00:41:33:Tak jak pewnej nocy, miałem sen...
00:41:36:...gdzie przyszła ta wrona i powiedziała:
00:41:41:"Twoja ciotka umrze."
00:41:44:Byłem taki przerażony,|obudziłem moich rodziców...
00:41:48:...ale oni powiedzieli, żę to był tylko sen|i, żebym wracał do łóżka.
00:41:52:Ale następnego ranka|moja ciotka Stacy była martwa.
00:41:56:To okropne.
00:41:57:Okrope dla niej, ale pomyśl o mnie,|młody chłopak z taką mocą.
00:42:03:Nie minęły trzy tygodnie, kiedy|wrona wróciła do mnie we śnie...
00:42:08:...i powiedziała, "Twój tatuś umrze".
00:42:13:Nie wiedziałem co robić.
00:42:15:W końcu powiedziałem mojemu ojcu, ale on odpowiedział:
00:42:19:"Och, nie martw się."|Ale ja widziałem, że drżał.
00:42:25:Następnego ranka nie był sobą.
00:42:28:Ciągle się rozglądał, czekając|na coś co ma mu spaść na głowę.
00:42:32:Bo wrona nie powiedziała jak to|się stanie, tylko te słowa:
00:42:37:"Twój tatuś umrze."
00:42:40:Cóż, wyszedł z domu wcześnie|i nie było go długi czas.
00:42:46:Kiedy w końcu wrócił,|wyglądał okropnie...
00:42:49:...jakby czekał na|cięcie toporem cały dzień.
00:42:53:Powiedział mojej matce:
00:42:55:"Właśnie miałem najgorszy dzień w swoim życiu."
00:42:59:"Myślisz, że ty miałeś zły dzień?"|Odpowiedziała mu.
00:43:03:"Tego ranka mleczarz|padł trupem na ganku."
00:43:09:Bo, widzisz, moja mama|bzykała się z mleczarzem.

Za ten tekst pokochałem ten film!