Grindhouse: Death Proof
Death Proof
2007
- podstawowe informacje
- Opinie i Nagrody
- multimedia
- pozostałe
i nie chce rozumiec :D, nasmialem sie jak nigdy!!! Kolejny wielki poklon dla tych rezyserow!!! :) a jak sie komus nie podoba to nie podchodzic wiecej do ogladania filmow Tarantino.
Gdyby nie te obrzydliwe kaskaderki to film byłby świetny, ale przez nie (szczególnie tę blondynkę) byłem bardzo zniechęcony, chciałem już wyłączyć film, ale jednak wytrwałem do końca.
Dopiero co wróciłam z kina i na prawdę myślałam, że zasnę. Akcji zero, nic się działo, ciągła
paplanina głupkowatych i wulgarnych kobiet, tak na prawdę nic nie znacząca i nie wnosząca
nic do i tak kiepsko zrealizowanej fabuły, bo pomysł był fajny. Gra aktorska zwłaszcza
Russella mnie bardzo rozczarowała - ta...
Jest coś pomiędzy genialny a beznadziejny! Ten film został zrobiony w stylu gniota, bo właśnie tak Grindhouse miał wyglądać. Złożenie hołdu kiczowatemu kinu samochodowemu, podobnie zresztą jak Pulp Fiction, który był pokłonem dla tandetnych historyjek (tytułowe pulp).
Zgadzam się, że to najsłabszy film Tarantino, ale...
Kolejny mocarz spod brzytwy Wójka Tarantino.. za takie kino daje full 10/10.. nie ma gadania ;)
ocenił(a) film na 10Cóż mogę dodać.. jak oglądać filmy dla rozrywki to tylko takie i żadne inne... Długo się zastanawiałem przed napisanie tego komentarza.. nie chciałem pisać na "świeżo" po oglądnięciu filmu, dać odpocząć emocją a myślą wybrać odpowiedni tok dedukcji... no i do czego doszedłem?? Że kolejny film ze stajni Tarantino...
Uwielbiam ten film. Świetne dialogi, muzyka, montaż, fabuła i gra aktorska. Do tego rewelacyjny w roli kaskadera Mike'a Kurt Russell. Oczywiście film jest nasycony seksem ale dodaje mu to większej pikanterii. Gorąco polecam!
Niestety to nie jest zaleta. :)
Na przykład spór o to, czy facet jest romantyczny jak da ci prezent na urodziny, mimo że tego samego dnia zerżnął jakąś inną. Powalająca głupota, a te cztery babki to nie była jakaś hołota, bo tam były dwie kaskaderki.
Też was to raziło? Albo pierwsza grupa kobiet - żeby przekonać...
Dawno juz nie bylem tak naladowany po wyjsciu z kina.
Kamera filmowa prawie wszystko juz opowiedziala, a jednak wciaz powstaja nowe filmy. Przez wyeksploatowane pomysly i schematycznosc nieustannie powtarzajaca sie w kolejnych produkcjach filmowych, trudno mi dzis docenic uznane dziela swiatowej kinematografii sprzed...
Nie widziałem "znikający punkt", mam w kolekcji "bullitta" ... ale to właśnie scena pościgu w
tym filmie jest królową takich w całej kinematografii. Poza tym, świetny film jak na Quentina przystało! Muza ... jak zawsze czaderska!!!! Ulubiona scena: parodia smutnych wiadomości
w klimacie włoskiego kina z lat 60tych...
Jak na Tarantino to mocno średnio. Film przegadany (dialogi na kiepskim poziomie), mało akcji, jedna mocna scena + końcowy pościg to niestety trochę za mało jak na dobry film akcji. 5/10
jak w temacie, wydaje mi się że przez to 2 część jest wyraźnie słabsza, pod względem klimatu, sam pojedynek wozów oczywiście zajebisty, ale dlaczego QT zniszczył tak świetny klimat?
Nigdy nie widziałam tak cudownej sceny, jak tej w której giną pierwsze kobiety!
Cóż za emocje, efekty...
Za samą scene daję mu 9 p :)
Cudowna.
owszem jak każdy fim Tarantino jest przegadany ale potrafi on budować napięcie, wzbudzać ciekawość widza, jak dla mnie film bardzo dobry, przyjrzyjcie się niektórym scenom kręconym z jednego ujęcia trwającego po kilka minut, czuć klimat małych miasteczek amerykanskich w tym filmie, sceny w barze za białego dnia...
Jaki wniosek z tego filmu można wyciągnąć?
Nie zadzierać z kobietami!
Do facetów: nie puszczać tego filmu kobietom, szczególnie na Dzień Kobiet, bo będziemy mieli przesrane... :)
Do połowy film elegancki... Ale po co pier...dolenie bab o facetach przez pół godz. którzy nie
maja związku z filmem?! Końcówka... Nie będę się może wypowiadać.... Gość gra psychola
a płacze bo gonią go 3 dziewczynki które chciał zeje...? A na dodatek miał auto które jest
ponoć "nieśmiertelne" xD Tarantino jest...
