PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=558960}

Elizjum

Elysium
2013
6,4 143 tys. ocen
6,4 10 1 142757
6,0 35 krytyków
Elizjum
powrót do forum filmu Elizjum

Do Dystryktu 9 niestety ten film nie ma startu, co nie zmienia faktu, że to wciąż naprawdę dobry (a może nawet bardzo
dobry) film. Efekty specjalne rewelacyjne, ale nie rażące w oczy. Można uwierzyć, że przedstawiony świat istnieje w
rzeczywistości - to połączenie realizmu z super technologiami rodem z cyberpunka sprawdza się wysmienicie.
Bardzo dobrze wypadł tez głowny czarny charakter (Kruger).

Ale do rzeczy: co zostało spierd...ne (w zasadzie tyczy się to drugiej połowy filmu):
- nasz główny bohater walczy jak rowny z równym z wytrenowanym, doświadczonym najemnikiem; na litość boską
cos takiego nie ma prawa się zdarzyc. Ja rozumiem jakis szczesliwy cios, atak z zaskoczenia itp ale nie to co widzimy
w filmie. Oczywiscie, ktos powie że nasz Max jest recydywistą i złodziejem samochodów, ale wciąż uważam, że nie
uzasadnia to bardzo dobrej znajomosci obslugi broni szturmowej i perfekcyjnej znajomosci sztuk walki
- dlaczego nie zostal zestrzelony statek z "odsieczą" lecący do Elizjum (tak jak zrobiono to z poprzednimi)?
- gdzie są drony w drugiej połowie filmu? Kręciło sie ich wszędzie pełno a podczas największej rozpierduchy po
prostu znikają. Elizjum nie ma ochrony?
- Max zostaje napromieniowany, ledwo chodzi, ale po zalozeniu egzoszkieletu te objawy odchodzą (oczywiscie bral
tabletki, ale nie wygladal na czlowieka u ktorego postepuje choroba); to samo z pchnięciem nożem - sorry, ale nie mial
prawa tego przeżyc; kolejna kwestia to katastrofy lotnicze - najwyrazniej jest to dosc bezpieczna forma lądowania bo
zawsze wszyscy wychodzą z takiego wypadku cali i zdrowi;
- nachalny mesjanizm, eksponowane poswiecenia głownego bohatera, okraszone dennymi wspominkami rozmow z
zakonnicą; naprawdę ciezko to znieść - generalnie przeslanie tego filmu zalatuje utopijną post-komunistyczną wizją
"równego" społeczeństwa - trochę razi ta naiwność, ale ok, da sie z tym żyć

nie ma tego bardzo dużo, stąd daje 7/10; ale potencjał byl na zdecydowanie wyższą notę; troche szkoda mimo
wszystko...

ocenił(a) film na 6
waylander

Ode mnie:
- Los Angeles przyszłości, pewnie kilka milionów mieszkańców, ale bohater i tak trafia na latającą kamerę 2 sekundy po opuszczeniu kryjówki.
- bogate postindustrialne społeczeństwo posiada nieużywaną, zaawansowaną technologię (ambulatoria), ale nie udostępni jej mieszkańcom Ziemi, mimo że mogłoby to uspokoić nastroje społeczne. Czemu? Bo nie.
- Matt Damon grający latynosa. Serio?

ocenił(a) film na 10
ptr_89

No tutaj drogi Panie nie mam argumentow :D
Z ta kamera mozna sie czepiac no ale jakos fabule trzeba bylo pchnac :P,
A jesli chodzi o cudowne lozeczka to rzeczywiscie tez nie potrafilem ogarnac tego jak to mozliwe ze tam sa..a na ziemi nie..chociaz jakies pirackie wersje mogly sie pojawic..
Ze swoich obserwacji to uznalem za malo wiarygodne te cale podziemne centrum hakowania..niby tacy eksperci ktorzy robia co chcia po cichu..a wystarczy jedna komenda i sa zablokowani i uziemieni..czemu caly czas ich tak nie blokowali..?
Jeszcze jedna rzecz ktora troche mnie rozbawila - montaz exo-szkieletu - rozumiem..cyberpunk pelna geba..ale zeby calosc przykrecac na wrednego przez koszulke srubami FI 8 uwalonymi jakims smarem bezposrednio do czego..do kosci? i po jednym dniu facet z tym smiga jakby sie z tym urodzil..?
Ostatnie..moze nie dopatrzylem..ale byla jakas oslona tego Kregu? Jakies pole silowe albo cos? Bo wahadlowce tam ladowaly i startowaly bez przeszkod..a jakims cudem atmosfera byla jak na ziemi..powietrze, cisnienie itd..

dragunov1984

Z tym Kręgiem, do którego można było wlatywać i wylatywać, to chyba logiczne - stworzono tam coś na kształt ziemskiej atmosfery z grawitacją.

ocenił(a) film na 10
smakosh

Malo logiczne Panie smakosh
Grawitacja zostala sztucznie wytworzona poprzez obrot Kregu i wytworzenie sily odsrodkowej..to rozumiem..ale jak utrzymano sklad powietrza, cisnienie, warstwe ozonowa bez zadnej oslony?

dragunov1984

No patrz pan, a dlaczego Ziemia nie ma żadnej osłony? Dlaczego nam powietrze w kosmos nie ucieka?!

