Niewiele jest filmów ostatnimi czasy, które w sposób piękny potrafią wpłynąć na widzów. "Duża ryba" należy do nich :) Film jest czysty, urzekający i ( niekoniecznie w tzw "stylu burtonowskim") magiczny. nie ma tu takiej ilości groteski jak w "Jeźdźcu bez głowy", nie ma takiej symboliki jak w "Batmanie". Jest za to opowieść. Opowieść nie koniecznie trzymająca się historii, ale opowieść dla samej opowieści.
Polecam serdecznie !