PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=125487}

Duma i uprzedzenie

Pride & Prejudice
7,7 171 142
oceny
7,7 10 1 171142
7,1 16
ocen krytyków
Duma i uprzedzenie
powrót do forum filmu Duma i uprzedzenie

Na oficjalnej stronie filmu można obejrzeć jego fragmenty.
http://java.europe.yahoo.com/uk/uip/prideandprejudice/site/flashSite.htm [java.europe.yahoo.com/u ...]
Trzeba kliknąć na "Characters" - przy większości postaci są krótkie filmiki. Osobiście bardzo podoba mi się rozmowa Elizabeth z Charlotta. Podczas przeglądania strony mozna posłuchać muzyki z filmu - śliczna :-)
Tutaj też zjadziecie cztery filmiki
http://www.austenblog.com/archives/2005/09/03/exclusive-to-austenblog-new-pride- and-prejudice-clip/#comments [www.austenblog.com/arch ...]

- musicie poszukać linków wśród komentarzy - piękna jest scena spotkania Lizzy i Darcy'ego w Pemberley. I scena kolacji w Rosings też jest świetna. Mam ochotę przekląć w żywy kamień polskich dystrybutorów za tak późną premierę: 27 stycznia!!! Daty premier też są podane na oficjalnej stronie. Krew się we mnie gotuje ze złości. Ja wcale nie przepadam za divixami, ale tu nie będzie wyjścia!!!!

ocenił(a) film na 10
Admete

rzeczywiście świetne te clipy są, a spotkanie Lizzy i pana Darcy`ego w Pemberly... wow:) tak to sobie wyobrażałam i niesamowicie w końcu jest zobaczyć Darcy`ego zmieszanego:) a i scena na stronie java.europe..., przy postaci panny Bingley zdaje się, kiedy Darcy pisze list, a Karolina łazi obok niego... mam nadziję że wkrótce dadzą więcej tych filmików.

ladyloony

Jak dadzą następne to sobie połączymy i obejrzymy wcześniej niz proponuje nam dystrybutor filmu ;-DDD Rzeczywiście ta scena z pisaniem listu jest bardzo dobrze zrobiona, chociaż moją faworytką jest rozmowa Elizabeth i Charlotty na temat małżeństwa z panem Collinsem. Uroczy jest też moment gdy Elizabeth i Darcy zaczynaja jednocześnie mówić i są tak strasznie zakłopotani. ;-) A tak przy okazji widział ktoś Bride and Prejudice? Całkiem sympatyczne.

ocenił(a) film na 10
Admete

tak, tak, popieram, że rozmowa Elizabeth i Charlotty jest świetna. nawet lepiej że ją, że tak powiem trochę rozwinęli, bo w książce Charlotta takich słów nie wypowiada. w filmie jeszcze bardziej mi jej szkoda, niż w książce:) no a Pemberly... naprawdę, tekst: "I thought you were in London" "No... No, I'm not" jest moim tekstem miesiąca ;)

ladyloony

Faktycznie tekst miesiąca - co za logika, "Nie jestem w Londynie..." Przeciez stoi przed Elżbietą w Pemberley ;-DDD Cóż, nie wymagajmy zbyt wiele od zakochanych. Zwłaszcza tych beznadziejnie zakochanych... ;-) Chyba sobie D&U ( książkę ) przypomnę. W zasadzie nie przeszkadzają mi zmiany dokonywane w filmach względem pierwowzorów literackich, jeśli nie zmienai się ducha samego utworu. Na przykład Mansfield Park Rozemy jest przykładem całkowitego niezrozumienia istoty powieści Austen. Zobaczymy co zrobili twórcy nowej D&U - wiele jednak wskazuje, że jest dobrze.

ocenił(a) film na 10
Admete

A ja sobie właśnie przypominam Dumę i Uprzedzenie, bo jestem w trakcie czytania:) takie małe przypomnienie, przed obejrzeniem filmu (bo przyznam się bez bicia, że czekać do stycznia nie mam zamiaru):)
rzeczywiście, słyszałam wiele o całkowitym zepsuciu Mansfield Park przez Rozemę, jednak nie obejrzałam, i raczej tego nie zrobię słysząc takie opinie o tym filmie. książka była dobra, ale chyba najtrudniejsza z wszystkich Austen, bo akcja nie posuwa się do przodu tak szybko, jak w pozostałych powieściach. mam nadzieję że twórcom nowej dumy i uprzedzenia uda się oddać cały urok tej książki, chociaż moze to być trudne, biorąc pod uwagę fakt, że film trwa trochę ponad 2 godziny. jakby nie patrzeć serialowa wersja z Colinem ma tu nad nową wersją przewagę- tam przynajmniej chyba udało zawrzeć się większość lub wszystkie wątki. nie dziwię się więc opiniom niektórych, że po obejrzeniu zwiastunów i clipów zauważyli, że zbyt bardzo skupiono się na uczuciu Darcy'ego i Lizzy. Mi tam to akurat nie przeszkadza, oby tylko odtworzyli to w filmie jak najlepiej co w książce jest takie fajnie.
a teraz mam ogromną prośbę, którą już wcześniej wyrażałam ale nikt mi nie udzielił odpowiedzi: dlaczego w serialowej wersji Colin, czyli Darcy brodzi w jakiejś tam wodzie i wychodzi z tej wody w mokrej koszuli (to oczywiste:P), co wzbudza takie zachwyty u wszystkich pań oglądających serial?:) o co chodzi w tej scenie? bo mnie to męczy od dłużeszego czasu, bo nie potrafię sobie wyobrazić Darcy'ego w takiej sytuacji:):)

