PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=125487}

Duma i uprzedzenie

Pride & Prejudice
2005
7,7 176 tys. ocen
7,7 10 1 175770
7,1 36 krytyków
Duma i uprzedzenie
powrót do forum filmu Duma i uprzedzenie

film z roku 95 ,o niebo lepszy .
Keira Knightley jest stworzona do grania ludzi z porażeniem mózgowym ,ta jej mimika ...
Kto tą dziewczynę nazywa "dobrą aktorką "?

Heidi666

ja:D

ZeneQr

śmiem twierdzić (bo przecież Cię nie znam ),że podziałała na ciebie sugestia medialna ,a nie jakakolwiek wiedza na temat kunsztu aktorskiego .

Heidi666

yyy sugestia medialna? aha spoko:) a czy jak podoba mi się czyjaś gra aktorska np Keiry albo wiele bardziej Johnny-ego Deep-a to koniecznie muszę mieć wiedzę na temat kunsztu aktorskiego? otóż informuję uroczyście że NIE!:) podobają mi się i koniec kropka.
A jeżeli ty masz wiedzę na temat kunsztu aktorskiego to ją wykorzystaj! wespnij się wyżej niż Keira i skradnij miliony serc widzów:)

ZeneQr

nie mam za sobą wpływowej matki i ojca tak jak w przypadku tej aktoreczki ...
To nie żadne wylewanie żali tylko czysta prawda.
Argument typu "nie możesz powiedzieć ,że ktoś źle gra ,bo sama nie jesteś aktorką " jest co najmniej zabawny .
Ona ma prawie zerowe możliwość wykazania emocji przez swoją mimikę ,dysponuje tylko 3 minami ,więc nie ma wątpliwości ,że jest słaba . Bo co oprócz mimiki i głosu aktor może mieć do zaoferowania ?

Heidi666

wygląd choćby:), wygląda na to że jesteś bardzo uprzedzona do tej aktorki, nie zgłębiałem się w jej przeszłość więc nie wiedziałem że ma wpływowych starszych ale i tak uważam ja za dobrą aktorkę, tyl albo rzeczywiście bardzo jej nie lubisz albo jesteś surowa w stosunku do aktorów:)

ocenił(a) film na 5
ZeneQr

"wygląd choćby" ?? najpierw mówisz, że podoba Ci się jak gra, a później zaczynasz o wyglądzie. Może dlatego, że zabrakło Ci argumentów przemawiających "za" jej kunsztem aktorskim? Może dociera do Ciebie, że Heidi666 ma rację? ... Osobiście lubię tę aktorkę, ale muszę przyznać, że nie umie grać i ma 3 miny na krzyż...

Scatebra123

CHOĆBY! wygląd tak napisałem bo to mi przyszło na myśł nigdy nie będzie wybitną aktorką ale nie zgodzę się z tym co Heidi napisała:) jest dobrą aktorką którą lubi bardzo wielu ludzi i w tej grupie jestem również ja

ocenił(a) film na 8
ZeneQr

Cała ta wasza wymiana zdań jest niewiele warta. Podstawowa rzecz to zrozumieć, że ludzie mają prawo mieć różne zdanie. Jeśli ktoś nie ma tu argumentów to osoba, która jest absolutnie nie obiektywna, być może zazdrosna ( kto to wie! ) i nie patrzy na zdolności aktorskie, predyspozycje. Poza tym jeśli ktoś występuje w 39 filmach (specjalnie dla Was policzyłam ) i nie jest to jeszcze koniec jego działalności, to chyba oczywiste jest, że kiepski aktor wystąpi jedynie w kilku produkcjach i to prawdopodobnie niewiele wartych ( pod względem artystycznym ). Z resztą nie będę się w to mieszała :)

Poza tym jeśli ktoś nie lubi aktorki ( właściwie pierwszoplanowej bohaterki ) to czemu w ogóle zakłada TUTAJ taki wątek?
Pozdrawiam Cię ZeneQr.

