwielbiam,
ale na fabułę: sensacyjna komedia romantyczna... z tematem fabuły nie do końca bym się
zgodziła, choć wątek miłosny jest tu widoczny, bo przecież nasz Driver to "real human being
and a real hero", to dla mnie film ze...
Witam,
ostatnio założyłem vloga na serwisie YouTube. Tematyką jest filozofia, muzyka i film.
W odcinku piątym mojego vloga wyrażam opinię na temat Drive'a, nie jest to może profesjonalna recenzja, ale może kogoś zachęci do obejrzenia tej ekranizacji powieści
Sallis'a.
Nie mogę umieścić bezpośredniego linku, dlatego...
co to ma niby znaczyć??? a w film mi się nie podobał. można by powiedzieć, że nudny a krwawe sceny przesadzone i nie pasują. coś w stylu Amerykanina z Clooneyem.
Słaby i nudny film , cos jakby klon Transportera tylko że dretwy do granic, fabuła to sztampa , a'la filmy z Segalem , a za klimat robią statyczne kilkusekundowe ujęcia twarzy/oczu bohatera i pare innych udziwnionych ujęć , jego pleców itp
Jedynie o grze Goslinga można dyskutowac bo sam film od strony opowiedzianej...
Tak sztywnego i drętwego gościa tytułowy kierowca, jeszcze nie widziałem w żadnym filmie - beznadziejnie gość zagrał. te kilkunasto, wręcz kilkudziesięciosekundowe sceny w których Ryan Gosling próbuje grać czy też udawać takiego super twardziela, macho i stoi bądź siedzi z kamiennątewarzą są śmieszne i wygląda raczej...
więcejTytuł, opis i plakat trochę mylące, bo przed seansem człowiek się nastawia na coś w stylu Szybkich i wściekłych, a to zgoła całkiem inna odmiana filmu. No i gdzie te tak zachwalane w recenzji, rewelacyjne sceny pościgów? Raptem parę minut w 100-minutowym filmie, w dodatku całkiem letnie. Rozczarował mnie, ale może...
Bardzo dobry film + rewelacyjna gra Ryana Goslinga. Można napisać, że film nietypowy,
wciągający do ostatniego momentu. Jednym słowem POLECAM! :)
Jeden z Najnudniejszych FILMÓW, które widziałem. Jakby się dało oceniać na MINUS to dałbym -10. Dwadzieścia minut akcji na 140min, w tym 10 na początku i 10 na końcu! DNO
Jak dla mnie film świetny. Poza ciekawą fabułą i egzystencją mojego ulubionego aktora zafascynował mnie muzyką. Polecam.
...Czy zna ktoś podobne filmy undergroundowe krążące wokół tematyki samochodowej? Nie chodzi mi o mainstreamowe gó*na typu Szybcy się Wściekli, ale jakieś bardziej życiowe, w takim klimacie, że główny bohater jest wyrzutkiem społeczeństwa jak tutaj. Coś jak "The Chase" z Sheen'em albo nawet jak "Znikający...
Dzieciarnia tak narzekała, że spodziewałem się scen po kilkanaście minut samej jazdy, a tak naprawdę wszystko jest przedstawione krótko i na temat, nawet pozostał mały niedosyt. Narzekasz na nudę - wracaj do pastiszowych strzelanek, błagam. Prawdziwe kino nie dla ciebie.
...ale pierwsze 30 minut mnie dobiło
lubię "nudne" filmy lub takie które powoli się rozkręcają, ale zazwyczaj jest w nich coś co przykuwa mnie do fotela i jest to albo fabuła albo charyzma aktorów - tutaj jednego i drugiego nie zauważyłam...
film na razie nie oceniam.. poczekam aż będzie w tv, na polsacie lub...
Moim zdaniem film jest odjazdowy (jak wskazuje tytuł). Zawrotna prędkość, masakryczne ujęcia, a szybkościomierz skacze zarówno w uczuciach jak i w pojeździe. No i Ryan, pociągający jako mężczyzna, który kocha i nawet dla rywala się poświęca, a potem staje się demonicznym mścicielem samochodowym. Jak dla mnie uczta dla...
więcej