Spory miszmasz gatunkowy, ciężko powiedzieć, czym ten film jest. Klimat bardzo dobry, chociaż byłby lepszy gdyby strona audio-wizualna zadziałała lepiej. Ten film ma idealne predyspozycje na sountrack, który zapamiętamy na lata (szczególnie, że robi go Zimmer), a nie dostajemy tego... Trzeba powiedzieć, że jednak bohaterowie są świetnie napisani i każdego można jednocześnie nie lubić, ale też znaleźć coś w nim ciekawego. Aktorsko świetnie...Sydney zdecydowanie najlepsza (scena porodu!) i najbardziej lubiana, Kirby świetnie gra przy stracie zęba, Ana jest świetną manipulantką, co było widać też w filmie ,,kto tam", Law dla mnie najmniej wiarygodny też przez wygląd, ale i tak super. Sam film jest świetną wojną psychologiczną.