ladyloony

Też chyba niedługo zacznę czytać ponownie D&U :-) Nie ma to jak lektura ulubionej książki. Szkoda tylko, że nie ma żadnego eleganckiego wydania. Mam takie stare z Prószyńskiego, a to z serii Najpiękniejsze romanse nie podobao mi się i nie kupiłam. Po angielsku mam typowe wydanie w miękkich okładkach.
Wersji Mansfield Park według Rozemy nie oglądaj - straszne przeżycie. Nawet wmawianie sobie, że to wcale nie jest ekranizacja powieści Austen, nie pomaga.
Jeśli chodzi o serial z Firthem, to sprawa jest następująca. Gdy Darcy jedzie do Pemberley i jest już blisko domu, zajeżdża nad staw ( to już na terenie majątku ). Dzień jest upalny, więc postanawia popływać. Po kąpieli ( odbywała się w koszuli i spodniach - producenci nie odważyli się na nic więcej ;-) ) idzie w stronę domu w mokrej koszuli. I oczywiście spotyka Lizzy. Scena niezgodna z kanonem, ale czarująca
;-D W serialu jest kilka takich dodanych scen. Na przykład przed przyjazdem Darcy jest pokazany jak ćwiczy fechtunek i jest bardzo
zdeterminowany, by zwalczyć w sobie uczucie do Elżbiety.
Też nie zamierzam czekać aż tak długo ;-)

ocenił(a) film na 10
Admete

Aha:) nie no... musze to zobaczyć, naprawdę muszę zobaczyć ten serial:P a Darcy ćwiczący frechtunek to już szczyt moich marzeń, bo w książce nic nie mówili, czy on zna takie rzeczy(choć zapewne zna, ale szkoda że się tym nie chwali:P), no a ja uważam, że jak najbardziej powinien (mógłby wtedy w przyszłości utrzeć nosa Wickhamowi, wyzywając go na pojedynek albo coś:D).
och, ja nie mam żadnych uprzedzeń (:)) do wersji Dumy i Uprzedzenia z serii Najpiękniejsze romanse, gdyż innej wersji nie posiadam. wcześniej wypożyczałam książkę jedynie z bibliotek, bo także nie mogłam znaleźć żadnego ładnego (i godnego takiej powieści) wydania. ale tak się złożyło, że moja mama kupiła pierwszy numer tej serii, no i na szczęście lub nieszczęście mam to wydanie- fakt, mogłoby być trochę mniej zielone:], no ale, jako że innego nie posiadam, nie godzi się narzekać- ksiażka święta rzecz:D

ladyloony

To jeszcze dodam, ze w serialu jest scena kąpieli w wannie ;-DDD A potem Darcy w szlafroku spogląda z okna na ogród, w którym Lizzy bawi sie z psem. :-)
Zaletą tego wydania D&U są twarde okładki - musze sobie jakieś nowe kupić - może z okładką filmową się po premierze pojawi. Moje zaczyna się rozlatywać.
Patrz jak ładnie tu wyglądają - okładka wydania jubileuszowego :-)
http://images-eu.amazon.com/images/P/B0009WT58W.02.LZZZZZZZ.jpg [images-eu.amazon.com/im ...]

ocenił(a) film na 10
Admete

no rzeczywiście pięknie, ach to spojerzenie Colina...:P typowo Fitzwilliamowskie (wrrr... jak można dać komuś imię Fitzwilliam, nigdy tego nie wybaczę;)).
Kąpiel w wannie? Darcy w szlafroku??? Toż ten film powinien być dozwolony od 18 roku życia:) mam tylko nadzieję, ze może Matthew pochwali się jakimś szlafrokiem w nowej wersji, albo nawet i wanną.