ocenił(a) film na 10
smakosh

Z ziemi powietrze nie ucieka bo grawitacja na to nie pozwala..ta jest zalezna od masy - wieksza masa=wieksza grawitacja..a na Kregu to tylko sila odsrodkowa..powietrze pomimo tego ulotnilo by sie bez odpowiedniej ochrony..
Jest jeszcze kwestia roznicy cisnien..
Kolejna sprawa to wiatr sloneczny ktory zdmuchnalby atmosfere z naszej planety gdyby nie pole magnetyczne a przy masie i rozmiarach kregu takie pole wystepowac raczej nie ma prawa..

dragunov1984

Brawo, poniuchałeś trochę w Wikipedii, ale nic to nie warte, bo to film SCI-FI, więc nie masz zielonego pojęcia na jakiej zasadzie to wszystko działało na Elizjum i co mogli wymyślić "ludzie przyszłości". Równie dobrze mógłbyś się przyczepić do małych transporterów wynoszących ludzi na orbitę lub wszczepiania ludziom elektroniki do mózgu "na żywca".

ocenił(a) film na 4
smakosh

Jezu, przyznaj się człowieku do błędu i tyle. Nie ma znaczenia, że to film SCI_FI, podstawowych praw fizycznych nie przeskoczysz ani teraz ani za tysiąc lat, a skoro, już ktoś wali takie kwiatki w filmie to mógłby się pokusić o wyjaśnienie bardziej ogarniętym niż Ty ludziom, jakim cudem na Elizjum utrzymywała się jakakolwiek atmosfera, a w próżni rozchodziły się dźwięki.
I nie chodzi tu o liźnięcie Wikipedii ale podstawową wiedzę dotyczącą otaczającego nas świata, którą powinieneś był zdobyć najpóźniej w gimnazjum.

Ballaczka25

Jak to nie ma znaczenia, że to SCI-FI? Leć w takim razie wyśmiewać Star-Treka albo Gwiezdne Wojny i 'parę' innych filmów...

ocenił(a) film na 5
smakosh

Gwiezdne Wojny to akurat nie sci-fi tylko czysta fantastyka. Przecież już pierwsze słowa "dawno, dawno temu" są odwołaniem do baśni i bajek. Przypomnę tylko, że w science-fiction pierwsze słowo oznacza naukę i nie jest tam wstawione tak tylko dla hecy. Co nie znaczy, że film musi się trzymać zasad sztywno - rozumiem np. dźwięk w kosmosie bo to po prostu jest efektowniejsze. Tak samo nie ja osobiście nie czepiałbym się tego w Elizjum. W tym filmie ja sam osobiście czepiłbym się jak już głupot w fabule, które doskwierają dużo dużo mocniej.

kozas15

Przynajmniej w tym się w pełni zgadzamy.

ocenił(a) film na 5
smakosh

No to mój pierwszy post tutaj, z kimś innym dyskutowałeś, a ja się wtrąciłem :) Ani ja ani użytkownik z którym rozmawiałeś nie mamy awatarów, więc chyba pomyślałeś, że dłużej uczestniczę w rozmowie :)
Swoją drogą podobnie oceniłem ten film, więc chyba mamy podobne zdanie co do całości filmu

kozas15

Hehe, prawda, nie zwróciłem uwagi na nicka :).

ocenił(a) film na 7
Ballaczka25

A co to sa podstawowe prawa fizyki ?? To sa prawa fizyki jakie znamy/poznalismy i uwazamy za jedyne mozliwe ... a czy nie jest tak ze sa jeszcze inne prawa/zjawiska o ktorych nawet nie snilismy a otaczaja nas na codzien ??

ocenił(a) film na 4
BigRo

czlowieku... nie pisz juz wiecej, bo to straszne... Prawa fizyki o ktorych nie snilismy - ale otaczają nas na codzien - no i jakie jeszcze mądrosci chcialbys nam zdradzic? A te prawa fizyki jakie znamy i poznalismy i uwazamy za jedynie mozliwe - moze to tylko dlatego nie znamy innych - bo ich po prostu nie ma? Czlowieku... prawa fizyki - mają to do siebie - ze są nam one relatywnie dobrze juz znane - w kazdym bądz razie - mamy juz dobre wyobrazenie o swiecie fizyki - bo on jest staly - byl, jest i bedzie zawsze mniej-wiecej w takiej postaci jaką juz znamy obowiązywal - co najwyzej z malymi niuansami.... Takze odetchnij troche, bo sie troszeczke zagalopowales z tym wszystkim....

ocenił(a) film na 7
Wikus_Van_De_Merwe

To widze ze dzial fizyki na Twoj wniosek mozemy juz spokojnie zamknac, wszak wszystko juz wiemy i niczego nowego nie odkryjemy ... Rano wstane jednak w lepszym swiecie dzieki Tobie, wielkie dzieki.