PS Uwielbiam osoby, które uważają, że zjadły wszystkie rozumy ;]

Heidi666

ja ją lubię, ale potwierdzam, że wielu min to ona nie ma oraz momentami ten dziubek robiony przez nią mnei co najmniej wkur...

mimo to uważam, że do tej roli pasuje idealnie.

ocenił(a) film na 8
Eryniae

Nie wiem czemu, ale czytając książkę wyobrażałam sobie Elizabeth jako blondynkę z pofalowanymi włosami;) A tu nie tylko w tej wersji przedstawiono ją jako brunetkę...

ocenił(a) film na 3
Rivienne

Wygląd jak wygląd, ale Elizabeth w wykonaniu Keiry zachowuje się jak Lydia z tym nieeleganckim parskaniem, chichotami i bieganiem. Mam wrażenie, że twórcy zupelnie odwrotnie zinterpretowali charakter głównej bohaterki. Niewyobrażalne, że Knightley dostała za to nominację do Oscara...

milkaway

"Niewyobrażalne, że Knightley dostała za to nominację do Oscara..."

Też tego nie rozumiem. I mam nadzieje, że moge być w miarę obiektywna, bo bardzo lubię Keirę: jej umiejętności aktorskie są mierne. Oczywiście wypada na ekranie w miarę naturalnie, co jest podstawą. Ale w każdym filmie ogranicza się do "bycia sobą": kilka zalotnych minek, przeciągniętych spojrzonek:P lub lekkiego wydymania ust. Czasem ma się wrażenie, że powstrzymuje się od śmiechu. To może być oczywiście urocze, ale niestety przed kamerą jest niedopuszczalne JEŚLI chce, aby traktować ją poważnie. Oby ktoś sie nią zajął pod tym względem, bo przykro patrzeć jak film za filmem nie robi żadnych postepów.

ocenił(a) film na 3
msgamgee

Też ogólnie lubię Keirę na ekranie, a przynajmniej lubiłam do momentu obejrzenia "Dumy i uprzedzenia". Cóż, ta wersja to dla mnie po prostu profanacja. ;)
Wybieram się w ten weekend na "Niebezpieczną metodę" i mam nadzieję, że Keira podołała w tym filmie swojej roli, a mam duże oczekiwania związane z tym filmem.

użytkownik usunięty
milkaway

eeee.... nie będę się wypowiadać na temat tego czy Keira jest dobrą aktorką czy nie... ale muszę przyznać, że ciut mi nie pasuje do roli Elizabeth wolę tę postać graną przez Jennifer Ehle.
Za to baaaaardzo podobał mi się Simon Woods jak Charles Bingley ;]

aha i tak ogólnie do całości - nie wiem jak dla Was ale dla mnie film jest stanowczo z krótki!! (może dlatego, że przyzwyczaiłam się do wersji z 1995r. )

ocenił(a) film na 3

O, to na pewno. Fabułę mocno okrojono, żeby zmieścić się w ok. dwóch godzinkach, przez to jest wg mnie trochę "poszarpana" i fragmentaryczna. Z drugiej strony ponad dwugodzinny film trudno fizycznie wysiedzieć w kinie, no chyba że jest naprawdę genialny. :)
Nie widzę natomiast tego problemu w najnowszej Jane Eyre z Wasikowską i Fassbenderem, a film jest kwadrans krótszy. Z książkowego oryginału też masę wątków wyrzucono, ale się tego praktycznie nie odczuwa.

milkaway

Tak, była jako Elizabeth za mało powściągliwa, ta z 1995 znacznie lepsza!!!!!!

Heidi666

Wysyłam do tematu "A ja opowiem się za filmem pełnometrażowym" ta sama dyskusja na ten sam temat i po co ?

Heidi666

"Keira Knightley jest stworzona do grania ludzi z porażeniem mózgowym ,ta jej mimika ...
Kto tą dziewczynę nazywa "dobrą aktorką "? "

HAhahahaha dobre i zagdzam sie całkowicie jej gra aktorska to niestety żenada...

Heidi666

Zgadzam się z Heidi666. Zwracam uwagę na osoby grające role pierwszoplanowe i bywa tak, że oprócz samego talentu aktorskiego, lub jego braku, zwracam uwagę na różne denerwujące miny czy zachowania. Rzeczywiście główna aktorka, wcześniej przeze mnie nie znana robi poza skromną mimiką dziwne miny swoimi ustami ukazując jakoś zwierzęco dwa rzędy zębów ;)