Nie twierdziłem że świat jest czarno-biały bo oczywistym jest że większość obywateli zarówno w dzisiejszych czasach jak i w przeszłości dobro ojczyzny stawiało na którymś miejscu w kolejce. Na pierwszym było przetrwanie, szczęście osobiste, założenie rodziny itp itd Nie jest to jednak powód do wybielania przestępców którzy rozpoczęli swoją karierę jako wzorowi komuniści. Nikt by od nich nie oczekiwał że po transformacji dalej będą przyznawać się do swojej przeszłości i myśleć w tamtych kategoriach. To ludzie sprytni, gdyby tak robili można by sądzić że mają jakieś problemy natury zdrowia psychicznego, a tak nie jest. Pogodzili się z tym że system sczezł i na jego gruncie budują socjaldemokratycznego potworka przesyconego aferami i okazjami do ukręcenia pieniędzy z państwowej kasy. Wszystkich tych złodziejów którzy np. dobrali się do pieniędzy FOZZu powinno się skazać w ciągu paru dni, a sprawa była przeciągana w nieskończoność żeby dać immunitet tym zdrajcom i zamieść wszystko pod dywan. To jest zasługa łapownictwa rozwiniętego na szeroką skalę w tej posowieckiej republice jaką jest Polska i nie oczyszczenia organu sprawiedliwości z dawnych funkcjonariuszy. Wracając do Kuklińskiego - działał zarówno dla dobra obywateli jak i żołnierzy, gdyby Stany odpaliły swoje pociski jądrowe nie pozostałoby nic z narodu. Sztab dowódczy spiskujący wspólnie z Moskwą byłby bezpiecznie ukryty na zapleczu bądź w bunkrach, a zwykli obywatele by wyparowali. Sam nie jestem fanem USA bo wiem że stosują oni politykę kija i marchewki, ale Polska nie jest państwem które kształtuje politykę światową, ba europejską więc nie mamy zbyt wiele opcji do wyboru. Widzę jakie masz nastawienie do przeszłości państwa polskiego więc nic nie muszę przeinaczać. W każdym systemie tak i w PRLu byli ludzie którzy działali starając się zrobić coś pozytywnego i dostosowywali się do czasów w jakich przyszło im żyć, ale to nie powód żeby nie ocenić tego okresu jako zalążka końcowego stadium upadku Polski i powodu że skończyła jako zapomniane państwo postkolonialne. Swoją drogą ciekaw jestem jaką widzisz receptę na uzdrowienie kraju.

Był komunizm to rozpoczynali karierę jako komuniści, ale za komuny nie kradli bo nie można było (Rusek nie pozwolił- paradoks), nie na tą skalę. To po 89 roku majątek narodowy przywłaszczyły sobie na powrót elity finansowe, tak jak to było w I i II RP. Dlatego tak nie nawidzili PRLu, bo ich zrównał, przynajmniej pozornie, z resztą społeczeństwa. A, że dzisiejsze elity mają rodowód komunistyczny- a jaki mają mieć, z kosmosu nie spadli. Przecież przy okrągłym stole się dogadali- dopuścić Solidarnośc do władzy, podzielić się odpowiedzialnością, kraść razem i razem to tuszować. Taki jest rodowód III RP. Kapitalizm to wspaniała rzecz- po co jak za komuny martwić się o zatrudnienie dla wszystkich obywateli, po co brać taką odpowiedzialność na swoje barki. Lepiej zostać kapitalistą i tzw. demokratą i zwalić odpowiedzialność na prawa rynku i co cztery lata zmieniać się u władzy. Odpowiedzialność się rozmyła.
Co do Kuklińskiego to właśnie dzięki jego informacjom Amerykanie mogli by efektywniej zabijać żołnierzy Układu Warszawskiego, w tym Polaków, więc nie wiem gdzie tu widzisz dobro naszych żołnierzy. Prawdopodobieństwo, że żołnierz ludowego Wojska Polskiego w razie konfliktu zostanie zabity po zdradzie Kuklińskiego wzrosło- proste. Z drugiej strony nie przeceniał bym wagi informacji które dostarczył.
Recepta na uzdrowienie kraju? Może droga którą idą Węgry ale ich też pewnie zniszczą, może zrobią u nich to co na Ukrainie. Jak weszliśmy na całego w te gówno w 89 roku to teraz ciężko będzie zrzucić to co narzucili nam hipokryci z Zachodu i ich banki. Nie wierz w hasło, że Przedsiębiorcy dają pracę, bo przecież gdyby mogli to by nie zatrudnili nikogo. Pracy będzie coraz mniej a jak skończą się zasoby naturalne to pewnie w ogóle wszystko się zawali.
Mam nadzieję, że chociaż Polacy wyzbędą się kompleksu Zachodu (który pogłębił się w PRL). Jeżeli w końcu przestaniemy martwić się o to co myśli o nas Zachód albo Rosja to będzie to dobry początek.