"Podstawowe prawa fizyki" to tylko takie nasze ludzkie okreslenie, gdyz jako gatunek lubimy sie chelpic jacy to nie jestesmy BOSCY ... Dobrze rozwinieta cywilizacja podrozujaca bez problemu po galaktyce spojrzala by na te nasze podstawowe prawa fizyki i zasmiala sie pod nosem o ile by go miala :) Pod podstawowymi prawami fizyki umieszczamy prawa, ktore nie sa oparte o inne prawa i zostaly przez nas juz dobrze sprecyzowane wiec sa one niczym "fizyczna wiedza powszechna" ... Nie oznacza to jednak tego ze nie ma praw, ktorych taka prymitywna rasa jak my poprostu nie zauwaza ... gdyby tak bylo to nie bylo by tylu fizycznych teorii, wszystkie by byly rozwiazane i oparte o prawa, ktore znamy. No ale skoro nie mozemy ich oprzec o znane nam prawa to znaczy ze nie znamy jeszcze wszystkich praw ...

ocenił(a) film na 4
BigRo

chlopie odpusc i wstydu sobie oszczedz... Mylisz pojecia i nawet sobie z tego sprawy nie zdajesz... Bo prawa fizyki to jedno, a ty opowiadasz o naszych niemoznosciach ze wzgledu na rozwoj techniczny i technologiczny, jaki dopiero osiągnelismy, o surowcych ktorych jeszcze nie posiadamy bądz o banalnym fakcie, ze dla wielu rzeczy brakuje jeszcze nam fantazji. Uwierz mi - od strony praw fizyki - mamy juz dosc dobrze to sobie poukladane - przynajmniej teoretycznie wiele juz znamy lub mozemy sobie juz wyobrazic... Nie ma co oczekiwac na jakies - kompletne niespodzianki, co najwyzej to bedą to jakies niuansy.... A ty tu dywagujesz na temat obcych cywilizacji - zapominając chyba przy tym, ze to przeciez tylko są nasze wlasne jakies o nich wyobrazenia - ani nie muszą one istniec ani nie miec - jak tobie sie widocznie wydaje - jakis calkiem innych czy tez wysrubowanych praw fizyki - kto ci o tym naopowiadal - jakis inny czlowiek? Albo ze masz takie wlasnie wyobrazenie - jako czlowiek? Mylisz tu pojecia - jest nauka i a ty opowidasz o fantazji - to są niekoniecznie zgadzające sie ze sobą dziedziny - nawet nie mozna ich ze sobą porownac... If you know what I mean? ;D

ocenił(a) film na 7
Wikus_Van_De_Merwe

Czyli negujesz ewolucje praw natury. Prawa podstawowe jakie znasz Ty, ja i cala reszta naszego globu zawsze byly nie zmienne i zawsze beda takie jak dzis ... do tego stwierdzasz wszem i wobec ze wszechswiat jest tylko jeden. Ze nie istnieje cos takiego jak np. multiwszechswiat ze swoimi prawami, ktore sa po za zasiegiem naszych obserwacji. Multiwszechswiat moglby skladac sie z takivh wszechswiatow jak chociazby nas I kazdy taki wszechswiat moglby miec inne prawa fizyki ?? Cos jakby inny zestaw parametrow ??

To nie sa jakies moje fantazje ... to sa zalozenia, ktorym co raz chetniej przytakuja wielcy fizycy ...


ocenił(a) film na 4
BigRo

co ty kurna juz pip-rzysz - choc w jednym masz racje - neguje bo jak slysze w jednym tchle, prawo natury razem z ewolucją, to mi sie czerwona lapka od razu zapala - czlowieku juz ci to raz mowilem, ze gadasz oksymorony - bo jakby prawo natury mialo ewoluowac - to nie byloby zadnym prawem.... Nawet nie wiesz o czym mowisz, a tych multiwszechswiatow - coz pozwolisz ze obejme to milczeniem... ;D

ocenił(a) film na 7
Wikus_Van_De_Merwe

To poczytaj troche wiecej o fizyce niz to co wyczytales w podstawowce. Np. jakies prace Hawkinga, Lee Smolin albo "Klopoty z Fizyka" czy "Zycie wszechswiata" . Moze wtedy czerwona lampa Ci zgasnie i zaczniesz rozumiec ze to co wiesz to jest jedno wielkie nic w porownanu z tym co jest mozliwe ...

Ewolucja praw natury to jedna z wielu teorii w dzisiejszej fizyce i kosmologii... radze sie doksztalcic nim zaczniesz sie osmieszac piszac ze cos takiego nie ma prawa bytu ...

ocenił(a) film na 4
BigRo

tak, tak... myslisz ze jak tym Hawkingem tu posuniesz to spadne ze zydla z wrazenia czy jak? ;D Ja go czytalem, gdy ty jeszcze myslales, ze aby poleciec na Slonce, trzeba to uczynic w nocy.. ;D
A ta ewolucja praw natury w fizyce i kosmologi - to juz wiem - i możliwe są trzy modele tego rozwoju: eliptyczny, paraboliczny i hiperboliczny. Jakzeby inaczej, nie? ;D

ocenił(a) film na 8
Wikus_Van_De_Merwe

W czasach gdy ludzie byli przekonani że ziemia jest płaska, miejscowi szamani też myśleli że są najmądrzejsi. Tak jak Ty :) Prawda Dickus?

ocenił(a) film na 4
czosnu

tak, tak.. mądralinski - a widzisz dzisiaj tu gdzies epoke szamanow? Porownujesz gruszki z jablkami i nawet tego nie jarzysz... Prawda cebulo?

ocenił(a) film na 7
Wikus_Van_De_Merwe

Patrzac na Twoje wypowiedzi to zastanawiam sie czy aby ta epoke mamy juz za soba ... glabie kapusciany :)

ocenił(a) film na 7
Wikus_Van_De_Merwe

Doczytales i teraz zaczynasz szpanowac ze niby wiesz o czym pisalem mimo iz wczesniej wysmiewales i jakies lampki Ci sie tam zapalaly przy zwarciach ... true strory ??

ocenił(a) film na 4
BigRo

co durniu skonczony? szpanowac to ty chyba tu sam tym papersem przyszles... Spieprzaj dziadu!

ocenił(a) film na 7
Wikus_Van_De_Merwe

Wiec jednak ^^

ocenił(a) film na 7
Wikus_Van_De_Merwe

Moze Ty przeszles, ja najwyzej przyszedlem ale nie zebym sie czepial ... kazdy popelnia bledy, taka nasza natura :> Poprostu nie sraj wyzej niz skaczesz i bedzie dobrze.

BigRo

typ jest za tępy żeby zrozumiał choć w 5% o czym piszesz on udaje mądrego, daj spokój z byle kim nie dyskutuj .

ocenił(a) film na 4
Die_by_the_Sword

no idiota - jak Boga kocham - zaspamowal na moj temat cale forum - a tu daje serdeczne porady, zeby nie dyskutowac :0??? No i cos jeszcze czy juz wystarczy? ;D

Wikus_Van_De_Merwe

tak poinstruowałem ludzi żeby z tobą nie dyskutowali, niema sensu ja też z tobą nie dyskutuje tylko napisałem ci jak jest . Nie reprezentujesz swoimi wypowiedziami absolutnie żadnego poziomu a jeśli jakiś to jakbym chciał się do niego zniżyć musiał bym zanurkować na samo dno rowu mariańskiego, albo i głębiej się wwiercić .
Wiem że wszystko co przerasta cie intelektualnie odbierasz jako spam.. dlatego pozostawię to bez komentarza

Wikus_Van_De_Merwe

zbadaj hasło FIZYKA KWANTOWA , sprawdz KWANTOWĄ LEWITACJE i sięgnij po więcej sprawdz znaczenie "kwantowe" i wtedy dopiero napisz coś o stałości praw fizyki stfu.

Ballaczka25

Mówisz o podstawowych prawach fizyki ?? a czy np. 300 lat temu lot samolotem, czyli oderwanie się od ziemi (nie mówię już o locie w kosmos) nie było wbrew wszelkim prawom nie tylko fizyki ? Więc może nie decydujmy dzisiaj o tym co będzie podstawowym prawem fizyki ja jakiś czas. A poza tym iść na film i wyszukiwać w nim błędów, czepiać się że coś jest nie tak jak my znamy, to już jest moim zdaniem zboczenie. Poco wy ludzie chodzicie do kina ??? Bo ja aby się rozerwać i zabawić a nie naukowo podejść do zagadnienia. Pozdrawiam "filmomaniaków" .

ocenił(a) film na 4
Roninus

daj juz sobie spokoj z tym co bylo 300 lat temu.... Nie kumasz kompletnie czaczy i tyle! Zobacz moj wpis powyzej... ;D

ocenił(a) film na 7
Wikus_Van_De_Merwe

akurat tu się zgodzę z przedmówcą ...
przyklady :
- teorie Newtona ktore staly sie prawami - wczesniej nie znane
- teorie Einsteina ktore staly sie prawami - wczesniej nie znane
- rozczepienie jadra atomowego - odkryte w latach 1940 - obecnie podstawa energetyki
itd.
obecne rozwazania ktore sa teoriami :
-bozon Higgsa (aktualnie trwaja proby potwierdzenia istnienia tej czastki)
-teleportacja (na razie na poziomie kwantowym)
-predkosc nadswietlna (wg teooretykow - potrzebna ujemna masa)
itd.
skad wiesz co bedzie za 100, 200, czy jak w filmie za okolo 1500 lat ? czy ww wymienione przyklady nie beda rewolucja jezeli sie potwierdza? Dzwiek w kosmosie - ok , tez mi sie to nie podobalo, ale atmosfera na stacji kosmicznej - czemu nie ? Nie chce bronic filmu bo bylo w nim kilka baboli ale denerwuje mnie jak ktos wizje wykreowanego przyszlego swiata mierzy dotychczasowa wiedza. To jest film i ma sie ogladac dobrze a mi sie tak ogladalo. To tak troszke jakby puscic w 1930 roku apollo 13 i powiedziec, ze to prawda - kazden jeden powiedzial by Ci, ze to fantastyka , tymczasem to film katastroficzny oparty na faktach.

ocenił(a) film na 4
markus_filmaniak

a skąd wy to wszyscy tak wiecie - ze dojdzie za 1500 lat bądz 20k do czegos spektakularnego? Bo wam to jakis film sf pokazal? Sie wam prawa fizyki nagle zmienią na cos niesamowityego - a z jakiej to racji? A 300 lat temu - oczywiscie ze o niczym nie mielismy pojecia - w koncu dopiero co w ogole zajerzylismy co to jest nauka i wiadomo ze skoki cywilizacyjne na początku są potezne - ale czym wiecej poznajemy, tym stają sie one coraz mniejsze - takze nie oczekuj nie wiadomo jakich cudow za 1500 lat... Czy ja tu musze ciągle to powtarzac? Albo takie bzdety jeszcze tlumaczyc? Prawa fizyki są dosc dobrze nam juz znane - jezeli jeszcze nie w praktyce to na pewno juz w teorii... Wbijcie to sobie w koncu do glowy - ze na wiekszosc tych cudow, co widzicie na tych wszystkich sf filmach - nie bedzie nas w ogole stac - bo chociazby surowcowo nie damy sobie rady... Caly czas opowiadacie o tej przyszlosci - ale nie macie w ogole pojecia co to jest czas - dla nas i porownując go chocby do istnienia Ziemi! Kto powiedzial ze nasza przyszlosc jest stala i bedzie sie kontynuowac po wsze czasy? My jestesmy doslownie tutaj pylem - w porownaniu do czasu istnienia Ziemi - dla nas przyszlosc to moze oznaczac, ze jeszcze 3 razy calkowicie wyginiemy i 4x ponownie sie tu znowu pojawimy i bedziemy rozpoczynac znowu sie od nowa cywilizowac... Do stworzenia jakis midzygalaktycznych podrozy i skokow w przestrzeni i innych termonuklearnych fuzji mozna przeciez w ogole nie dotrzec - ale wy wszyscy juz widzicie spotkania z obcymi cywilizacjami (ktorych w ogole moze nie byc!) i skoki miedzygalaktyczne za pomocą czarnych dzior w dodatku! Wiecej pokory i mniej fantazji proponuje!

Wikus_Van_De_Merwe

'mniej fantazji"....... nie oglądaj już więcej filmów..... napisz książkę :))))

ocenił(a) film na 4
szudas

czlowieku - jakbys nie byl takim szczwanym i przebieglym szydercą - to moze bys zajarzyl, ze akurat nie mowilem o filmie... A tak to niestety lööölec i nope! I ty mi tez.... capiche? ;D

Wikus_Van_De_Merwe

okiej, ale jest to forum akurat o FILMACH..... o fizyce proszę na inne forum...

ocenił(a) film na 7
Wikus_Van_De_Merwe

"...A 300 lat temu - oczywiscie ze o niczym nie mielismy pojecia - w koncu dopiero co w ogole zajerzylismy co to jest nauka i wiadomo ze skoki cywilizacyjne na początku są potezne - ale czym wiecej poznajemy, tym stają sie one coraz mniejsze - takze nie oczekuj nie wiadomo jakich cudow za 1500 lat... "

nie wiem jaka miara mierzysz , ale skoro 1500 lat temu ludzie spali w szalasach a aktualnie cuda wianki tworza, to nie jestem sobie w stanie wyobrazic co bedzie za nastepne 1500 lat - twierdzisz, ze nie wiele sie zmieni skoro juz tyle odkryslismy ?

"...Wbijcie to sobie w koncu do glowy - ze na wiekszosc tych cudow, co widzicie na tych wszystkich sf filmach - nie bedzie nas w ogole stac - bo chociazby surowcowo nie damy sobie rady..."

tiaaa podobnie mowili w czasach PRL o telewizorach ... ale zaraz czy Elizjum przypadkiem wlasnie o tym nie traktowalo ?

" ...Kto powiedzial ze nasza przyszlosc jest stala i bedzie sie kontynuowac po wsze czasy? My jestesmy doslownie tutaj pylem - w porownaniu do czasu istnienia Ziemi - dla nas przyszlosc to moze oznaczac, ze jeszcze 3 razy calkowicie wyginiemy i 4x ponownie sie tu znowu pojawimy i bedziemy rozpoczynac znowu sie od nowa cywilizowac... "

zgadzam sie, jutro mozemy zaczynac od lupania kamienia ... ale z drugiej strony nic nie wiadomo, a moze nasza cywilizacja przetrzyma i 10000 lat , nie naginaj argumentow ktore nie maja rozwiazania w swoja strone.

"...Do stworzenia jakis midzygalaktycznych podrozy i skokow w przestrzeni i innych termonuklearnych fuzji mozna przeciez w ogole nie dotrzec..."

Mieszko I moglby o telefonach komórkowych sadzic podobnie ...

Widzisz kolego nigdzie nie napisalem, ze mamy podwazac to co juz wiemy, czy zmieniac to co poznalismy. Okielznalismy podstawowe zjawiska - elektrycznosc , oparlismy na tym nasza technologie, caly czas trwa wyscig - kto zbuduje cos nowego . Edison konstruujac zarowke nie zaprzeczyl w ówczesnych czasach wszystkiemu w co wierzyli, nie otworzyl nowego rozdzialu ? Twierdzisz, ze wiele juz nie wymyslimy bo skok technologiczny wlasciwie zaczyna juz malec. 15 lat temu widzialem telefon komorkowy w telewizji i bylo to wielkie WOW, aktualnie posiadam komorke z 2-rdzeniowym procesorem - zaledwie 15 lat !! Nie bedziemy zmieniac wiele w fizyce , bedziemy tworzyc coraz to nowe teorie - jedne sie potwierdza, inne nie ale nie wmowisz mi, ze sie zatrzymujemy. AAA i odnosnie wyobrazni, najwieksi ktorzy zyli miedzy nami MUSIELI miec duuuuza wyobraznie zeby potrafic zmieniac ogolno-panujaca wiedze .

ocenił(a) film na 7
markus_filmaniak

i na koniec
"a skąd wy to wszyscy tak wiecie - ze dojdzie za 1500 lat bądz 20k do czegos spektakularnego?"

a skad Ty wiesz , ze nie ?

markus_filmaniak

Wyob­raźnia jest ważniej­sza od wie­dzy, po­nieważ wie­dza jest ograniczona.
Albert Einstein

On zawsze mówił iż najpierw wszystko sobie wyobrażał "wizualizował" potem wyciągał wnioski .

ocenił(a) film na 7
Wikus_Van_De_Merwe

A mnie sie zdawalo ze to dopiero teraz technika gna do przodu ... dopiero co piszczalem jak dostalem komputer 166 MMX czy jak to tam bylo a dzisiaj kupuje niezlego laptopa i po 0,5roku jest on juz przestarzaly a po roku szmelcowaty do tego ceglowate telefony komorkowe z zielonymi ekranikami staly sie malymi komputerkami ... Nie wspominajac juz o drukarkach 3d i inych dziwnych gadzetach, ktore za 10lat beda albo juz archaiczne albo beda dorzucane w supermaketach przy zakupie 100 jajek w casie swiatecznym ... Wiec o jakim przystopowaniu mowisz bo nadal nie wiem ??

ocenił(a) film na 4
BigRo


ach znowu mylisz człowieku pojęcia – nie pierwszy raz już zresztą... Mi się wydawało, ze na początku naszych tu rozmów – chodziło o prawa fizyki, o skoki cywilizacyjne i rewolucje technologiczne na miarę odwrócenia naszego świata do góry nogami... Sorry ale coroczny update naszych chipów do tej kategorii się nie zalicza – to nawet nie jest zwykły rozwój czy innowacja wewnątrz znanego już od dawna systemu – przecież się go na nowo nie wynajduje, a oprócz tego prawdziwą przyczyną pojawiania się co pół roku nowego procesora, nie jest jego czas rozwoju – lecz simple marketing.... Handel, panie! Handel! Choć nie zrozum mnie znowu fałszywie – wynalezienie pierwszego układu scalonego (chipa!) nie było wcale bez znaczenia, lecz w sumie był to konsekwentny i logiczny dalszy rozwój tranzystora, ze silicium (krzemień!) wyparło germanium, a w ogóle ze prekursorem tego wszystkiego było wyprodukowanie w 1926 lampy próżniowej, od której się to wszystko zaczęło! W sumie takich naprawdę mega-odkryc w historii ludzkości, to nie mieliśmy wcale zbyt dużo – na samym początku nauczyliśmy się obsługiwać ogniem, potem malować, odkrycie pisma, odkrycie kola, metalurgia, początki rozwoju nauk, druku... Chociaż i one już między sobą są „spokrewnione” - bez ognia, nie byłoby metalurgii a bez pisma – druku – to możemy śmiało powiedzieć, ze tylko nim to wszystko teraz zawdzięczamy... Także następnym razem jakbyś znowu postanowił mnie czymś zagiąć, to musisz się nieco więcej postarać niż mi tu tymi okazjami z półki między jajami rzucając... ;D

ocenił(a) film na 6
Wikus_Van_De_Merwe

Panowie, wyluzujcie...po co od razu obrzucać sie inwektywami.

Spór, który toczycie ma podstawy fundamentalne i zależy od punktu widzenia jaki sie przyjmie.

Mozna bowiem twierdzic, że istnieją ustalone prawa fizyki/natury/wszechświata (jak zwal tak zwał) i wraz z rozwojem cywilizacyjnym, a co za tym idzie - technologicznym i naukowym, są stopniowo "odkrywane", co przekłada się na nowe wynalazki. Według tego podejścia gdzies tam przed nami są kolejne prawa fizyki, ktore czekaja na odkrycie.

Ale istnieje tez drugie podejscie, który wychodzi z zupelnie innych założeń. Otóż świat jest kreacją naszych umysłów, doswiadczamy tylko to co są w stanie przekazac nam nasze zmysły. W drodze obserwcji otaczającego świata dostrzegamy pewne zaleźności, powtarzające się procesy, prawidłowości. Nazywamy je więc prawami fizyki/natury i wykorzystujemy je do tworzenia nowych wynalazków. Ale nie musi to oznaczać, że tego samego nie da sie dokonac w inny sposob, ktorego nie znamy, gdyż uniemozliwia nam to nasz zestaw zmysłów.

ocenił(a) film na 7
Wikus_Van_De_Merwe

Czlowieku doskonale sobie zdaje z tego sprawe ze to wszystko to chwyt i wyludzanie od nas pieniedzy ... i gdybysmy wybili wszystkich naukowcow to pewnie i tak przez kilka czy kilkanascie lat mielibysmy co roku nowy sprzet ... ale to tazke nie oznacza ze w tym czasie nikt nie pracuje nad nastepnymi jeszcze szczeblami rozwoju owej techniki ... Zakladajac ze mamy juz wymyslone procesory, karty graficzne itp do np 2020 to dzisiaj inzynierowie wymyslaja co bedzie po 2020 ...

To tak samo jak caryca skoku o tyczce podnosila rekord swiata tylko o 1cm za kazdym razem bo za kazdym razem dzieki temu inkasowala nagrode ... a gdyby odrazu skoczyla 10cm wiecej to przepadlo by jej 9 takich nagrod ...

Ale nie mow mi ze takie wynalazki jak drukarka 3d czy np. stucznie wytworzony hamburger to nie sa odkrycia ...

Idac Twoim tokiem rozumowania to faktycznie jedynie okielzananie ognia pchnelo nas do przodu, cala reszta to juz byly pochodne ...

BigRo

niema sensu pisać z tym pseudo intelektualistką żywnie w tej chwili chciał obrócić kota ogonem ,argumentów on nie miał żadnych jak jakieś stworzył to za chwile runęły jak domek z kart, to prawda u niektórych da sie zaobserwować "spowolnienie rozwoju " x D

ocenił(a) film na 7
Wikus_Van_De_Merwe

człowieku gdyby nie ludzka fantazjia dziś byś tego filmu nie komentował tylko dalej byś owoce na drzewach wcinał więc albo mamy fantazję i się rozwijamy albo wracamy na drzewa zdecyduj się jesteś człowiekiem czy małpą ??
Człowiek ma fantazję małpa dalej owoce wcina :D

Wikus_Van_De_Merwe

SCI-FI poszukaj czemu tak nazywa się ten gatunek filmowy..

"wiadomo ze skoki cywilizacyjne na początku są potezne - ale czym wiecej poznajemy, tym stają sie one coraz mniejsze " co ty wypisujesz ? to sie tyczy afryka ? w twoim rozumowaniu? haha

"także nie oczekuj nie wiadomo jakich cudów za 1500 lat" ile zajmujemy się przemysłem ciężkim jakieś 200 lat? mamy samochody , samoloty , rowery , rolki , rakiety , komputery co mieliśmy przed tym ? konie ciągnące furmankę ? jesteś typem człowieka który o ile w ogóle myśli to po czasie ;p za wszelką cenę obstajesz za swoimi błędnymi przekonaniami nie patrząc na żadne argumenty które oczywiście niszczą twoje "racje" .

" Prawa fizyki są dość dobrze nam juz znane - jezeli jeszcze nie w praktyce to na pewno juz w teorii..." teoria jest taka że okazało się iż niewiele wiemy o otaczającym nas świecie fizyka klasyczna niestety nie tłumaczy wszystkiego a wręcz niewiele o czym świadczy fizyka/mechanika kwantowa, nie masz pojęcia co piszesz jeżeli tego nie masz nie rób tego bo czytanie twoich "mądrości " przypomina czytanie kawałów .

"jezeli jeszcze nie w praktyce to na pewno juz w teorii.." teoretycznie bez komentarza xd

"Wbijcie to sobie w koncu do glowy - ze na wiekszosc tych cudow, co widzicie na tych wszystkich sf filmach - nie bedzie nas w ogole stac - bo chociazby surowcowo nie damy sobie rady... "

kto ci powiedział że surowce można pozyskiwać tylko z ziemi ? pewnie twoja babcia pozdrów ją i niech ci nie opowiada bajek na dobranoc .

" Caly czas opowiadacie o tej przyszlosci - ale nie macie w ogole pojecia co to jest czas - dla nas i porownując go chocby do istnienia Ziemi! Kto powiedzial ze nasza przyszlosc jest stala i bedzie sie kontynuowac po wsze czasy? My jestesmy doslownie tutaj pylem - w porownaniu do czasu istnienia Ziemi - dla nas przyszlosc to moze oznaczac, ze jeszcze 3 razy calkowicie wyginiemy i 4x ponownie sie tu znowu pojawimy i bedziemy rozpoczynac znowu sie od nowa cywilizowac... Do stworzenia jakis midzygalaktycznych podrozy i skokow w przestrzeni i innych termonuklearnych fuzji mozna przeciez w ogole nie dotrzec -"

każdy wie co to jest czas nie każdy w tym ty wie jak on dokładnie działa a to róznica, istotna! trafnie zauwazyłeś iż wystarczy spojrzeć na rachunki i zdać sobie sprawe z tego jak krótko tu jestesmy a ile już dokonaliśmy! jaki ogromny skok trchnologiczny miał miejsce w przeciągu zaledwie 2 wieków szkoda że nie wyciągnąłeś wniosków i nie zastanowiłeś sie ile osiągniemy za kolejne 200 lat spójż chociażby na komputery jakie były 15 lat temu a zobacz na czym teraz piszesz i powiedz mi jeszcze raz że ludzie już tylko zwalniają postępem, wiesz co masz troche racji ale to są tylko ludzie tacy jak ty reszta idzie na przud,

"ale wy wszyscy juz widzicie spotkania z obcymi cywilizacjami (ktorych w ogole moze nie byc!) i skoki miedzygalaktyczne za pomocą czarnych dzior w dodatku! Wiecej pokory i mniej fantazji proponuje!" "

"Było by ogromnym marnotrawstwem przestrzeni, gdybyśmy byli sami we Wszechświecie"

nowa teoria która w dodatku pokrywa się z prawami fizyki klasycznej daje nam do myślenia

