PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10012012}

Gniew Boży

La ira de Dios
2022
5,5 3,2 tys. ocen
5,5 10 1 3194
Gniew Boży
powrót do forum filmu Gniew Boży

Mieliście chwilami wrażenie, że to wszystko to jej wina? Zdaje sobie sprawę, że to dość radykalne przemyślenia ale chwilami odniosłam wrażenie, że pozew za pocałunek to odrobine za dużo. Zwłaszcza, że nie dała mu się nawet wytłumaczyć ani przeprosić. Niby jej "sygnały" były nieumyślne ale w pierwszej scenie sama przygląda mu się rozochocona. Jestem głodna waszych przemyślonek :D Wybaczcie prostacki język ale mamy 30 stopni i zaraz spłonę :D

ocenił(a) film na 8
Jokasta_1987

Tak właśnie jest poprowadzona konstrukcja filmu, żeby cały czas się zastanawiać, kto faktycznie jest winny - pisarz czy dziewczyna. Ja nie zauważyłam z jej strony żadnych sygnałów, to on co chwilę widział "kawałek" stringów, czy biustonosz. Niemniej jednak, pozew za molestowanie, gdzie takowego nie było, to za mocna rzecz Facet ją pocałował, ale przeprosił, a ten cały pozew to chyba zasługa rodziny łasej na pieniądze, bo bohaterka nie była do końca przekonana do tego co robi, a nawet po wszystkim, nie ruszyła zasądzonych pieniędzy z konta. Ostatnia scena trochę przytłacza, bo wszyscy wiedzą - pisarz, dziennikarz, widzowie, tylko nie zmanipulowana siostra, ale i tak świetny film, trzymający cały czas w napięciu.

ocenił(a) film na 7
seeiko

Bardzo mało prawdopodobne, żeby prawie dorosła siostra nie usłyszała żadnych rozmów o możliwej winie pisarza. Przez lata rozmawiała o tym cała rodzina, a jedno po drugim wykruszało się z tego grona. Zrobili ją głuchą i ślepą tylko dla zakończenia.

ocenił(a) film na 9
Jokasta_1987

Moim zdaniem to jest odpowiedź na rozdmuchaną akcję Mee to

Jokasta_1987

Taki dotyk, pocałunek i obleśne komentarze, że dziewczyna prowokowała to jest molestowanie. Nie wiem jak można to podważać. To przepraszam to sobie mógł w trzy litery wsadzić. Zanim się zacznie do kogoś dobierać to trzeba zapytać o zgodę. A przede wszystkim nie brać się za inne kobiety jak jest się małżeństwem. Facet wiedział czym ryzykuje próbując mieć z kimś romans, kiedy jego żona jest w tak kruchym stanie. Nawet gdyby ta dziewczyna chciała, to zdrada mogłaby się wydać w inny sposób, a finał mógłby być bardzo podobny.

ocenił(a) film na 6
Jokasta_1987

Nie, nie mamy. Żeby tak pomyśleć, trzeba być nieźle skrzywionym. Dziewczyna jest zachwycona, że może być asystentką pisarza, ale to nie jest w żaden sposób równoznaczne, że chce być przez niego puknięta. Nie wysyła mu żadnych sygnałów, to on się na nią ślini, mimo że ma żonę i to, jak sam twierdzi, właśnie wychodzącą z depresji i niestabilną psychicznie. To on wywołuje ciąg zdarzeń, na skutek których jego niestabilna żona zabija siebie i dziecko. Koleś zamiast się zastanowić nad sobą, postanawia zabić całą rodzinę dziewczynie, do której się dobierał. Serio można mieć wątpliwości, kto tu jest psychopatą? Gdyby nie szukał wrażeń na boku i nie zaglądał asystentce w dekolt, nic by się nie wydarzyło (poza tym jak żona była aż tak niestabilna, to głupotą było zostawiać z nią dzieciaka, mógł sobie zatrudnić opiekunkę czy coś). Ja wiem, że to tylko film, na ale na litość niebieską, trzeba zachować jakąś logikę w ocenie zdarzeń.