pół-realistyczna, życie bohatera jest dokładnie takie samo, z baśniową lekkością pokonuje on wszelkie trudy losu. Jednak Big fish nie jest pozbawiony podobieństw zaczerpniętych z innych filmów fantasy, czasami nawet do złudzenia przypomina takie tytuły jak The Princess Bride, Willow czy Nevereding Story, pomimo tego nie można mu odmówić indywidualności i wysokiej klasy aktorsko - reżyserskiej.
Reasumując, nie jest to zwykła baśń, zawiera bowiem symbolikę, ale nie dość wyrazistą dlatego niepozbawiona jest pewnych prostych schematów, które każdy wychwyci i raczej nie doszuka się w tych wątkach sztuki, a tylko starej jak świat tradycji, która jest obecna w każdej baśni - odwaga, talent, przygody, rywal i happy end w ramionach ukochanej