ladyloony

Fitzwilliam to nazwisko panieńskie matki Darcy'ego. Zauważ, że to także nazwisko pułkownika Fitzwilliama, kuzyna Darcy'ego. Nadawanie nazwiska matki jako imienia było praktykowane w tamtych czasach w tzw. lepszych sferach.
Myślę ( sądząc po fotosach ), że pan McF pochwali sie na przykład rozchełstaną koszulą ;-) Zaczęłam czytać znowu D&U i przyszło mi an myśl, ze w zasadzie pani Bennet była irytująca, ale naprawdę troszczyłą się o przyszłośc córek.

ocenił(a) film na 10
Admete

O kurczę, nie wiedziałam, że to nazwisko panieńskie jego matki. Czytając Dumę, właśnie zastanawiałam się dlaczego Darcy to Fitzwilliam i na pułkownika też tak mówią, byłam już gotowa oskarżać Austen o brak wyobraźni:) zwracam jej honor, ale rzeczywiście teraz to dopiero wydaje się być oczywiste.
A jeśli chodzi o rozchełstaną koszulę to mam głupie wrażenie, że na tym poprzestaną:] ale wiadomo przynajmniej, że będzie paradował w samej koszuli (znaczy bez żadnego tam narzuconego czegoś na ramiona, typu płaszcz czy inne wdzianko) to pocieszające:) Jest też w tym zwiastunie, gdzie w tle leci muzyka z Love Actually w momencie właśnie, kiedy lektor mówi o Dumie jako filmie producentów Dziennika Bridget J. i własnie Love Actually, wtedy właśnie pokazują z daleka jak ktoś gna sobie na rumaku, znaczy koniku, tak widać go pomiędzy dwoma drzewami. Mam szczerą nadzieję, że to Darcy, jak nie pokażą jego frechtunku, to przynajmniej fakt, że pięknie jeździ konno:)
Co do pani Bennet, to tak, rzeczywiście ona strasznie jest irytująca, ale jednak troszczy się o córki. Teraz czytając książkę raczej się z niej bez przerwy śmieję i z tych jej wystrzępionych nerwów, ale pamietam jak czytałam Dumę po raz pierwszy, znieść jej normalnie nie mogłam. W ogóle nie miałam za złe Darcy'emu, że tak nieprzychylnie sie o niej wyrażał podczas pierwszych oświadczyn, mimo że było to trochę zbyt bezpośrednie i jakby nie patrzeć nie na miejscu:) a jak już mowa o oświadczynach nr 1 powiedz mi co sądzisz o tym jak to rozwiązali w filmie. Tam, oglądając zwiastuny, widać wyraźnie, ze bedzie cholernie romantycznie na pierwszy rzut oka- bo przecież w deszczu:)

ladyloony

Nie wszystkie sceny pokazywane w zwiastunach są potem w filmach - na przykład z recenzji i spoilerów na www.pemberley.com wiem, że nie ma w D&U sceny, w której na tle Pemberley Lizzy i Darcy siedzą na przeciwko siebie. Na tej stronie jest mnóstwo spoilerów, bo w kilku miejscach Europy i Ameryki film miał pokazy przedpremierowe, więc niektórzy mieli już to szczęście...Nie to co my - czwarty świat chyba. Może pani Bennet jest niezbyt rozgarnięta,ale wie jedno - jeśli jej córki ( a przynajmniej dwie, trzy z nich ) nie wyjdą za mąż za mężczyzn o przyzwoitych dochodach, to czeka ich ubóstwo. Sama Austem zdawała sobie z tego świetnie sprawę. W realnym świecie, w jakim żyła przeciętnie ładna, niezamożna kobieta z tzw. dobrego domu nie miał wielu możliwości samodzielnego utrzymywania się - jeśli nie wyszła za mąż w zasadzie mogła tylko zostać guwernantką lub liczyć na opiekę rodziny np. braci. Jane Austen po śmierco ojca utzymywała się z matką i siostra Cassandrą z niewielkiej sumy pozostawionej testamentem i korzystała z pomocy braci - zwłaszcza jednego z nich, adoptowanego w dzieciństwie przez bogatych krewnych. Sama miała okazję wyjśc bogato za mąż - byłaby wtedy panią majątku porównywalnego do Pemberley - zerwała jednak zaręczyny, bo nie kochała przyszłego męża - był od niej młodszy i podobno niezbyt rozgarnięty. Nie potrafiła postąpić jak jej bohaterka Charlotta.
Co do sceny w deszczu, to na początku byłam sceptyczna - odeszli od oryginału i przenieśli oświadczyny z domu pana Collinsa w Hunsford na zewnątrz. Wygląda to ciekawie, ale ocenię jak zobaczę całość.
Pierwszy raz w życiu liczę, że ktoś tam będzie nieuczciwy i obejrzymy film wcześniej.
Na pewno kupię sobie dvd - może będą sceny usunięte i niewykorzystane w filmie? Może film będzie dłuższy? Jak Władca Pierścieni edycja rozszerzona ;-)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones