... mają tyle wspólnego ze sztuką filmową ile muzyka techno z muzyką klasyczną. Niby i jedno i drugie to muzyka, jedno i drugie to film.
Ale wszystkie te remake'i, prequele, sequele... Kolejne odsłony Supermena, Batmana, Planety małp, Godzille, Kongi, Wiedźminy, etc.
Szkoda słów, dzisiaj obejrzę sobie pierwszego Obcego. Wolę stare, dobre kino na poziomie, niż kolorową sieczkę bez składu i ładu.