Piękna opowieść o tolerancji szacunku do życia i akceptacji nie opartej na wyglądzie , pochodzeniu czy kolorze skóry ,
ale i na obłędzie jaki wiara kiedyś ale i dziś wywiera na ludzi i nie daj każdemu człowiekowi odczuć ze każdy jest równy :)
Co nie zmienia faktu ze warto sobie przypominać o takich wartościach jak tolerancja wobec innych :)
Ja wyobraziłem siebie że jestem tym dzwonnikiem i doszedłem do wniosku,że nie wyszedłbym wtedy na ten festyn,nie porozmawiał z Esmeraldą,bo po co?
Po ostatnich animacjach Disney'a odnoszę wrażenie, że wytwórnia trochę zmiękła. Chodzi mi o to, że dawniej, zwłaszcza w latach 90. tworzyli bardzo odważne animacje, niekoniecznie tylko dla dzieci. Z biegiem czasu, a wychowałem się na bajkach Disney'a, stwierdzam, że niektórych jako dziecko nawet nie rozumiałem. Śmierć rodziców, zabijanie (w Pięknej i Bestii nawet krew się lała), erotyzm, rasizm, wojny, równouprawnienie, dylematy moralne itp. Teraz tworzą słodkie ugładzone bajki stricte przenaczone dla dzieci. Chyba przez modę na bezstresowe wychowanie boją się bojkotu przez nadopiekuńczych rodziców, co przełożyłoby się na mniejsze zarobki. Najlepszy przykład to ta niedawna afera przy okazji prezentacji dorosłej wersji Meridy... brak słów