Nie znam się na doktrynie komunistycznej ale to co napisałeś brzmi prawie jak definicja Unii Europejskiej.
Wolny przepływ ludności towarów i usług. Mniejszości rządzą większością, Pozbawienie suwerreności państw w zamian za dotacje. Planowana gospodarka odgórnie. Absurdalne przepisy nazywające ślimaka rybą a marchew owocem. Delegaci są w stanie zrobićto co kiedyś za ZSRR imperator i to jeszcze z przyklaskiem publiczności.

UE to potworek stworzony na wzór ZSRR więc rządzą nim podobne reguły jak każdym sztucznym molochem państwowym. Suwerenność praktycznie już nie istnieje, ale dla szarych mas to się nie liczy. Ba, prawo europejskie ma pierwszeństwo nad prawem polskim. To jest dopiero degrengolada i zidiocenie. Po tylu latach zaborów Polacy, o ironio znów oddają wolę do samostanowienia w obce ręce. Dla "wyższego dobra" innych narodów europejskich, tak jak gdyby Niemców, Francuzów czy Hiszpanów miało interesować istnienie w przyszłości Polski na mapie. Jak nas samych to nie będzie interesować to nikogo to nie będzie interesować. My sami musimy się zatroszczyć o przyszłość tego kraju. Pytanie tylko czy nie jest za późno. Na pewno trzeba zdelegalizować te bezsensowne wybory bo motłoch kierowany mediami zagłosuje na największy idiotyzm i wyrządzi jeszcze większe zło temu krajowi, co więcej myśląc że działają w dobrej wierze.

Masz racje.

I tak w tym filmie najmocniejsze jest to jak zdrajcy pokroju Jaruzelskiego, Kiszczaka itp oceniają czy Kukliński to zdrajca, czy zrobił dobrze czy źle. Świat stanął na głowie niestety i dziś właśnie ci zdrajcy siedzą spokojnie i są chronieni przez mainstream, mają wysokie emerytury i jakby tego było mało to mają czelność wypowiadać się w takich kwestiach. Może kiedyś doczekamy wolnej Polski. ŚMIERĆ WROGOM OJCZYZNY!

ja_janek W 100% się z Tobą zgadzam. Świetnie opisałeś ten film. Uważam, że jest to jeden z lepszych filmów dokumentalnych jakie miałam okazję obejrzeć. Co do płk. Kuklińskiego, nie mam co pisać bo całkowicie podzielam Twoje poglądy. Chciałam tylko dodać, dla wszystkich tych którzy zamierzają wybrać się na "Jacka Stronga", że warto przed pójściem do kina obejrzeć "Gry wojenne" aby poszerzyć swoją wiedzę w tej sprawie i mieć jakiś punkt odniesienia.

Oba filmy fantastyczne, oba gorąco polecam. :)

Ja padłem na kolana i krzyknąłem POLSKA, Maryja, Piłudzki i Kasztanka, i Mickiewicz, i Grunwald, CZTERDZIEŚCI I CZTERY. Mesjasz, MESJASZ NARODÓW! POLSKA, POLSKA, POLSKA......

Tak się od dłuższego czasu zastanawiam, czy my, cywile powinniśmy osądzać historię wywiadu czy też wojskowości ?
Moim zdaniem media oraz politycy, którzy nie mają zielonego pojęcia o godności i patriotyzmie, debatują o tym czego efektem jest jeszcze większy podział wśród Polaków.
Żyjemy w czasach gdzie kontrowersja jest modna a im mniej inteligentne i bardziej burzliwe spostrzeżenie celebrytów tym więcej się o tym mówi. Ludzie bez własnego zdania i zagubienie w swoim życiu tylko mogą podczepić się pod kontrowersyjną wypowiedź.
Nie żyjąc w złudzeniach mogę śmiało stwierdzić, że wśród Polaków istnieje bardzo duże grono nieinteligentnych, zagubionych, niemających pożytecznego celu ludzi.

Cała ta nienawiść o której mówisz bierze się głównie z tego, że Ci ludzie nie potrafią racjonalnie myśleć. Można powiedzieć, że są sterowani przez tv, radio, internet.

A co by było gdybyśmy w wieczornym dzienniku zobaczyli coś co wywoła tylko i wyłącznie pozytywne emocje, coś optymistycznego ?
np: Otwarto nowy kawałek obwodnicy, ktoś kogoś uratował, wybudowano nowy dom dziecka - kolejne miejsca pracy czekają, zrównano podatek do 16 procent - koniec ze skomplikowanym wypełnianiem Pit, w wakacje tańsza benzyna, koniec z długim staniem w kolejkach w urzędach - od dziś wszystkie podania i wnioski można składać online.

Czy takie coś nie poprawiło by nastroju wśród Polaków ?
Czy może w wiadomościach lepsze są kontrowersje, niedopowiedzenia, narzucanie zdania, kłótnie i pokazywanie cwanych polityków nawzajem obarczających się winą ?