czemu wszyscy piszą, że to pan Darcy był dumny i uprzedzony? może oboje byli, ale Lizzy jednak bardziej - nawet w filmie pada zdanie "jesteś bardziej dumna niż on" (czy jakoś tak)
Hmmm..jak dla mnie to on był dumny a ona uprzedzona, jednak faktem jest to, że potem "te" role się przeplatają.
Mi się wydaje, że tytuł bardziej się tyczy Lizzy. Pan Darcy był dumny, nie przeczę ale to on, jakby to określić, pierwszy wyciągnął do niej rękę. Nie krył się ze swym uczuciem. Gdy Lizzy go odtrąciła, nie unikał jej tylko starał się udowodnić, że ta myli się co do niego. A Elizabeth co zrobiła? Na samym końcu stwierdziła tylko, że faktycznie była uprzedzona i że pan Darcy jest inny niż myślała. Gdyby on znów nie zrobił kroku w jej stronę, nic by z tego nie wynikło. Ona była zbyt dumna by przyznać się do błędu, wolałaby chyba rozpaczać przez resztę życia nad straconym szczęściem.
Oczywiście wnioski wyciągam po obejrzeniu filmu, książki jeszcze nie czytałam. :)
No cóż i tak sie nie zgodzę z tobą bo ksiażke znam na pamięć a film trochę kiepsko ilustruje charakter książkowego Darciego (był napewno bardziej stanowczy i opanowany). A w książce nik nie mówi "jesteś dardziej dumna.." zresztą nie wżne spór o mur;) pozdrawiam
Dobra, pogadamy jak przeczytam książkę, czyli już wkrótce. Tylko skończę Targowisko próżności. Bądź czujna! I'll be back! :)
Ach, ale ci fajnie, chciałabym móc przeczytać ją jeszcze raz od nowa nie znając tersci...do usłyszenia i miłej lektóry :]
Oboje byli i dumni i uprzedzeni, tylko ze Darcy bardziej dumny, a Lizzy uprzedzona. A ksiazke koniecznie przeczytaj!
Wszystko sprowadza się do pierwszego tytułu tej książki (,,First Impression"), z tego już się można domyślić. Darcy nie zrobił dobrego wrażenia na Lizzy, zaś ona uprzedziła się do niego. Fakt faktem, Darcy był trochę dumny, jednak nie była to jego wada.
Wszystko sprowadza się do pierwszego tytułu tej książki (,,First Impression"), z tego już się można domyślić. Darcy nie zrobił dobrego wrażenia na Lizzy, zaś ona uprzedziła się do niego. Fakt faktem, Darcy był trochę dumny, jednak nie była to jego wada.