Haha, potwierdzam! "Latający cyrk Cipci Obfitej". Złożyłem się w pół ze śmiechu :)

Jednak dobrze że kupiłem starą wersję z tłumaczeniem Beksińskiego

Szok!!! Czyli obejrzałem zremasterowaną wersję? :/ No ale przecież ta wersja też jest z 1964 roku, myślałem że mówicie o jakimś remake, a tu chodzi o jakieś obrobienie tłumaczenia :/

Filmy z bondem poprawili cyfrowo a nie robili remake'i. Poprawili kolory itp. Wszystko jest pokazane w dodatkach do Dr No

Aaahaaa, ok ok :)