" Po pierwsze nie ma jednego wszechświata. Po drugie nasz wszechświat jest wnętrzem czarnej dziury, która sama jest częścią innego wszechświata - tak twierdzi radomski astrofizyk, doktor Nikodem Popławski od 12 lat przebywający na amerykańskim Uniwersytecie Indiany w Bloomington. Jego teorie podchwyciły takie media jak "National Geographic", "Science" i "Discovery Channel", a także świat naukowy. Popławski wspomina dziś, że jego miłość do chemii i fizyki zrodziła się w Radomiu. To tu odnosił swoje pierwsze sukcesy w olimpiadach z przedmiotów ścisłych ucząc się w liceum im. Jana Kochanowskiego pod okiem takich pedagogów jak Marek Golka, czy Stanisław Banaszkiewicz…Nikodem Popławski prowadził badania, aby wyeliminować właśnie te niefizyczne punkty. Jak wyjaśnia, Teoria Grawitacji opiera się na dwóch geometrycznych pojęciach - krzywiźnie i skręceniu. Żeby łatwiej to zrozumieć wystarczy wyobrazić sobie elastyczny pręt. Można go zagiąć albo skręcić. Jeśli pręt jest gruby widać i skręcenie i zagięcie. - To samo z Teorią Grawitacji - zauważa Popławski. - To skręcenie jest widoczne tylko przy bardzo wielkich gęstościach materii i małych odległościach. Wobec tego naukowcy przyjmowali, że skręcenia nie ma. Sądzili, że jest tylko krzywizna czasoprzestrzeni. Natomiast już w latach 20-tych ubiegłego wieku francuski matematyk Élie Cartan zasugerował Einsteinowi, żeby to skręcenie dołączyć do Teorii Grawitacji. Niestety, pomysł ten nie został podchwycony. W latach 60-tych angielscy naukowcy Dennis Sciama i Tom Kibble pokazali, że skręcenie jest nie tylko możliwe, ale też naturalnie poszerza Teorię Grawitacji o pewne elementy mechaniki kwantowej. Następnie kilku polskich fizyków wykazało, że skręcenie może zapobiegać wystąpieniu nieskończoności w Teorii Grawitacji - zauważa doktor Popławski.

W latach 70-tych kilku naukowców postawiło pytanie co by było, gdyby kosmos istniał w środku czarnej dziury. Wtedy padła tylko hipoteza, ale nie było mechanizmu wyjaśniającego jak taki kosmos by powstał. W 2009 roku doktor Popławski wysunął hipotezę, że każda czarne dziura nie zapada się do nieskończoności, tylko do czegoś bardzo gęstego, odbija się, materia wybucha i rodzi się nowy wszechświat. - Dowiodłem, że matematycznie to jest możliwe. Mój udział w teorii grawitacji jest taki, że połączyłem fizykę skręcenia z hipotezą, że każda czarna dziura tworzy nowy wszechświat. Skręcenie czasoprzestrzeni jest mechanizmem, który nakazuje czarnym dziurom, aby omijać osobliwości i dzięki temu tworzyć nowe wszechświaty. Moim zdaniem mechanizm ten istniał od zawsze, niestety nie jestem w stanie dowieść tego eksperymentalnie... "

jak George Carlin myślę że jesteśmy częścią czegoś więcej, czegoś czego być może nigdy nie zrozumiemy ale pewne jest iż: nie wiemy skąd tu przyszliśmy czym tak naprawdę jesteśmy i dokąd zmierzamy ale jeżeli ja i wy w tym wszechświecie istniejemy to jest dowód że inne istoty też mogą a ludzie są za bardzo zapatrzeni w siebie, zbyt mocno niektórzy stąpają po tej ziemi i nie-widzą nic innego poza nią. pozdro

ocenił(a) film na 4
Die_by_the_Sword

kuzwa o czym ty tu do mnie "Po pierwsze nie ma jednego wszechswiata. Po drugie nasz wszechswiat jest wnetrzem czarnej dziury, ktora sama jest czescią innego wszechswiata." Dowiodlem ze matem. jest to mozliwe." Kuzwa obliczyl i mu tak wyszlo! Wez chlopie juz nie bredz! I w tym moim zdaniu: "prawa fizyki są dosyc juz nam znane- jezeli nie w praktyce - to na pewno juz w teorii" - jak zes na to wpadl, ze mowilem tylko o fizyce "klasycznej" - bo akurat chodzilo mi w tym takze - a nawet szczegolnie o fizyke kwantow. takze wiecej moze pokory - zanim zaczniesz wypisywac jakies znowu bzdury typu: "nie masz pojęcia co piszesz jeżeli tego nie masz nie rób tego bo czytanie twoich "mądrości " przypomina czytanie kawałów ." Co poetą chcesz zostac? Chcesz tu ze mną na takim infantylnym poziomie dyskutowac? Tak samo juz mi nie pisz o tych samolotach i rowerach, autach i komputerach - bo to juz tu bylo 10 razy chyba walcowane - po drugie - dyskusja sie w ogole zaczela o prawach natury, o prawach fizyki - takze przestan mi tu o dupie Maryni wypisywac - a najlepiej to skoncz w ogole ze mną gadac, jak nie potrafisz czytac ze zrozumieniem i do tego mnie obrazasz... OK?OK!