Ten film jest po prostu boski, nie ze względu na sceny erotyczne, któych przecież nie ma wiele, a te któe występują są nad wyraz romantyczne, a film dlatego jest boski, iż nie widziałam czegoś takiego wcześniej. Mieckey gra nieziemskiego faceta i wszystkow tym filmie jest pełne takiego czaru i tajemnicy, po prostu coś boskiego, nie jestem w stanie znaleźć słów by opisać ten film.
Zgadzam się z Tobą, że trudno to złapać w słowa... Ten film ma jakąś magię w sobie. Po prostu jest cudny!!
i ja się przyłącze do zachwytów. choć widziałam ten film kilkanaście lat temu, a potem widziałam jeszcze mnóstwo innych filmów, to żaden nie miał takiego specyficznego klimatu. jest gorąco, parno, erotycznie. muzyka i nastrój. i ona, zjawiskowo piękna (poza Kadją Nin nie ma piękniejszej kobiety na świecie), milcząca, niewinna. i on, zbuntowany, po przejściach. z pozoru twardy, w środku pełen lęków. i ta Brazylia...
dokładnie, ten klimat, ta muzyka, te obrazy, film bardzo oddziaływuje na emocje, jest piekny i przejmujący
Lubie różne filmy, ale tego albo nie załapałem albo no niewiem - biedny ten film to mało powiedziane, daje mu 5/10 za aktorów.